wroclaw.pl strona główna Zielony Wrocław – środowisko we Wrocławiu Zielony Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

16°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 22:25

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Aktualności
  4. Uwaga, tu idzie płaz! Jak wrocławianie walczą o utrzymanie populacji ropuchy szarej?
Pomiar ropuchy szarej. Widać dwie dłonie w gumowych rękawiczkach. Na jednej dłoń siedzi ropucha, w drugiej jest przyrząd do pomiaru wielkości osobnika.  Magda Mielczarek/Towarzystwo Herpetologiczne Natrix
Pomiar ropuchy szarej. Widać dwie dłonie w gumowych rękawiczkach. Na jednej dłoń siedzi ropucha, w drugiej jest przyrząd do pomiaru wielkości osobnika.

Z zakamarków i dziur w ziemi wiosną wychodzą ropuchy szare. Pojawiają się na Maślicach w rejonie ul. Rędzińskiej i na Zalesiu w okolicach ul. Chopina. Ich celem jest dotarcie do zbiornika wodnego, w którym chcą złożyć skrzek. Niestety ich populacja spada z roku na rok. Zobaczcie dlaczego i jak wrocławianie próbują chronić te płazy!

Reklama

Wiosenną wędrówkę do zbiorników wodnych ropuchy szare zaczynają, gdy temperatura przez kilka dni utrzymuje się powyżej 5 stopni Celsjusza. Wędrują nocą, z mozołem pokonując każdy kolejny metr trasy.

14 lat ratowania ropuch na Zalesiu

Jeśli jest ciepło i wilgotno, wędrówka ropuch jest masowa i trwa 1–2 tygodnie. Jeśli jednak wiosna jest zimna i wietrzna, jak w tym roku, ropuch jest mniej, a wędrówka osobników może potrwać nawet miesiąc. Czas jej trwania jest ważny, bo na Maślicach i Zalesiu bezpieczeństwo ropuch zależy w głównej mierze od wolontariuszy, którzy przenoszą zwierzęta przez najbardziej niebezpieczne miejsca.

Na Zalesiu płazy przenoszone są przez ul. Chopina do Morskiego Oka od 2009 r. Akcję rozpoczęli członkowie studenckiego koła herpetologicznego, które działało wówczas przy Uniwersytecie Wrocławskim. Dziś najbardziej zaangażowane w ratowanie płazów osoby tworzą Towarzystwo Herpetologiczne Natrix.

Aleksandra Kolanek, prezeska Towarzystwa, wspomina, że w okolicach Morskiego Oka było wówczas bardzo dużo rozjechanych ropuch. A przecież ul. Chopina nigdy nie była ruchliwą ulicą, a tam, gdzie ginie 80 procent ropuch, nie ma już nawet domów. Na tym odcinku jeżdżą tylko klienci kortów i klubu fitness.

Towarzystwo nie działa samo. Na zalesiu ma swoich informatorów. To zazwyczaj osoby, które regularnie spacerują z psami wzdłuż ul. Chopina.

Piąty rok walki o ropuchy na Maślicach

Na Maślicach przenoszenie płazów organizowane jest od 2018 r. Ropuchy wędrują tu z Lasu Pilczyckiego i ujścia Ślęzy do stawu w Parku Świetlików. Mają do pokonania obwodnicę, pas terenu zabudowanego i jeszcze drogę przy ul. Rędzińskiej.

To trudny szlak. Maślice z roku na rok coraz bardziej się rozbudowują, co zwiększa ruch samochodowy.
Sławomir Czerwiński, wiceprzewodniczący zarządu Osiedla Maślice

Ponieważ ropuchy to zwierzęta nocne, akcja przebiega po zmierzchu. Wolontariusze wyposażeni są w latarki, kamizelki odblaskowe, gumowe rękawice i wiadra wyłożone trawą. Kilka godzin chodzą wzdłuż ul. Rędzińskiej, od alei Śliwowej do pętli autobusowej linii 104, wypatrując ropuch. Gdy którąś zobaczą, chwytają ją, wkładają do wiadra i przenoszą przez ulicę. Ot cała akcja.

– Gdy zaczęliśmy przenosić ropuchy, problemem była nie tylko jezdnia i samochody, ale też zbyt wysokie krawężniki, których płazy nie były w stanie pokonać. W 2019 roku, w ramach Karty Zieleni, krawężniki w kilku miejscach zostały obniżone – mówi Sławomir Czerwiński.

Dzięki tej modyfikacji płazy, którym udało się przejść przez jezdnię, a wówczas wieczorami na ulicy Rędzińskiej był mniejszy ruch, same mogły dojść do stawu.

Niejednoznaczne efekty przenoszenia ropuch

Każdej akcji przenoszenia ropuch towarzyszą badania populacji. Towarzystwo Herpetologiczne Natrix od początku swej działalności bada populację przy Morskim Oku, a szczególnie:

  • ile dojrzałych ropuch wędruje w stronę Morskiego Oka, co pozwala ustalić liczebności populacji;
  • ile jest osobników żeńskich, a ile męskich, dzięki czemu można oszacować prawdopodobny sukces rozrodczy;
  • długość i wagę każdej przenoszonej ropuchy, aby ocenić kondycję populacji.

Na podstawie uzyskanych danych powstaje publikacja. Jakie są wstępne wnioski?

– Nie zaobserwowaliśmy, aby przez te lata liczebność populacji ropuch w naszym rejonie się zmieniła. Widoczne są jedynie różnice między poszczególnymi latami, co świadczy tylko o wrażliwości ropuch na warunki zewnętrzne – wyjaśnia Aleksandra Kolanek.

Inaczej wygląda sytuacja na Maślicach. Od 2020 r. widać znaczny spadek populacji ropuch szarych, które wędrują w stronę stawu w Parku Świetlika:

  • w 2018 r. przeniesiono ok. 270 osobników;
  • w 2019 r. przeniesiono 216 osobników (20 znaleziono rozjechanych);
  • w 2020 r. przeniesiono 63 ropuchy (11 znaleziono rozjechanych); była wówczas zimna wiosna, a wędrówka trwała ponad 4 tygodnie;
  • w 2021 przeniesiono ok. 100 ropuch (6 znaleziono rozjechanych);
  • w 2022 r. przeniesiono 30 ropuch (znaleziono 2 rozjechane osobniki);
  • w 2023 r. przeniesiono 3 ropuchy (stan na 7 kwietnia).

Nie wiadomo dokładnie, co jest powodem spadku populacji. Może płazy zmieniły drogę wędrówki na bezpieczniejszą ze względu na postępującą zabudowę Maślic? A może populacja tak się skurczyła z powodu wpływu ludzi na środowisko naturalne w rejonie Parku Świetlików, że teraz ma trudności w odnowieniu?

Na pewno problemem jest zagęszczająca się zabudowa i betonowe płoty, które stawiane są w ostatnich latach na szlaku migracyjnym ropuch zamiast płotów z siatki. Nie bez znaczenia jest też zwiększający się ruch samochodowy na ulicy Rędzińskiej.
Sławomir Czerwiński, wiceprzewodniczący zarządu Osiedla Maślice

Poszukiwania rozwiązań systemowych

Po 10 latach przenoszenia ropuch przez ul. Chopina Towarzystwo Herpetologicznego Natrix zamontowało płotki z pojemnikami. Plusem tego rozwiązania było to, że płotki powstrzymywały płazy przed wejściem na ulicę i zamiast pod koła samochodów ropuchy wpadały do pojemników. I tu ujawniał się minus: ktoś, co najmniej dwa razy dziennie, musiał przyjść i przenieść uwięzione płazy.

Jak przyznaje Aleksandra Kolanek, organizacyjnie było to dość uciążliwe. Dlatego w tym roku Towarzystwo postanowiło nie montować płotków i nie przenosić ropuch.

Zmieniamy taktykę. Czternaście lat mija, a my ciągle jesteśmy w tym samym miejscu. Przenoszenie ropuch to działania doraźne, interwencyjne, a nie systemowe. Ma sens przez dwa, trzy lata, ale nie przez trzynaście.
Aleksandra Kolanek

Nasza rozmówczyni widzi dwa rozwiązania. Pierwsze, to przebudowa drogi i montaż systemów naprowadzania osobników wraz z przepustami, tak aby zwierzęta same mogły przejść na drugą stronę. To optymalne rozwiązanie, ale niestety dość kosztowne. 

Druga opcja to czasowe zamykanie drogi, co często stosowane jest w Europie. Są też inne metody. W tym roku Młodzieżowe Centrum Sportu, zarządca terenu, za namową Towarzystwa postawiło znak informacyjny o obecności ropuch. Zakaz wjazdu nie jest jednak oficjalny.

– Zarządca obiecał nam, że jeśli to rozwiązanie się nie sprawdzi, w przyszłym roku zainstaluje barierkę wstrzymującą ruch samochodowy na czas wędrówki ropuch – mówi Aleksandra Kolanek.

Takie rozwiązanie w rejonie ul. Rędzińskiej na Maślicach nie ma niestety racji bytu. Co więcej, mimo podjętych przez Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu działań – obniżenie krawężników i zamontowanie tablic informujących kierowców o ropuchach – populacja ropuch w tym rejonie zmniejsza się z roku na rok.

Większe szanse być może będą miały osobniki, które wędrują przez ul. Ślęzoujście. Przed podjęciem przebudowy korony wału ZDiUM wraz z zespołem ekspertów wykonał inwentaryzację przyrodniczą.

Ulica Ślęzoujście stanowi naturalny szlak migracji płazów, dlatego priorytetem jest takie skanalizowanie ich ruchu, aby nie dopuścić do przedostawania się płazów na jezdnię.
Ewa Mazur, biuro prasowe ZDiUM

Efektem konsultacji i spotkań z przedstawicielami Rady Osiedla Maślice, Stowarzyszenia Nasze Maślice, Towarzystwa Herpetologicznego Natrix i Fota4Climate, są plany budowy przejścia dla małych zwierząt i montaż płotków po obydwu stronach jezdni. Rozważane jest też punktowe obniżenia krawężników, co umożliwi płazom wejście z jezdni na chodnik.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama

Powrót na portal wroclaw.pl