Od soboty rano, 4 stycznia, kierowcy nie mogą już jechać odcinkiem ul. Skłodowskiej-Curie od skrzyżowania z ul. Norwida do mostu Zwierzynieckiego. Auta i komunikacja miejska zostały skierowane na objazdy. Zaczął się dawno zapowiadany remont tej arterii, który niestety skomplikuje ruch w tej części miasta i komunikację z tzw. Wielką Wyspą przez najbliższe osiem miesięcy.
Ulicę Skłodowskiej-Curie zamknięto dla ruchu w nocy z piątku na sobotę, ale pracownicy firmy Skanska, wykonawcy prac budowlanych, pojawili się około godz. 8.00, a do pracy przy zrywaniu starej nawierzchni przystąpili około godz. 9.00.
– Czego się obawiamy? Ta ulica nie była remontowana gruntownie od lat, nie wiadomo, czego się możemy spodziewać pod nawierzchnią, np. niewybuchów z czasów wojny – przyznaje jeden z pracowników budowlanych.
Drogowcy zaplanowali objazdy dla samochodów jadących od mostu Zwierzynieckiego przez Wybrzeże Wyspiańskiego oraz ulicami Smoluchowskiego i Norwida. Natomiast powrót - dla jadących od centrum - przez Wybrzeże Wyspiańskiego. Co ważne, na odcinku Wybrzeża Wyspiańskiego, od ul. Norwida do Smoluchowskiego, został wprowadzony ruch jednokierunkowy. Komunikacja obszaru zamkniętego w trójkącie Wybrzeże Pasteura, pl. Grunwaldzki, ul. Skłodowskiej-Curie zorganizowana została za pośrednictwem Wybrzeża Pasteura, z możliwością wyjazdu przez pl. Grunwaldzki w lewo.
Nie da się ukryć, że część kierowców była zdezorientowana i mimo oznaczeń myliła drogi. Niektórzy wjeżdżali pod prąd w ten właśnie odcinek Wybrzeża Wyspiańskiego. Piesi na zmiany w ruchu z powodu remontu nie narzekali, gorzej reagowali okoliczni mieszkańcy. – Teraz jest spokojnie, bo mamy weekend, ale od wtorku horror się zacznie. Najgorszy chyba będzie hałas, te setki aut pod oknami, nie wiem, jak to zniesiemy z żoną – skarżył się emeryt, który mieszka przy ul. Norwida.
Remont ul. Skłodowskiej-Curie ma się zakończyć w sierpniu.
Mapka z trasami objazdów i informacje o zmianach w komunikacji.
Elg