W mini-przewodniku wskazujemy miejsca, które warto poznać przy różnych okazjach i aby spełnić różne potrzeby: duchowe, rozrywkowe, naukowe. Oczywiście, Wrocław jest nieskończoną przestrzenią wydarzeń i miejsc wartych uwagi. Nasze wskazówki to tylko zachęta, aby szukać dalej. Macie na to co najmniej pięć lat.
Imprezownie: głośne, kameralne i po gołym niebem
Pasaż Niepolda (ul. Ruska 41) to żelazny punkt na weekendowej trasie tych, co lubią potańczyć do rana. Obok kultowej Bezsenności do wyboru są mniejsze lub większe imprezownie. W pobliżu Ruskiej, Św. Mikołaja, Wita Stwosza, Włodkowica i Antoniego jest sporo miejsc, w których parkiety rozgrzewają się podczas wrocławskich sobotnich nocy. Zajrzyjcie do Szajby, Nietoty, Schodów Donikąd lub Salvadora. Od wiosny do późnego lata nad Odrę przyciągają beach bary – plenerowe knajpy nad rzeką wyposażone w solidnie uzbrojone bary, przy których cumują foodtrucki.
Estakada przy ul. Bogusławskiego
Nieco inny charakter mają lokale, które ulokowały się pod estakadą kolejową Estakada przy ul. Bogusławskiego. To istne zagłębie przytulanych knajpek, barów, restauracji, pizzerii. Doskonale nadają się na spotkanie we dwoje, nasiadówkę z przyjaciółmi przy piwie albo urodzinowe party. Dobry klimat, szeroki wybór trunków i dań, świetna muzyka gwarantują udany wieczór.
W planie każdej studenckiej soboty powinien być wypad na Wyspę Słodową, aby zaliczyć beforek przed eskapadą po centrum miasta, albo afterek po szalonej nocy. W ankiecie przeprowadzonej przed kilkoma laty studenci nazwali Wyspę Słodową wrocławskim Central Parkiem.
Wyspa Słodowa, czyli wrocławski Central Park
Za dnia to urokliwe miejsce spacerów i leniwego wypoczynku ze zjawiskową panoramą Odry i gmachu głównego Uniwersytetu. Za to od wieczora do rana to gwarna plenerowa imprezownia z dominującą rolą studentów w roli rezydentów.
We dwoje, rozrywkowo, interesująco
Idealnym miejscem na pierwszą studencką randkę (i kilka kolejnych) jest Park Szczytnicki. To ponad sto hektarów zieleni, urokliwych alejek, zaułków z ławeczkami, rozległych polan. A poza tym kilka ciekawych miejsc do zobaczenia, sfotografowania i wrzucenia na Insta: Ogród Japoński, zabytkowy drewniany kościółek oraz Pergola. We Wrocławiu jest prawie 50 parków, w sumie zajmują one ponad 600 hektarów, czyli jest gdzie pospacerować.
Ale ładnych i ciekawych miejsc do obejrzenia podczas spaceru jest mnóstwo. Zobaczcie zjawiskową galerię neonów przy ul. Ruskiej, albo jedyny w swoim rodzaju Ogród Botaniczny, nastrojowe podwórko synagogi przy Włodkowica, zaułki, podwórka i wirydarze Starego Miasta i Nadodrza, klimatyczny Ostrów Tumski. Może waszym ulubionym miejscem spotkań stanie się jeden z bulwarów nad Odrą albo trasa spacerowa wokół Wielkiej Wyspy.
Trasa spacerowa wokół Wielkiej Wyspy, fot. MK
Jeśli szukacie wrażeń duchowych, to zajrzycie do Narodowego Forum Muzyki. To ważne miejsce na koncertowej mapie Wrocławia, na co dzień siedziba orkiestry Filharmonii Wrocławskiej. W kalendarzu NFM są wydarzenia z gatunku pop, jazz, rock, a na scenie w gmachu przy pl. Wolności grywali Artur Rojek, Jimek, Dawid Podsiadło, Leszek Możdżer i wielu artystów światowej klasy.
Obserwujecie także zapowiedzi koncertów w Starym Klasztorze, Hali Stulecia, Nietocie.
Nie mniej ciekawy będzie wieczór w Kinie Nowe Horyzonty albo Dolnośląskim Centrum Filmowym. Pierwsze, to miejsce cyklicznych wydarzeń filmowych: festiwali (m.in. Nowe Horyzonty, American Film Festival), przeglądów i prezentacji. DCF nie ustępuje mu w jakości oferowanego repertuaru, wśród propozycji kina przy ul. Piłsudskiego są filmy autorskie, eksperymentalne, retrospektywy, spotkania z artystami.
"Lazarus" Davida Bowie w Capitolu, fot. Joanna Leja
Musicie odwiedzić Teatr Muzyczny Capitol, który od lat należy do najważniejszych teatrów muzycznych w Polsce. W jego repertuarze są ambitne, oryginalne widowiska, doceniane przez krytyków i widzów, m.in. „Blaszany bębenek”, „Lazarus”, „Mistrz i Małgorzata”, „Mock. Czarna burleska”, „Liżę twoje serce”. A wśród realizatorów wybitni reżyserzy, muzycy, aktorzy: Klata, Kościelniak, Możdżer, Glińska, Duda-Gracz, Dziubek, Imiela. Capitol jest także gospodarzem legendarnego Przeglądu Piosenki Aktorskiej.
Dla poszukujących i ambitnych
Bulwar Kulczyńskiego przy Wybrzeżu Wyspiańskiego to miejscówka nad Odrą z nastrojowym widokiem na starą więżę ciśnień. Drewniane pomosty, boiska do siatkówki plażowej, duża plaża sprawiają, że bulwar sprawdza się jako miejsce do spotkania we dwoje albo aktywnego wypoczynku w grupie przyjaciół. To także doskonale wyposażona baza ekip wioślarskich Politechniki Wrocławskiej. Na wrocławskich uczelniach działają dziesiątki sekcji sportowych, w których czas wolny spędzają amatorzy aktywności fizycznej.
Bolid skonstruowany przez studentów z PWR Racing Team, fot. PWR
Wybierać można także pośród studenckich zespołów i kół naukowych, grup artystycznych, muzycznych i teatralnych. To nie tylko sposób na ciekawe spędzenie czasu (podróże w różne strony świata, spotkania z ciekawymi ludźmi), ale i doskonałe przygotowanie do pracy zawodowej. Jednym z najbardziej utytułowanych jest PWR Racing Team - zespół konstruktorów bolidów wyścigowych od lat przywozi medale z najważniejszych zawodów w Europie i USA.
We Wrocławiu mieszkają przedstawiciele ponad 120 narodowości, wielu studiuje. Dużą grupę stanowią przybysze zza wschodniej granicy. CUKR (Centrum Ukraińskie Kultury i Rozwoju) – mimo nazwy, organizuje wydarzenia: szkolenia, spotkania, imprezy kulturalne i okolicznościowe, nie tylko dla Ukraińców. To miejsce powołane z intencją wsparcia i integracji osób różnych narodowości mieszkających w stolicy Dolnego Śląska.
Warto także śledzić propozycje Wrocławskiego Centrum Akademickiego, miejskiej instytucji pośredniczącej w relacjach między środowiskiem uniwersyteckim a miastem, biznesem, szkołami. WCA pilotuje wiele inicjatyw mających na celu promocję osiągnięć wrocławskich uczonych. Koordynuje szereg projektów dla studentów (m.in. FAST, Wrocławska Magnolia, stypendia dla studentów wyjeżdżających za granicę) oraz dla pracowników naukowych (MOZART).
