Transport z darami dla Polaków na Ukrainie wyjechał w piątek popołudniu z pl. Solidarności we Wrocławiu. Pieniądze, w sumie ok. 20 tys. zł, za które kupiono zabawki dla dzieci, produkty spożywcze i artykuły pierwszej zebrano w ramach akcji „Wigilijne Dzieło Pomocy dla Polaków na Wschodzie”. Decyzję o pomocy podjęto podczas walnego zebrania delegatów regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”. Do akcji włączyła się także wrocławska firma Otto i wrocławsko-dortmundzko-lwowska fundacja św. Jadwigi, która zbierała dary w kościele pw. św. Bonifacego przy pl. Staszica.
– Wszystko zawieziemy do katedry św. Jana we Lwowie. Tamtejszy ksiądz proboszcz Jan Nikiel razem z członkami fundacji „Dajmy Nadzieję” zadbają o to by nasze dary, jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia, trafiły do Polaków, ale nie tylko. Chcemy pomóc każdemu kto jest w potrzebie – mówi Jarosław Krauze, skarbnik Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”.
To druga akcja pomocy Polakom na Wschodzie zorganizowana przez wrocławską „Solidarność” W sierpniu ubiegłego roku zebrano pieniądze, za które kupiono wyprawkę szkolną dla dzieci.
Wrocławska „Solidarność” współpracuje z Ukraińcami ze Stowarzyszenia Odra-Niemen. To są młodzi intelektualiści, lekarze czy nauczyciele, którzy przyjeżdżają do Wrocławia na praktyki zawodowe. Od kilku lat we wrocławsko-dortmundzkiej fundacji św. Jadwigi uczestniczą Ukraińcy ze Lwowa.
– Przyjeżdżają do nas młodzi Ukraińcy na miesięczne praktyki w instytucjach samorządowych i prywatnych firmach. To są najlepsi ambasadorowie Wrocławia na Ukrainie – dodaje Kazimierz Kimso, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk.