wroclaw.pl strona główna Zielony Wrocław – środowisko we Wrocławiu Zielony Wrocław - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 05:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Zielony Wrocław
  3. Aktualności
  4. Marta Zając-Ossowska: „Bycie dyrektorem generalnym wrocławskiego zoo to ogromne wyzwanie. Ale ja lubię wyzwania”.

Za co będzie odpowiadać nowa dyrektor generalna wrocławskiego zoo? Czym zajmowała się wcześniej, jakie warunki musiała spełnić, by wygrać konkurs i od czego zamierza zacząć pracę na nowym stanowisku? Z Martą Zając-Ossowską rozmawia Beata Turska.

Reklama

Jest Pani rodowitą wrocławianką. Pamięta pani swoją pierwszą wizytę w tutejszym zoo?

Byłam za mała, by ją zapamiętać, ale opowiedzieli mi o niej rodzice. Gdy jako berbeć w wózku zwiedzałam z nimi zoo po raz pierwszy, moja kręcona czupryna zwróciła uwagę Hanny i Antoniego Gucwińskich. Byli wówczas niezwykle popularną parą. Ich program, „Z kamerą wśród zwierząt” – a dzięki niemu także nasz ogród zoologiczny – znali absolutnie wszyscy. Później, już jako studentka zootechniki, odbywałam u nich praktyki, jednak wtedy nie wiązałam swojej przyszłości z zoo. Wróciłam tu w czasach, gdy prezesem był Radosław Ratajszczak. Zostałam jego sekretarką. To miało być tylko roczne zastępstwo.

Co sprawiło, że została pani dłużej?

Szybko się okazało się, że jeśli ma się chęć, energię i potrafi działać skutecznie, praca w tej instytucji daje ogromną szansę rozwoju. Mój wysiłek został doceniony: awansowałam na kierownika sekcji marketingu i edukacji, a potem, po reorganizacji, na dyrektora wydziału edukacji.

Czym się pani zajmowała?

Wieloma sprawami. Mogłam m.in. wykorzystać doświadczenie, które zdobyłam, pracując wcześniej w Izbie Rzemieślniczej, gdzie w ramach projektu „Leonardo” wysyłałam na zagraniczne staże zawodowe młodzież z dolnośląskich szkół branżowych: młodych piekarzy, mechaników samochodowych, fryzjerów. Udało mi się zaimplementować ten projekt w zoo. Nasi pracownicy zaczęli wyjeżdżać na staże do ogrodów zoologicznych we Francji, Holandii, Niemczech, Anglii. Skorzystało z tej możliwości 41 osób. Każda z nich nauczyła się mnóstwa nowych rzeczy i mogła czerpać z tego na co dzień w swojej pracy, a ogród nie wydał na to nawet złotówki. Współpracowałam także z organizacjami zrzeszającymi ogrody zoologiczne, takimi jak World Association of Zoos and Aquariums (WAZA) czy European Association of Zoos and Aquariums (EAZA), a także koordynowałam projekt dotyczący hodowli zachowawczej wyjców czarnych w 33 ogrodach zoologicznych w Europie i Azji.

Marta Zając-Ossowska, dyrektor generalna ZOO Wrocław materiały prasowe
Marta Zając-Ossowska, dyrektor generalna ZOO Wrocław

A teraz postanowiła pani wystartować w konkursie na dyrektora generalnego. Jakie wymagania trzeba było spełnić, by do niego przystąpić?

Od kandydatów na to stanowisko wymagano co najmniej sześcioletniego doświadczenia w kierowaniu zespołem, biegłej znajomości języka angielskiego oraz znajomości prawa w zakresie działalności ogrodów zoologicznych i ochrony zwierząt. Każda z tych kompetencji była sprawdzana podczas dwugodzinnej rozmowy z międzynarodową komisją, złożoną m.in. z wybitnych przyrodników z Polski, Niemiec i Czech. To było niełatwe, ale ciekawe doświadczenie. Musiałam też przygotować wieloletni plan działalności i rozwoju ogrodu. Cieszę się, że to właśnie moja koncepcja okazała się dla komisji najciekawsza.

Co się w niej znalazło?

Trudno to streścić w kilku zdaniach. Skupiłam się m.in. na tym, co dotyczy komunikacji wewnętrznej w ogrodzie. Chodzi o to, by każdy z naszych – dodam, że absolutnie fantastycznych, kompetentnych i zaangażowanych – pracowników wiedział, co i w jaki sposób robimy, w jakim kierunku zmierzamy. By czuł się doceniany i wiedział, jak może się rozwijać. Sporo uwagi poświęciłam także naszej ofercie edukacyjnej oraz tematom związanym z badaniami naukowymi (to jeden z elementów misji ogrodów zoologicznych), prowadzonymi nie tylko przez przyrodników i biologów, ale także m.in. ekonomistów.

Za co będzie pani odpowiadać we wrocławskim zoo?

Zakres mojej odpowiedzialności jest ogromny, ale to nie jest tak, że jestem zdana wyłącznie na własne siły. Mogę liczyć na wsparcie specjalistów z konkretnych dziedzin. Będę odpowiadać m.in. za zadania związane z wymianą i transportem zwierząt, niektóre wydziały, np. fauny morskiej i słodkowodnej czy ssaków naczelnych (oraz kilku innych), ale także za inwestycje, edukację, marketing czy współpracę międzynarodową. No i przede wszystkim za nadzór nad hodowlą i programami ochrony zwierząt, bo w dobie zmian klimatycznych i zaniku bioróżnorodności to kluczowe zadania ogrodów zoologicznych.

W naszym zoo mieszka wiele zwierząt gatunków zagrożonych wyginięciem i często mówi się o tym, że to rezerwuar ich genów, szansa na to, by w przyszłości przywrócić je naturze. Czy taki powrót jest w ogóle realny?

Musimy robić wszystko, co w naszej mocy,  by tak było. I niekiedy to się udaje: wraz z naukowcami z Uniwersytetu Wrocławskiego sprawiliśmy, że narażone na wyginięcie kaczki podgorzałki znów pływają po Stawach Milickich. Mają się dobrze, a nawet doczekały się potomstwa. Taki powrót do środowiska naturalnego nie zawsze jest możliwy, w każdym razie nie w tej chwili. Nie wiemy, kiedy (i czy w ogóle) uda się przywrócić naturze wiele spośród zagrożonych gatunków, ale jedno jest pewne: bez prowadzonej w ogrodach zoologicznych hodowli zachowawczej, zniknęłyby z naszej planety bezpowrotnie, zanim pojawiłaby się taka szansa.

Od czego chce pani zacząć pracę na nowym stanowisku?

Od poukładania spraw związanych z komunikacją wewnętrzną i reorganizacji. Chcę także dokładnie zapoznać się z pracą działów, z którymi dotąd miałam rzadszy kontakt. Nie będę tego robić zza biurka. Wybieram się do nich, by porozmawiać z ich pracownikami, razem z nimi robić to, co jest do zrobienia i w ten sposób od środka zobaczyć, jak się tam pracuje i czym trzeba się zająć w pierwszej kolejności.

Marta Zając-Ossowska, dyrektor generalna ZOO Wrocław materiały prasowe
Marta Zając-Ossowska, dyrektor generalna ZOO Wrocław

Marta Zając-Ossowska, nowa dyrektor generalna zoo, jest absolwentką zootechniki na Uniwersytecie Przyrodniczym. Ukończyła podyplomowo studia managerskie i pedagogikę, a obecnie przygotowuje doktorat wdrożeniowy na Uniwersytecie Ekonomicznym. Jest mężatką, ma dwoje dzieci, a jej pasje to pedagogika, psychologia, joga i holistyczne podejście do zdrowia człowieka. Ma pudla miniaturowego i uwielbia spędzać weekendy na wsi w Dolinie Baryczy.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama