Celem Uczniowskiego Programu Stypendialnego jest wspieranie uzdolnień podstawówek, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych oraz uczniów klas maturalnych wrocławskich szkół zdających egzamin maturalny na poziomie rozszerzonym z matematyki.
W piątek 25 września 2015 w Sali Koncertowej Narodowego Forum Muzyki przy ul. Piłsudskiego 19 odbyło się uroczyste wręczenie stypendiów 181 wyróżnionym uczniom.
- Gratuluję wszystkim stypendystom. To prawdziwe święto wrocławskiej edukacji i cieszę się, że na dzisiejszej uroczystości mogę reprezentować prezydenta miasta Rafała Dutkiewicza – mówił podczas uroczystości Jarosław Delewski, dyrektor Departamentu Edukacji Urzędu Miejskiego Wrocławia. – W dzisiejszych czasach, gdy jest tyle talent-shows, nasz konkurs jest wyjątkowy, bo oprócz tego, że macie i realizujecie swoje pasje, możecie się również pochwalić bardzo dobrymi wynikami w nauce. Trzeba tu zaznaczyć, że kryteria tego konkursu są bardzo ostre i dziś nagradzamy najlepszych z najlepszych. Rodzicom życzę dużo wytrwałości, bo wiem, że życie na co dzień z małym geniuszem jest również dla państwa wyzwaniem. Dziękuję też nauczycielom, którzy są prawdziwymi mistrzami pracując z najlepszymi. Doceniamy to i obiecujemy wsparcie – dodał dyrektor.
Małym geniuszem być
Stypendia otrzymało 181 uczniów: 71 ze szkół podstawowych, 67 z gimnazjów i 39 ze szkół ponadgimnazjalnych. Ponadto wyróżniono 4 olimpijczyków. Na okres wrzesień 2015 -czerwiec 2016 roku otrzymają oni po 150 zł miesięcznie (uczniowie szkół podstawowych), po 200 zł miesięcznie (uczniowie gimnazjów), po 250 zł miesięcznie (uczniowie szkół ponadgimnazjalnych) oraz po 300 zł miesięcznie (olimpijczycy – uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych).
– Wydaje mi się, że trzeba po prostu systematycznie się uczyć i robić trochę więcej, niż każą w szkole. To nie jest trudne jeśli to, co się robi, sprawia przyjemność – mówi Mateusz Hazy, uczeń 3 klasy Liceum Ogólnokształcącego nr 14 we Wrocławiu. – Ja na przykład na dodatkowe zajęcia poświęcam niedziela, ale piątki i soboty mam tylko dla siebie i znajomych – dodaje.
– To nieprawda, że stypendyści jedyne co robią w życiu, to się uczą. My jesteśmy tego przykładem. Ja uwielbiam grać w gry komputerowe, poza tym gram w siatkówkę i piłkę nożną, mam więc sporo czasu wolnego – mówi Filip Wieczorek z Gimnazjum nr 1 we Wrocławiu.
– Muszę przyznać, że nie znoszę czytać książek, ale mam to szczęście, że jestem wzrokowcem, więc gdy się uczę mam cały pokój przystrojony kolorowymi kartkami z wielkimi napisami. Dzięki temu łatwiej zapamiętuję – przyznaje Paulina Leszczuk z Gimnazjum nr 1 we Wrocławiu.
