Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
W drugim kwartale 2022 roku średnie ceny nowych mieszkań w ofercie wzrosły w największych miastach Polski średnio od 2,5 do 5,5 proc. Najwyższe podwyżki w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy roku odnotowano we Wrocławiu – 8,7 proc. Jeszcze bardziej – o ponad 26 proc. – podrożały w naszym mieście mieszkania wprowadzone do sprzedaży w drugim kwartale.
– Warto jednak zauważyć, że w poprzednim kwartale nie było tam praktycznie żadnego wzrostu cen – piszą analitycy JLL w raporcie „Rynek mieszkaniowy w Polsce II kwartał 2022”.
Poprzednio ceny podniosły się o 1 proc. Po ostatnich zmianach średnia cena metra kwadratowego nowego mieszkania stanęła na koniec czerwca na 11 200 zł. Tak drogo we Wrocławiu jeszcze nigdy nie było.
W centrum zdecydowanie najdrożej. Gdzie kupić taniej?
Mieszkania są droższe w Warszawie – 13 600 zł za metr kwadratowy, Krakowie – 12 400 zł i w Trójmieście – 12 300 zł, natomiast tańsze w Poznaniu – 10 200 zł i w Łodzi – 8 200.
Biorąc średnią cenę do przykładowego wyliczenia, 40-metrowe mieszkanie we Wrocławiu jest oferowane przez deweloperów za 448 000 zł. To równowartość 70 pensji średnich Polaka (brutto).
Najdrożej jest oczywiście w centrum Wrocławia, gdzie mieszkania kosztują powyżej 13 000 zł. Naturalnie im dalej od centrum, tym taniej. Jeżeli ktoś chciałby wydać mniej niż 9 000 zł, powinien poszukać na osiedlach granicznych, takich jak Brochów, Jagodno, Klecina, Strachocin-Swojczyce- Wojnów, Psie Pole, Widawa, Lipa Piotrowska, Świniary, Leśnica czy Jerzmanowo-Jarnołtów-Strachowice-Osiniec.
Ceny, kredyty i stopy procentowe zniechęcają kupujących
Rosnące ceny, zaostrzenie zasad liczenia zdolności kredytowej, podnoszone stopy procentowe i perspektywa dalszych podwyżek wpłynęły na decyzję wrocławian, którzy kupili w drugim kwartale 1, 5 tys. mieszkań, czyli o 8 proc. mniej niż w pierwszym.
Analitycy dostrzegają wyraźne zmniejszanie się liczby osób kupujących mieszkania na kredyt. Przewidują, że z powodu rosnących stóp procentowych zakupów na kredyt będzie jeszcze mniej w drugiej połowie roku.
– We Wrocławiu w pierwszej połowie roku widać wyraźne zmniejszenie zainteresowania ze strony kupujących. Jeśli weźmiemy pod uwagę pierwszą połowę 2022 roku to sprzedaż na poziomie 3,2 tys. mieszkań była o 29 proc. niższa niż w drugiej połowie roku ubiegłego, kiedy rynek był już w fazie spowolnienia – czytamy w raporcie.
Rekord sprzedaży we Wrocławiu, podobnie jak na pozostałych dużych rynkach, padł w roku 2017, kiedy kupiono 12,2 tys. mieszkań. Wówczas deweloperzy oferowali met kwadratowy średnio za 6 500 zł, czyli o 4 700 mniej niż w czerwcu bieżącego roku.
Spora aktywność osób kupujących za gotówkę
Polacy kupują coraz rzadziej, ale dotyczy to zwłaszcza osób potrzebujących mieszkania na własne potrzeby. Zdaniem Karoliny Górskiej, dyrektorki wrocławskiego oddziału biura nieruchomości Metrohouse, inwestorzy wciąż są aktywni, ponieważ obawiają się utraty pieniądza w czasie. Inwestycję w nieruchomość traktują jako pewne zabezpieczenie kapitału, na którym dodatkowo można zarobić. Oni często kupują mieszkania za gotówkę.
Wysokie ceny i mała sprzedaż – bez zaskoczenia
Poziom cen mieszkań i spadek sprzedaży na sześciu największych rynkach w Polsce nie zaskakuje analityków.
Mieszkania we Wrocławiu są najdroższe w historii i nic nie wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach miałyby tanieć.