Remont azylu przy ul. Miłoszyckiej 67 trwa od 2018 roku. Dzięki pomocy miłośników zwierząt udało między innymi wstawić okna i drzwi, położyć podłogi, zaadaptować pomieszczenia na psiarnię, dwie kociarnie i jeżarnię, a także urządzić małe ambulatorium wyposażone w niezbędny sprzęt. Jednak wciąć jeszcze dużo zostało do zrobienia. Sprawa jest pilna, bo to kwestia bezpieczeństwa zwierząt i wolontariuszy.
"Musimy zrobić remont z prawdziwego zdarzenia"
– Odkąd budynek, w którym mieści się azyl, należy do nas (w listopadzie ubiegłego roku wykupiliśmy go od miasta), możemy zabrać się za remont z prawdziwego zdarzenia. Prawda jest taka, że choć niektóre pomieszczenia, np. ambulatorium i jeżarnia, zostały już wyremontowane, budynek się sypie. Trzeba naprawić dach, podmurówkę i schody, zrobić wentylację, kanalizację i zewnętrzną elewację, żeby nasza siedziba nie straszyła. Potrzebny jest także m.in. remont kojców dla psów, ale też dostosowanie budynku do obowiązujących przepisów, w tym przeciwpożarowych – mówi Katarzyna Szakowska, rzeczniczka prasowa Ekostraży.
Koszty remontu są ogromne, wykonanie wszystkich koniecznych prac pochłonie mnóstwo czasu i na pewno nie zakończy się w tym roku, ale ten remont jest konieczny: od niego zależy zdrowie i życie naszych wolontariuszy i ratowanych przez nas zwierząt: na wyższych kondygnacjach sufit może spaść nam na głowy, a na ścianach regularnie pojawia się grzyb.Katarzyna Szakowska, rzeczniczka prasowa Ekostraży
Więcej informacji na temat zakresu prac, a także link do zbiórki można znaleźć w poście, który Ekostraż zamieściła na Facebooku.
Czym zajmuje się Ekostraż?
Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Ekostraż, która w 2021 roku otrzymała wyróżnienie w plebiscycie na 30 Kreatywnych, to stowarzyszenie, które 24 godziny na dobę zajmuje się ratowaniem zwierząt, zarówno domowych, jak psy czy koty, jak i dzikich, np. jeży, ptaków czy lisów.
Ekostraż zajmuje się także edukacją dzieci, młodzieży i dorosłych w zakresie pomocy dzikim zwierzętom żyjącym w mieście.