Największy prywatny pracodawca w Polsce – Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka, wdraża technologię wrocławskiej firmy KODA Bots. Wewnętrzny chatbot pomaga pracownikom w uzyskaniu odpowiedzi na pytania dotyczące m.in. oferty wsparcia. JMP jest jedną z pierwszych polskich firm, która uruchomiła podobne rozwiązanie. W sumie służy ono ponad 67 tys. pracownikom.
– Narzędzie skraca czas reakcji poświęcony z reguły na ręczne wyszukiwanie odpowiednich treści, obniża koszty operacyjne, upraszcza powtarzalne procesy i co ważne - personalizuje kontakt – mówi Mariusz Pełechaty, CEO KODA Bots. – Dzięki automatyzacji komunikacji błędy spowodowane czynnikiem ludzkim praktycznie nie występują, co znacznie przyśpiesza np. wdrażanie pracowników czy pozyskiwanie wiedzy na tematy ich interesujące – dodaje.
Chatbot odpowie na pytania
Pierwsze testy odbyły się pod koniec sierpnia 2019 roku. Opieką chatbota zostały objęte wszystkie pytania związane z logowaniem i rejestracją w pracowniczym extranecie. Teraz sieć Biedronka uruchamia rozwiązanie w pełniejszym zakresie.
Źródło: KODA Bots
– Chatbot skierowany do pracowników to rzadko spotykane rozwiązanie. Dlatego pierwsze wdrożenie zaplanowaliśmy tak, aby z jednej strony zaadresowało konkretne wyzwanie, a z drugiej dało nam szansę na zaobserwowanie, jak na ten innowacyjny kanał komunikacji reaguje zespół Biedronki – podkreśla Marcin Rybicki, menedżer ds. Komunikacji Cyfrowej w sieci Biedronka. – Po kilku miesiącach działania i kilkudziesięciu tysiącach rozmów, które chatbot odbył z pracownikami, widzimy, że jest to narzędzie dające dodatkowe wsparcie. Dlatego zdecydowaliśmy się rozszerzyć zakres tematyczny, którym zajmie się chatbot – zapowiada Rybicki.
Jeronimo Martins Polska, wspólnie z KODA Bots, przygotowało nie tylko nowe obszary tematyczne, ale i funkcje, które umożliwiają generowanie przez chatbota spersonalizowanych odpowiedzi: od tak prostych, jak używania w rozmowie imienia pracownika, po zaawansowane mechanizmy dostarczania informacji dotyczące konkretnych programów wsparcia.
Chatboty znane są na świecie od 60 lat
Mariusz Pełechaty mówiąc o historii chatbotów zaznacza, że przeszły one drogę od ciekawostki naukowej, przez rozbudowane rozwiązania informatyczne dostępne na nielicznych stronach internetowych, do zdobycia rzeczywistego zasięgu i wynikającej z tego popularności.
Mariusz Pełechaty, CEO KODA Bots
– Współczesne chatboty pozwalają przykładowo brać udział w konkursach, sprawdzać statusy realizacji zamówionych usług, otrzymywać powiadomienia o statusie lotu lub subskrybować najnowsze informacje pochodzące z ulubionych mediów. Dokładnie tak, jak do tej pory było to możliwe poprzez e-mail czy aplikację mobilną. Nie wymagają instalacji dodatkowego oprogramowania, bo są dostępne z poziomu ulubionych komunikatorów – dodaje.
Wrocławskie chatboty podbijają rynek
Wrocławska spółka technologiczna KODA Bots istnieje od prawie 3 lat. Są twórcami systemu do automatyzacji komunikacji w firmach (eng. Automated Communication Management System).
Swoją technologię i usługi kierują do klientów enterprise’owych z różnych branż. Dzięki niej firmy mogą zarządzać procesami związanymi z automatyzacją komunikacji w obsłudze klienta, pozyskaniu pracowników, onboardingu, komunikacji wewnętrznej, marketingu, sprzedaży itd., wykorzystując do tego chatboty i rozwiązania głosowe.
Źródło: Port Lotniczy Wrocław
W minionym roku zrealizowali ponad 40 wdrożeń. Wśród firm, z którymi współpracują, znajdują się organizacja mające siedzibę we Wrocławiu, m.in.: Santander Consumer Bank, Travelplanet.pl, Port Lotniczy Wrocław, VisitWorocław.eu, MOICO czy ZOO Wrocław. Spółka ma na swoim koncie realizacje dla m.in.: TVN Discovery Polska, Jeronimo Martins, Accor Hotels, Benefit Systems, UNIQA.
Czytaj także: W podróży z wrocławskiego lotniska pomoże chatbot