Co wiemy o millenialsach? Konferencja dla przedsiębiorców

Tzw. millenialsi (osoby urodzone w latach 1985-2000) są pokoleniem budzącym grozę wśród porządnych pracodawców z kindersztubą. Są nieokiełznani, cenią indywidualizm i swoje potrzeby, niełatwo ich zaktywizować i zmotywować.

- Są inni, jak każde kolejne pokolenie – mówi Marzena Horak, wicedyrektor Biura Rozwoju Gospodarczego z wrocławskiego magistratu. – Ale jest to grupa, z którą należy się liczyć, chcąc skutecznie budować przewagę konkurencyjną na rynku. I to jest wiodący temat  konferencji „Pokolenie Y – dobrzy czy źli pracownicy”, która odbędzie się 3 kwietnia w Business Link Green2Day przy ul. Szczytnickiej 11 we Wrocławiu – tłumaczy Horak. – Chcemy wydarzeniem wesprzeć  wrocławski biznes, dla którego brak rąk do pracy jest jedną z istotnych bolączek – wyjaśnia dyrektor Horak.

Nie tylko wynagrodzenie

Wysokość wynagrodzenia coraz częściej nie jest kluczowym czynnikiem podjęcia decyzji o związaniu się z firmą. Wśród pracodawców znane są opowieści o konieczności posiadania basenów z kolorowymi kulkami, fantastycznie urządzonych pokojów odpoczynku, wolnoobrotowych wyciskarek soków, piłkarzyków, bilarda. Takich atrakcji oczekują kandydaci na pracowników w branży kreatywnej. Większość millenialsów natomiast oczekuje nade wszystko – elastyczności i swobody.

- W branżach kreatywnych przedsiębiorca może sobie na to pozwolić – komentuje wrocławska restauratorka. – Gastronomia ma jednak w tym zakresie pewne ograniczenia. Klient nie zawsze będzie pełen zrozumienia i akceptacji, gdy będę mu wyjaśniać, że nie dostanie teraz zamówionego dania, bo kucharz rozgrywa właśnie sparing z kelnerami lub wyszedł pobiegać.

Specyfika branżowa ma tu niebagatelne znaczenie. Inne znaczenie ma „termin realizacji” w gastronomii, a inne w firmie tworzącej aplikacje. Prawdą jest jednak fakt, że młodzi pracownicy i dojrzali pracodawcy dość często stoją w opozycji do siebie, nawet jeśli nie dzieli ich przepaść wiekowa.

- Millenialsi są trudną grupą, jeśli porównuje się ją z pokoleniem X, które jest nauczone ciężkiej pracy i wytrwałego dążenia do celu – mówi Tomasz Popów, pracodawca i inwestor VFE.vc. – Chcą mieć efekt natychmiastowy, tu i teraz, są niecierpliwi, a to w biznesie nie zawsze się sprawdza. Nad cierpliwością trzeba tu mocno pracować. Z drugiej strony nie boją się zmian, są pozbawieni kompleksów, mają dużo pomysłów. Ich kreatywność to z pewnością efekt uboczny mnóstwa bodźców, które w życiu dostawali i dostają, podróży zagranicznych czy przebywania w międzynarodowym otoczeniu – ocenia Popów.

Millenialsi cyfrowe pokolenie

Obecność millenialsów jest mocno zauważalna w firmach na całym świecie. Pokolenie Y i jego pojmowanie świata zmienia sposób organizacji pracy i prowadzenia biznesu. W 2020 roku pracownicy należący do tego pokolenia będą stanowili blisko 60% nowo rekrutowanych osób. Czy taki potencjał można zlekceważyć?

- Millenialsi to pierwsze pokolenie, które wychowało się w cyfrowym świecie i pierwsze, które przeniosło wiele nawyków z Internetu do świata pracy – opowiada dr Łukasz Srokowski z Instytutu Millenials, prowadzącego badania naukowe skoncentrowane na tej grupie społecznej. – Badania wskazują, że mają oni inne oczekiwania i inny system wartości niż poprzednie pokolenia. Są bardziej niecierpliwi, mają zupełnie inne podejście do work- life balance, a jednocześnie charakteryzuje ich niezwykła elastyczność i umiejętność bardzo szybkiej adaptacji do zmian. Mogą być dla organizacji niezwykłą szansą lub wielką trudnością – w zależności od tego jak przyjmie ich i potraktuje organizacja – tłumaczy dr Srokowski.

Konferencja „Pokolenie Y – dobrzy czy źli pracownicy?”

Instytut Millenials jest partnerem konferencji wraz z Business Link Green2Day –  przestrzenią coworkingową w mieście. Ale to nie jedyny wyróżnik przedsięwzięcia.

- Zajmując się tematem na czasie, zmieniamy jednocześnie narrację towarzyszącą konferencji w sposób zgodny z obecnymi trendami prospołecznymi, które zresztą całym sercem popieram – zaznacza dyrektor Horak. – Zamiast opłaty za uczestnictwo zachęcamy przedsiębiorców do zakupu cegiełki w kwocie 18 zł na rzecz Wrocławskiego Centrum Twórczości Dziecka w ramach prowadzonej przez nie akcji „Ufunduj dziecku bilet”. Chcemy w ten sposób uczulić rodzimy biznes na różnorodność potrzeb, ale i stworzyć szansę wspólnego wsparcia lokalnej społeczności – mówi Horak. – Ale to nie wszystko, bo za  realizację cateringu dla uczestników odpowiedzialna będzie spółdzielnia socjalna  Cafe Równik, wprowadzającej  na rynek pracy młodzież z rozmaitymi niepełnosprawnościami – podkreśla dyrektor Horak.

Konferencja odbędzie się już 3 kwietnia 2019. Program konferencji można zobaczyć tutaj:

Zgłoszenia należy przesyłać na adres: [email protected]. Ilość miejsc jest ograniczona; decyduje kolejność zgłoszeń.