wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 03:02

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Oceanarium–Afrykarium: Będą mieć jak w domu

W sierpniu mają być gotowe wybiego dla kotików i pingwinów. Prace idą pełną parą.

Sztuczne skały z wgłębieniami i jamami wyglądają jak prawdziwe, półwyspy już są gotowe, a okalający mur jest właśnie malowany w dopasowane do reszty wystroju barwy. Z dna zbiornika sterczą co prawda jeszcze dysze rur, ale za jakiś czas znikną – zostaną równo przycięte i „schowane”. Góra drobnych otoczaków czeka na rozsypanie po powierzchni plaży, na której będą wylegiwać się uchatki.

Z każdym dniem nabierają kształtów i kolorów plaże i zbiorniki dla afrykańskich pingwinów przylądkowych oraz uchatek (czyli kotików). Oczywiście są osobne (po obu stronach dziobu statku-restauracji), bo w naturze uchatki…zjadają pingwiny.

Pingwiny zobaczymy w sierpniu

Ekipa Hiszpanów z firmy Qotaller Natura, która odpowiada za stworzenie dekoracji i wystroju w Oceanarium-Afrykarium, dwoi się i troi, aby zdążyć z pracami w terminie. Na szczęście pogoda sprzyja, więc duża część prac skupiła się na zewnątrz. W sierpniu bowiem oba wybiegi mają być gotowe. Wtedy też zamieszka tam kolonia pingwinów (już są zamówione), a na drugim kotiki, które opuszczą swój dotychczasowy basen.

– Chcemy dać ludziom przedsmak tego, co ich czeka w środku, gdy Oceanarium-Afrykarium będzie już gotowe – nie kryje Radosław Ratajszczak, dyrektor zoo we Wrocławiu.

Więcej gniazd w skałach

A przedsmak tego, co nas czeka za kilka miesięcy, już mamy. Główne dekoracje na wybiegu pingwinów są zrobione. – Powierzchnia, czyli tekstura skał jest gotowa i będzie malowana. Niektóre trzeba przedtem zaimpregnować. Dodamy jeszcze parę smaczków, czyli grot i pęknięć na gniazda dla młodych i gotowe – opowiada Piotr Gąsior, kierownik robót w Qotaller Natura.

Nie zapomniano też o brodzikach dla piskląt i młodych – ich ściany muszą być jeszcze pokryte polimocznikiem (izolacja), a teren wokół basenów wykończony piaskiem i otoczakami.

Na obłożenie sztuczną skałą czekają jeszcze pomieszczenia hodowlane, czego nie było pierwotnie w projekcie. Ale tak jest przy budowie Oceanarium-Afrykarium.

– Podchodzimy dość elastycznie do założeń projektu. Gdy trzeba, robimy dodatkowe groty na gniazda dla pingwinów, albo zmieniamy kolorystykę muru lub skał – przyznaje Piotr Gąsior.

Rośliny zamiast skał i szkielet walenia

Podobnie jest na suchej plaży dla uchatek, gdzie część terenu na zboczu, która pierwotnie miała być pokryta skałą będzie porośnięta odpowiednią i odporną roślinnością. W tej chwili teren jest przygotowywany pod nasadzenia.

Dodatkową atrakcją na obu wybiegach będą wodospady. Wielką frajdą i ozdobą plaży uchatek będzie reprodukcja 18-metrowej długości szkieletu walenia.

We wnętrzu obiektu Afrykarium z kolei trwają prace przy budowie dekoracji w zbiorniku Morza Czerwonego i basenu dla rekinów. W Morzu Czerwonym pojawiły się – na razie na próbę - pierwsze sztuczne koralowce, zrobione ze specjalnego elastycznego tworzywa. Będzie ich tam kilkadziesiąt gatunków.

Eliza Głowicka

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl