Seminarium zatytułowane „Sztuczna inteligencja dla rozwoju miast i obszarów metropolitalnych” było już trzecim w ciągu roku spotkaniem organizowanym pod szyldem Wrocławia. Za jego organizację odpowiadają: Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, Wrocławskie Centrum Akademickie oraz Biuro Strategii Miasta, zaś partnerem merytorycznym był PwC.
Miasto przyszłości
Otwierając środowe seminarium Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia, zwrócił uwagę, że ostatni rok wiele zmienił, także z perspektywy wykorzystania sztucznej inteligencji w zarządzaniu takim miastem jak Wrocław.
Zwrócił uwagę, że władze metropolii stale szukają okazji by korzystać z nowoczesnych rozwiązań, które wpływają na podniesienie jakości życia w różnych aspektach w stolicy Dolnego Śląska. I to jest zauważalne i doceniane. Dowód?
- 11 lutego „Financial Times” ogłosił ranking miast przyszłości. W kategorii małych i średnich miast Wrocław pod kątem atrakcyjności inwestycji zdobył pierwsze miejsce - mówił Jakub Mazur. - Ostatnie lata pokazały, że jesteśmy dobrym miejscem, żeby się rozwijać. I firmy, które mają tu siedziby, bardzo silnie się rozwijają. Jako Wrocław chcemy być platformą, miejscem dyskusji, wymiany myśli, rozwoju.
Środowe seminarium było na to doskonałym dowodem. Jego uczestnicy o wykorzystaniu sztucznej inteligencji mówili z różnych perspektyw.
AI jako koło zamachowe rozwoju
Robert Kroplewski, pełnomocnik Ministra Cyfryzacji do spraw społeczeństwa informacyjnego, przedstawił najważniejsze założenia rządowej strategii dotyczącej promocji AI.
- Polityka AI została przyjęta. Dlaczego ją wdrażamy? Argumentów za jest kilka. Ponieważ mamy szansę na zwiększenie naszego PKB o 2,65 punktów procentowych w każdym roku. Aby zautomatyzować czas pracy o 49 procent, a jednocześnie generować lepiej płatne prace. Sztuczna inteligencja pozwoli zwiększyć wartość polskich technologii w łańcuchu dostaw – wyliczał przedstawiciel rządu. - Niestety, Polacy wykazują niskie zaufanie do sztucznej inteligencji. Co nie oznacza, że te trendy się nie odwracają. Samorządem, który jako pierwszy silnie zaangażował się we wdrażanie polityki sztucznej inteligencji był Wrocław.
Posłuchaj całego seminarium „Sztuczna inteligencja dla rozwoju miast i obszarów metropolitalnych”
Z kolei dr Juha Heikkilä z Dyrekcji Generalnej ds. Sieci Komunikacyjnych Komisji Europejskiej opowiadał o doskonałości i zaufaniu wobec sztucznej inteligencji. - Ta technologia ma wielki potencjał. Może zwiększyć produktywność i konkurencyjność. Odpowiednio wykorzystana może pomóc w rozwiązywaniu wyzwań społecznych, wpływa na poprawę jakości życia.
Moment w historii świata
Bardzo interesujący był moduł naukowy środowej konferencji.
Prof. Włodzisław Duch z Interdyscyplinarnego Centrum Nowoczesnych Technologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu przedstawił ścieżkę rozwoju nauki, która doprowadziła do rozwiązań określanych terminem „sztuczna inteligencja”. Opowiadał także o przyszłości tej dziedziny, nad którą pracują najważniejsze na świecie ośrodki badawcze i firmy.
Prof. Duch: Jesteśmy w nadzwyczajnym momencie historii świata. Sztuczna inteligencja wspiera nasze działanie i nasze myślenie.
W wielu dziedzinach sztuczna inteligencja wykazuje nadludzkie możliwości. Perspektywy są takie, że AI wszystko zmieni. Technologie neurokognitywne gruntownie nas zmienią, a wirtualna rzeczywistość będzie czymś naturalnym.
Natomiast prelekcja prof. Przemysława Kazienko z Politechniki Wrocławskiej była zatytułowana: „Czy sztuczna inteligencja przeżywa emocje?”. Naukowiec przedstawił serię rozwiązań, w których sztuczna inteligencja jest wykorzystywana w coraz bardziej doskonałej formie.
Jak powstaje smart city
Klaus Illgmann, kierownik wydziału ds. strategicznego planowania rozwoju miasta, przedstawiciel władz Monachium, opowiadał o rozwiązaniach wykorzystujących sztuczną inteligencję w zarządzaniu miastem. Zastrzegł jednak wielokrotnie, że nie można wprowadzać nowych rozwiązań bez informowania mieszkańców o ich zasadach. Wyzwań związanych z AI jest więcej.- Przygotowujemy nowe narzędzia, ale nim będziemy się posługiwać się AI trzeba nauczyć się ładu w zarządzaniu danymi – mówił przedstawiciel Monachium. - Informacje zbieramy z różnego typu nośników i musimy opracować zasady, jak i na ile możemy się posługiwać tymi danymi. Każde miasto ma swój ekosystem, musimy rozwiązania opracowywać pod konkretne miejsce, we własnym kontekście.
Oswajanie zmiany
Interesujący blok prezentacji przedstawicieli biznesu otworzył Jan Schoening, dyrektor ds. rozwoju inteligentnych miasta w Siemens Advanta Solutions, który mówił o rozwiązaniach AI w zakresie mobilności, transportu, zarządzania infrastrukturą.
Michał Targiel, Dyrektor ds. Robotyzacji i Digitalizacji Procesów Biznesowych PWC, akcentował: - Musi urosnąć zaufanie ludzi do technologii. Bez zarządzania zmianą nie wdrożymy efektywnie sztucznej inteligencji w zarządzanie. To ludzie są katalizatorem zmian. Ta droga jest jeszcze przed nami.
Natomiast Kacper Budnik, prezes BZB UAS na przykładzie projektów zrealizowanych przez jego firmę – gromadzenie i analiza danych z wykorzystaniem nowoczesnych dronów, mówił o nowych narzędziach pomocnych w zarządzaniu tak skomplikowanym organizmem jak miasto.
Maciej Sekula, dyrektor handlowy w Karson Technology, mówił przede wszystkim o systemie Mobileye. To narzędzie m.in. zbiera dane dotyczące stanu infrastruktury miejskiej. Jest przydatne np. w zarządzaniu drogami, planowaniu rozwoju infrastruktury. Wrocław był pierwszym miastem w Polsce, w którym system Mobileye był testowany.
Dobry klimat dla AI
Ostatnim akordem seminarium był panel z udziałem przedstawicieli nauki, biznesu, administracji rządowej i lokalnej.
Jakie są kluczowe determinanty sukcesu ekosystemów sztucznej inteligencji? – pytał uczestników moderator seminarium Dionizy Smoleń z PwC Polska.
Ewa Mikos-Romanowicz z firmy Siemens Sp z o.o. podkreśliła, że AI to narzędzie, które służy do poprawy jakości życia w mieście, pod względem transportu, jakości powietrza. Dodała, że dobrze by było, gdyby to miasto i jego władze inspirowały firmy do opracowywania nowych zadań dla systemów wykorzystujących sztuczną inteligencję.
Prof. Przemysław Kazienko zwrócił uwagę, że wrocławskie uczelnie wypuszczają rocznie około dwóch tysięcy informatyków. Wyzwaniem jest sprowadzenie nowych dydaktyków z innych części świata. - Do dodatkowego zadania, poza edukacją i badaniami, dorastamy. Chodzi o wychowanie doktorantów do odpowiedzialności za samych siebie, zwłaszcza o sferę biznesową.
Maciej Sekula wprost zadeklarował: Wrocław zaskoczył mnie pozytywnie. W nasz projekt musiało być zaangażowane bardzo dużo jednostek miejskich. I to się udało. Taka otwartość na współpracę z biznesem jest wyjątkiem.
Robert Kroplewski pokreślił, że wszystkie trzy strony: biznes, administracja, nauka, powinny ze sobą silnie współpracować. – Spróbujmy, każda ze stron, wyjść poza siebie, rozszerzyć obraz. Dotychczas każdy myślał o swoim zakresie, badań, czy produktów. Tymczasem możemy się wzajemnie uzupełniać i inspirować.
Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia: - Wrocław został zauważony jako 98 miasto spośród tysiąca jako smart city. To potwierdza, że działania, które podjęliśmy m.in. w zakresie infrastruktury miejskiej, sprawdziły się.
112