Dwadzieścia metrów i 380 dekoracji, w tym 80 bombek zróżnicowanej wielkości i 300 starflashy – choinka na wrocławskim Rynku kończy swój pobyt w mieście. Tych, którym żal, uspokajamy – do następnych mikołajek pozostało niewiele ponad dziesięć miesięcy.
Rozbieranie choinki może potrwać nawet kilka dni. Przypomnijmy, że rozświetlenie drzewka w grudniu opóźniło się z powodu orkanu "Xawery", który właśnie w dzień św. Mikołaja przechodził nad Polską. Ostatecznie choinka w pełnej krasie rozbłysła dwa dni później.
Choinka zgaśnie, a razem z nią także iluminacja świąteczna w całym mieście. Na samym tylko Rynku paliło się codziennie aż 140 tysięcy punktów świetlnych. Nowością była m.in. choinka na Psim Polu.
Świąteczny wystrój miasta kosztował w tym roku 1 039 819 zł.
arc