wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

25°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 18:00

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Podróże
  4. Egipt „w odwrocie”

Neckermann, Itaka, TUI, Wezyr Holidays, Rainbow Tours, Exim Tours, Sun&Fun Holidays – te biura podróży wstrzymały wyjazdy urlopowiczów do Egiptu, powołując się na ostrzeżenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które odradza wojaże, a jednocześnie przewiduje eskalację konfliktu w Egipcie (tekst ostrzeżenia: http://msz.gov.pl/pl/aktualnosci/wiadomosci/egipt___ostrzezenie_dla_podrozujacych).

Biuro Podróży Alfa Star nie znalazło się w grupie touroperatorów, którzy ostatnio zawiesili wyjazdy swoich klientów do Egiptu. Jak wyjaśnia rzecznik Alfa Star Artur Altman, byłoby to nie w porządku w stosunku do osób, które zaplanowały swój urlop i wydały pieniądze na podróż. – Nie możemy ani ograniczać prawa do kupowania w naszym biurze wyjazdów do Egiptu, ani tym bardziej ich zabraniać. Nie opuścił nas zdrowy rozsądek i w naszej ofercie będzie ten kierunek, dopóki nie stwierdzimy, że naszym klientom zagraża rzeczywiste niebezpieczeństwo. Na bieżąco monitorujemy sytuację – zapewnia rzecznik biura. Na pytanie, co z tymi klientami, którzy jednak będą chcieli z wyjazdu zrezygnować, odpowiada, że obie strony, czyli biuro i klient, są związane podpisaną umową i wszystkie jej zapisy będą obowiązywać. Dotyczy to także rzecz jasna kwestii finansowych, łączących się z odstąpieniem od umowy. – Nie widzimy powodu, żeby wprowadzać od tych uregulowań jakieś odstępstwa – mówi Artur Altman. Dodaje jednak, że szanując odczucia tych osób, które jednak wolałyby do Egiptu nie jechać, ale z drugiej strony nie chcą marnować urlopu, Alfa Star stara się pomóc w zmianie miejsca wypoczynku. – Do każdej sprawy będziemy podchodzili indywidualnie, uwzględniając i życzenia klientów, i możliwości biura.

Uprzedzać i informować racjonalnie!Do 20 sierpnia Alfa Star zanotowało w kraju ponad 60 rezygnacji z wyjazdów do Egiptu. Sprawdziłam, jak wygląda sytuacja u kliku wrocławskich agentów Alfa Star. Wycieczki do Egiptu „na stanie” są i będą, dopóki Alfa Star oferty nie wycofa, chociaż jest i sporo rezygnacji – tak powiedziano nam w Pagart Tour. Egiptu nie reklamują, ale odradzają, chociaż nie za cenę podpisania „cyrografu”, co zaproponowano mi w jednym z biur Travelplanet.pl. Pani w nim urzędująca wycieczki do Egiptu bowiem by mi nie sprzedała, bo „nie pozwala jej na to sumienie”. Gdybym się jednak uparła na wyjazd do Hurghady, usługę wykupię, ale na własną odpowiedzialność, co przypieczętuję wspomnianym powyżej własnoręcznie podpisanym oświadczeniem. Jak zapewnia rzecznik Alfa Star, jego firma w żadnym wypadku nie oczekuje żadnych „deklaracji woli” od swoich klientów, a takie postępowanie jest po prostu nieprawne.

Zapytałam również Jarosława Kałuckiego z Travelplanet.pl, które sprzedaje imprezy różnych organizatorów także w kilku swoich wrocławskich biurach, czy w związku z ostatnimi wydarzeniami ich pracownikom zalecono aż tak kategoryczne odwodzenie klientów od wyjazdów do Egiptu. – Nic takiego nie ma miejsca. Po prostu informujemy o ostrzeżeniu wydanym przez MSZ i skomplikowanej sytuacji w tamtym rejonie. Jeżeli klient jest zdecydowany na wyjazd i chce wycieczkę wykupić, tak się dzieje. Zresztą z drugiej strony nie odnotowaliśmy jakiejś ogromnej liczby rezygnacji. Mamy za to nadal pytania o Egipt i rezerwacje na późniejszy termin. Opisany incydent uważam za jednostkowy i nadinterpretujący nasze stanowisko.

Wszystkie biura, odwołujące podróże do Egiptu, wydały specjalne oświadczenia na swoich stronach internetowych – większość w wyeksponowanych miejscach. Za bardzo „ukryło ją” chyba Rainbow Tours, umieszczając swój komunikat w zakładce dla mediów, a w pierwszej kolejności powinni być jednak poinformowani zwykli klienci. Treść tego komunikatu też nie jest zbyt „obfita” – należy się więc spodziewać, że pełną informację klienci biura otrzymują w bezpośrednim z nim kontakcie.Ze strony Wezyra Holidays też nie „bije po oczach”, że biuro odwołuje imprezy turystyczne nad Morze Czerwone – czy dwa duże napisy, głoszące: ZAWIESZONE, właśnie tego dotyczą?

Na wysokości zadania stanęły natomiast Itaka, na której na stronie odpowiedni komunikat jest dobrze widoczny, podobnie Sun&Fun Holidays i TUI – ich  „odezwy” do klientów są jednocześnie najbardziej treściwe. Ze znalezieniem odpowiedniej informacji na stronie Neckermanna też nie ma problemu.

Turysta bez strat i obciążeń?Zgodnie z tym, co zawarte jest we wspomnianych komunikatach, osoby, które wykupiły wycieczki do Egiptu, a nie chcą ryzykować wyjazdu, mogą bez ponoszenia dodatkowych kosztów zmienić termin wylotu do czasu, gdy sytuacja się wyjaśni i nie będzie zagrożenia dla bezpieczeństwa turystów, lub miejsce wypoczynku. Oznacza to, że jeśli ktoś zdecyduje się na zamianę wycieczki na taką, która jest tańsza od „egipskiej”, może spodziewać się zwrotu nadpłaty. W przeciwnym razie – trzeba będzie dopłacić zgodnie z obowiązującym w biurze cennikiem. Wiele osób już z takiej opcji skorzystało, a jak mówi Jarosław Kałucki, w przypadku Travelplanet.pl taka możliwość jest chętnie przez klientów wykorzystywana – zdecydowanie więcej osób zmienia miejsca i terminy, niż chce odebrać pieniądze za niewykorzystaną, odwołaną przez organizatora usługę.

Touroperatorzy zapewniają, że klienci mają prawo do zwrotu 100% wpłaconych środków, w razie nieskorzystania z żadnej z powyżej wymienionych opcji. Sprawy te mają być załatwiane przez punkty sprzedaży, w których doszło do zawarcia transakcji.

Przypominam raz jeszcze, o czym mówił wcześniej rzecznik Alfa Star, że urlopowicze rezygnujący z Egiptu u tego touroperatora, a niemogący przełożyć urlopu, muszą liczyć się z tym, jeśli rezygnacja następuje w terminie krótszym niż 30 dni od daty wylotu, będą obciążeni rzeczywistymi kosztami. A to nie takie małe pieniądze – bo im bliżej terminu wyjazdu dochodzi do rezygnacji, tym więcej na tym traci klient.

We wtorek spora grupa turystów odleciała na wypoczynek do Egiptu z wrocławskiego lotniska. Trochę dziwią pytania niektórych dziennikarzy o to, czy niezmieniający swoich wakacyjnych planów „nie boją się” wyprawy nad Morze Czerwone. Gdyby się bali, to po prostu by nie wyjeżdżali. Takich turystów trzeba raczej pytać o to, czy znają wszystkie okoliczności, jakie towarzyszą dzisiaj temu, co dzieje się w Egipcie, oraz czy dotarły do nich informacje o możliwości zmiany ich urlopowych postanowień bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Okazuje się bowiem, że nie wszyscy o tym wiedzą. I tylko dlatego już siedzą na walizkach, żeby w końcu zobaczyć te piramidy...

Touroperatorzy w najbliższym czasie nie dostaną od miejscowych władz pozwoleń na organizowanie wycieczek po Egipcie. Moczenie nóg w basenie, all inclusive w barze i opalanie na mahoń – to więc największe lokalne przyjemności, jakie mogą pozostać we wspomnieniach po egipskiej przygodzie.

Małgorzata Wieliczko

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl