Online, ale z emocjami
Long Story Short Film Festival to z jednej strony opcja na otarcie łez po mającej się odbyć w maju kolejnej edycji Millenium Docs Against Gravity (przełożono ją na wrzesień), z drugiej świetna okazja dla młodych filmowców, by w konkursie zaprezentować swoje krótkie metraże przed prawdziwą rzeszą kinomanów. Bo w tym przypadku nikogo nie będzie ograniczała ilość miejsc na sali, a dostęp do filmów dostanie każdy zainteresowany.
– Ten festiwal to próba przeniesienia emocji związanych z odbiorem sztuki filmowej z zamkniętych dzisiaj sal kinowych do internetu – wyjaśnia Jarosław Perduta, dyrektor DCF.
Sekcje festiwalu
Co nas czeka? Dwie główne sekcje I Dolnośląskiego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych – konkurs i panorama.
– W sekcji konkursowej widzowie obejrzą filmy wybrane z nadesłanych zgłoszeń, z kolei panorama to pomysł na zaprezentowanie filmów krótkometrażowych znanych i cenionych twórców, jak Agnieszka Smoczyńska (reżyserka m.in. „Córek dancingu”) czy Jan Komasa (reżyser m.in. nominowanego do Oscara „Bożego ciała”) – mówi Jarosław Perduta.
Zobaczcie program festiwalu online
Long Story Short Film Festival – online
Wydarzenie kinowe Dolnośląskie Centrum Filmowe (DCF)
Konkurs dla polskich filmowców
Dla filmowców to najważniejsza część festiwalu w DCF-ie. Do konkursu można było zgłaszać filmy polskich twórców, którzy ukończyli 18 lat, nie dłuższe niż 45 minut i zrealizowane po 1 stycznia 2018 r. Każdy uczestnik mógł zgłosić maksymalnie 2 filmy.
– Otrzymaliśmy ponad 170 propozycji z całego kraju, w tym ponad 100 filmów fabularnych, kilkadziesiąt animacji i dokumentów. Są wśród nich zarówno dzieła uznanych filmowców, jak i młodych twórców, którzy są na początku swojej artystycznej drogi. 10 maja zakończymy etap selekcji i ogłosimy oficjalny program festiwalu – zapowiada Jarosław Perduta dodając, że organizatorom zależy, aby mimo trudnego czasu, program festiwalu był możliwie najbogatszy.
Selekcja będzie bardzo trudna, zwłaszcza że zgłoszone propozycje to, w zdecydowanej większości, oryginalne i dobrze zrealizowane produkcje, często ze znakomitą obsadą.
– Lista znanych aktorów, których można podziwiać w festiwalowych propozycjach, jest dość długa, można na niej znaleźć m.in. Emilię Krakowską, Olgę Bołądź, Dorotę Pomykałę, Ewę Skibińską, Pawła Deląga, Roberta Gonerę i Bartosza Porczyka – wylicza dyrektor Dolnośląskiego Centrum Filmowego.
Filmowcy powalczą o statuetkę Salamandry i czek na 3 tysiące złotych. Rozstrzygnięcia zapadną w trzech głównych kategoriach – fabuła, dokument i animacja, a zwycięzców wybierze ośmioosobowe jury, w skład którego weszli m.in. Marek Lechki, reżyser, scenarzysta i producent filmowy, Łukasz Maciejewski, filmoznawca, krytyk filmowy oraz teatralny, Cezary Studniak, aktor, reżyser i scenarzysta, dyrektor artystyczny PPA, i Jagoda Szelc, scenarzystka i reżyserka filmowa.
Swoją nagrodę (w wysokości 1000 zł) będą wręczać także publiczność oraz dziennikarze.
– Nagrodę dziennikarzy przyzna jury dziennikarskie, a w składzie tegorocznego jury znajdzie się 15 przedstawicieli mediów, ludzi związanych z wrocławskimi redakcjami, blogerów oraz dziennikarzy niezależnych. Nagrodę publiczności przyznają nasi widzowie, którzy będą mogli zagłosować online na wybrany film – dodaje Jarosław Perduta.