31 sierpnia to pamiętna data w najnowszej historii. Pytanie czy ją pamiętamy, co dla nas oznacza i czy potrafimy świętować kolejne rocznice Sierpnia?
Przed 33-laty podpisano Porozumienia Sierpniowe i zarejestrowano Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Związek powstał na fali niezadowolenia społecznego z pogarszającej się sytuacji ekonomicznej społeczeństwa oraz ze sposobu sprawowania władzy przez rządy komunistyczne. Protesty zakończyły się podpisaniem Porozumień Sierpniowych. Wśród 21 postulatów najważniejsze to ograniczenie cenzury i możliwość działalności związkowej niezależnej od władz komunistycznych. Do Wrocławia dokument trafił 1 września 1980r. o godzinie 4.30. Przywiózł go Bogusław Ziobrowski, wiceprzewodniczący międzyzakładowego komitetu strajkowego MPK.
- Radość i entuzjazm – to pamiętam z tamtych dni – mówi Władysław Frasyniuk, działacz „Solidarności”. – Zajezdnie autobusowe, fabryki to były miejsca, gdzie zgłaszali się zwykli ludzie i myśmy ich przyjmowali. Byliśmy razem. Bez względu na to, czy to robotnik czy inteligent. To było coś pozytywnego. Dla mnie szczególnie ważne było, że słowo „przyzwoitość” nabrało sensu.
- W tym czasie uczestniczyłem w strajku, pracowałem jako robotnik budowalny na osiedlu Nowy Dwór we Wrocławiu – mówi Kazimierz Kimso, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” we Wrocławiu. – Na początku był starach, bo nie wiedzieliśmy, co będzie. Z każdym dniem rosły nam skrzydła.
Pytanie jak świętować tamte wydarzenia dziś?
- Tylko radośnie – podkreśla W. Frasyniuk. – Politycy tkwią w fałszywym przeświadczeniu, że wolność zawdzięczamy Piłsudskiemu i Dmowskiemu. To nie prawda. Wolność zawdzięczamy samym sobie. I warto o tym pamiętać.
10 milionów członków w 1980 r. – dziś 700 tysięcy. Inne czasy - inny związek.
- Wartości pozostały – zaznacza K. Kimso.- Walka o godność jest aktualna. Ludzie tracą pracę, bo ośmielają się zamarzyć o związku zawodowym. Ogranicza się działalność związkową. Prawo jest coraz bardziej niekorzystne dla ludzi pracy.
Związkowcy podkreślają, że wielu bezimiennych bohaterów z tamtych czasów dziś potrzebuje pomocy. To ma się zmienić. Senat RP przygotowuje ustawę o wsparciu finansowym dla dawnych działaczy, którzy dziś są w trudnej sytuacji życiowej. Jeżeli udokumentują działalność opozycyjną to dostaną pomoc państwa. Najwyższe świadczenie ma wynieść 800 złotych miesięcznie. Z danych CBOS wynika, że takich osób może być nawet 230 tysięcy.
- Mam nadzieję, że jeszcze w tej kadencji parlamentu uda nam się przyjąć ustawę w tej sprawie – mówi Jarosław Obremski, senator. – Uważam, że za dobre czyny powinna być nagroda. Tym ludziom państwo coś zawdzięcza i teraz powinno im pomóc.
Do tradycji „Solidarności” ma się odwoływać Centrum Historii Zajezdnia, które we Wrocławiu powstanie w 2016 r. Będzie na terenie zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej. To kolebka wrocławskiej „S”. Tam 26 sierpnia 1980 r. wybuchał strajk solidarnościowy z robotnikami z Wybrzeża. CHZ ma być miejscem wystaw poświęconych historii Wrocławia, regionu, i prowadzić działalność edukacyjną.
jr
Obchody 33.rocznicy powstania NSZZ ”Solidarność” we Wrocławiu.
31.08.2013 r. godz. 12.00
Otwarcie wystawy wydawnictw niezależnych ze zbiorów Janusza Wolniaka.
Klub Muzyki i Literatury we Wrocławiu
31.08.2013 r. godz. 17.00
Koncert w zajezdni przy ul. Grabiszyńskiej. Wystąpi Goran Bregovic, Zakopower i De Press. Bilety dostępne w salonach Empik i Media Markt oraz w serwisach www.biletyn.pl, www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl i www.eventim.pl
01.09.2013 r. godz. 10.00
Złożenie kwiatów na grobie śp. Kazimierza Michalczyka i śp. Piotra Bednarza
01.09.2013 r. godz. 12.00
Msza Św. w kościele pw. św. Klemensa Dworzaka przy Alei Pracy
01.09.2013 r. godz. 13.30
Uroczystość pod tablicą Solidarności przy zajezdni na ul. Grabiszyńskiej
07.09.2013 r.
XXIII Bieg Solidarności