wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

12°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 02:15

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Finał 9. American Film Festival. Poznajcie laureatów

Za nami pięć dni 9. American Film Festival, podczas których widzowie zobaczyli wiele „twarzy” niezależnej amerykańskiej kinematografii – od undergroundu po produkcje w gwiazdorskich obsadach. Na koniec filmowej uczty zaserwowano dość jeszcze świeży na ekranach western „Bracia Sisters”. Przedtem jednak wręczono amerykańskim twórcom przyznane przez publiczność nagrody.

Reklama

Widzowie 9. AFF zobaczyli łącznie 88 filmów pełnometrażowych, z czego 57 zostało pokazanych w naszym kraju po raz pierwszy. Mieli również okazję do spotkania i rozmowy z twórcami niezależnych produkcji zza oceanu, a potem zagłosowania na te obrazy, które najbardziej im się podobały.

Za taką możliwość, a także niezwykłą atmosferę święta amerykańskiego kina dziękował organizatorom i Wrocławiowi podczas gali kończącej festiwal m.in. attaché kulturalny Ambasady Stanów Zjednoczonych w Polsce – jednego z najważniejszych partnerów AFF – Daniel Hastings.

Od lewej: Urszula Śniegowska – dyr. artystyczna 9. AFF, Daniel Hastings – attaché kulturalny Ambasady USA i Tomasz Duda – tłumacz festiwalu, fot. BTW Photographers

– Dziękuję za umożliwienie miłośnikom festiwalu, ale i nowej widowni poznanie niezwykle szerokiego spectrum amerykańskiego kina, a także za wizję, kreatywność i poświęcenie na rzecz tego wydarzenia – mówił podczas uroczystego festiwalowego finału Daniel Hastings. – Na tym festiwalu każdy może znaleźć coś dla siebie: od klasyki amerykańskiego kina po nowości, w tym dokumenty i fabułę. Dzięki temu mamy do czynienia z prawdziwym przepływem myśli z domeny amerykańskiej kultury prosto do polskich serc – dodał attaché.

Zwycięzcy 9. American Film Festival

Niedzielna gala kończąca festiwal była okazją do wręczenia nagród, o których zdecydowała tradycyjnie publiczność AFF, głosująca na swoje ulubione filmy. Spośród 12 obrazów fabularnych, pokazanych w sekcji Spectrum, na najwyższe uznanie widzów zasłużyła „Nienawiść, którą dajesz” (The Hate U Give) w reżyserii George’a Tillmana Jr. – filmowy manifest i mocny komentarz na temat uprzedzeń rasowych we współczesnej Ameryce. Film pokazuje również proces budzenia się społecznej odpowiedzialności za drugiego, nawet obcego człowieka. 

 

Kadr z filmu „Nienawiść, którą dajesz”, mat. prasowe

W sekcji American Docs pokazano w tym roku 14 dokumentów. Publiczość doceniła i nagrodziła „Szatana i Adama” (Satan and Adam), zrealizowanego przez reżysera polskiego pochodzenia V. Scotta Balcerka. Ten obraz to historia nietypowego duetu: podstarzałego, czarnoskórego ekscentryka i białego chłopaka, którzy grali razem płomiennego bluesa na ulicach Harlemu. To były lata 80., okres silnych napięć na tle rasowym, oni jednak zachowywali się tak, jakby nie istniały żadne podziały i konflikty.

Bohaterowie dokumentu „Szatan i Adam”, mat. prasowe

Twórcy obu filmów, wskazanych jako zwycięzcy tegorocznego AFF, otrzymali nagrody w wysokości 10 tysięcy dolarów (fabuła) i 5 tysięcy dolarów (dokument), ufundowane przez sponsora festiwalu BNY Mellon.

V. Scott Balcerek, reżyser dokumentu „Szatan i Adam”, z nagrodą publiczności 9. AFF, fot. BTW Photographers

Indie Star Award – nagroda honorująca wybitnych przedstawicieli niezależnego kina amerykańskiego i ich dzieła przypadła w tym roku Alexandre'owi Rockwellowi, który odebrał ją podczas uroczystego otwarcia tegorocznego AFF, oraz Sarze Driver.

Sara Driver (rocznik 1955) studiowała w Grecji i w Nowym Jorku (m.in. ze Spikiem Lee), gdzie współtworzyła niezależną scenę artystyczną. Autorka głośnego „Nie jesteś mną” (pokazywany w tym roku we Wrocławiu), kultowego „Sleepwalk”, a także „Kiedy świnie latają” z Marianne Faithfull i Alfredem Moliną. Przyczyniła się również do powstania wczesnych filmów  Jima Jarmuscha, jak „Nieustające wakacje” czy „Inaczej niż w raju”, których była producentką. W tym roku we Wrocławiu pokazała także swój ostatni film „Basquiat: nim nadeszła sława”.

Sara Driver z nagrodą Indie Star Award, fot. BTW Photographers

Co prawda, podczas gali nie wręczono, ale poinformowano o przyznaniu nagród wydarzenia branżowego US in Progress (dzięki niemu polskie firmy postprodukcyjne pomagają ukończyć niezależne filmy amerykańskie, a Wrocław jest stałym miejscem spotkań producentów z USA i Europy). W tym roku US in Progress odbywało się od 24 do 26 października, a głównym jego partnerem była Papaya Films. 

Oto pełne wyniki tegorocznego US in Progress: 

  • 50% kosztów na produkcję efektów wizualnych od Orka Studio, bezpłatna rejestracja w Sieci Producentów na Festiwalu Filmowym w Cannes: nagroda dla „Crestone” autorstwa Marnie Ellen Hertzler (producent filmu: Riel Roch Decter); 
  • kompozycja muzyczna Soundflower (skomponowana przez Macieja Zielińskiego) i oferta zakupu praw do dystrybucji telewizyjnej od Ale Kino +: nagroda dla „Initials S.G.”, reż. Rania Attieh i Daniel Garcia (reprezentowani przez Ivana Eibuszyca); 
  • „Once Upon a River” autorstwa Harouli Rose otrzymuje bezpłatne materiały wyjściowe (deliverables) i korekcję barwną od Fixafilm oraz design napisów w Orka Studio; 
  • Jennifer Reeder, autorka „Knives and Skin”, otrzymuje możliwość wykonania creative sound design od Soundflower, korekcję barwną od Coloroffon Film, 50% kosztów na produkcję efektów wizualnych od Orka Studio oraz opłacenie przelotu na trasie Polska-USA w wysokości 1 ty. dolarów od Papaya Films.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl