wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

4°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 06:22

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Wybitni studenci promują swoje uczelnie
Kliknij, aby powiększyć
Zdjęcia do spotu z udziałem łazika marsjańskiego powstały m.in. w kamieniołomach koło Sobótki SKN Continuum UWr
Zdjęcia do spotu z udziałem łazika marsjańskiego powstały m.in. w kamieniołomach koło Sobótki

Łazik marsjański Aleph, skonstruowany przez informatyków z koła naukowego Continuum, jest bohaterem spotu promującego Uniwersytet Wrocławski. Wrocławianie zajęli nim drugie miejsce na zawodach w USA. Uniwersytet chwali się sukcesem,a przy okazji promuje studia na kierunkach technicznych i ścisłych

Reklama

Prestiżowe zawody University Rover Challenge, które uchodzą za nieformalne akademickie mistrzostwach świata, miały zaskakujące rozstrzygnięcie. W komunikacie po zakończeniu imprezy wrocławianie, studenci z Instytutu Informatyki Uniwersytetu Wrocławskiego, byli sklasyfikowani na czwartym miejscu. I to już był olbrzymi sukces.

Tymczasem kilkanaście dni później jurorzy zweryfikowali swój werdykt. Przyznali się, że popełnili błąd nie zaliczając łazikowi Aleph1 jednej z bramek na torze, który pokonywały pojazdy. Ostatecznie, młodzi konstruktorzy z koła naukowego Continuum zajęli drugie miejsce.

Doskonałą intuicją wykazał się zespół odpowiedzialny za promocję Uniwersytetu. Już jesienią zrealizowano zdjęcia do spotu reklamowego uczelni, którego głównym elementem jest łazik Aleph 1. Zdjęcia powstały w kamieniołomie koło Sobótki, pojazd wędruje przez wrocławski Rynek, plac Uniwersytecki i gmach główny Uniwersytetu.

Międzynarodowy sukces jego konstruktorów z pewnością zwróci uwagę osób interesujących się informatyką na wrocławską uczelnię.

- Chcieliśmy pokazać aktywność naszych studentów z uwzględnieniem obszarów nie kojarzonych zazwyczaj z uczelnią humanistyczną, nietechniczną - wyjaśnia na stronie internetowej uczelni Marcin Fajfruk z zespołu ds. promocji UWr, współautor scenariusza, inspirowanego pomysłem prof. Jerzego Marcinkowskiego, dyrektora Instytutu Informatyki. - Jednocześnie mogliśmy pochwalić się ich sukcesami na najwyższym, międzynarodowym poziomie rywalizacji.

Za realizację filmu odpowiadał Przemysław Chojnacki, który wyreżyserował ubiegłoroczny spot uczelni „Wiedza jest wszędzie”. O oryginalnym klipie z entuzjazmem mówiono w ogólnopolskich mediach, film był nagradzany na branżowych imprezach specjalistów od promocji.

- Mamy nadzieję, że nowy spot zaintryguje odbiorców, tak jak ubiegłoroczna produkcja - mówi Andrzej Ostrowski, kierownik Biura Promocji UWr. - Z naszych doświadczeń wynika, że oryginalne, nieoczywiste, zabiegi promocyjne świetnie się sprawdzają. Często osiągają efekt internetowych virali, czyli treści popularnych w internecie, chętnie przekazywanych dalej.

W kosmos bez limitów

Międzynarodowymi sukcesami swoich studentów szczycą się także inne wrocławskie szkoły wyższe.

Dawid Przystupski na co dzień studiuje na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Medycznego. Swoje pasje - astronomię i medycynę - połączył w projekcie Sky is no limit.

Razem z Bartłomiejem Ziętkiem z Politechniki Wrocławskiej wysłał poza atmosferę żywe komórki. Ich projekt został najwyżej oceniony w półfinale prestiżowego europejskiego konkursu kosmicznego Odysseus Space Contest 2017.

Dawid w konkursie Odysseus Space Contest startował już w poprzedniej edycji. Zazwyczaj badania w czasie lotów kosmicznych są przeprowadzane w skali makro - wiemy, co dzieje się z sercem, nerkami, naczyniami krwionośnymi. Student medycyny z Wrocławia zauważył, że mało jest badań przeprowadzanych na poziomie komórkowym. Dlatego rok temu badał wpływ przeciążeń na komórki drożdży i roślin. Tegoroczny projekt jest bardziej zaawansowany. Wysłał do stratosfery materiał biologiczny: komórki nowotworowe (rak jajnika) oraz komórki zdrowe (fibroblasty z dziąsła). Komórki wróciły i okazało się, że przeżyły. 

Przygotowania do startu, fot. archiwum prywatne/UMed

Dawid Przystupski opowiadał „Gazecie Uczelnianej”: - Na takiej wysokości 33 kilometrów, na jaką wleciał nasz balon wypełniony wodorem, temperatura jest dużo niższa. Potrafi spaść nawet do minus 80 stopni Celsjusza. Ciśnienie jest dużo mniejsze, jest większa radiacja. Przed lotem byłem pewien, że największym problemem dla komórek będzie temperatura. Jednak wyniki mnie zaskoczyły. Porównałem komórki, które wróciły z tymi, które przygotowywałem podczas symulowanych badań w laboratorium. Widać, że ich przeżywalność nie wynika wprost z obniżonej temperatury. Komórki wysłane poza ziemską atmosferę nie zachowywały się tak samo jak te, które zamroziłem na Uniwersytecie. 

Dokładne wyniki obserwacji młody naukowiec zaprezentował 5 czerwca w Warszawie. Teraz czeka na lipcowy finał we Francji.

Dawidowi dużo trudniej byłoby osiągnąć sukces, gdyby nie współpraca z Bartłomiejem Ziętkiem, studentem II roku Automatyki i Robotyki i członek koła naukowego WSAG. O swojej części zadania Bartek tak opowiadał serwisowi informacyjnemu PWr: - Nasz balon wystartowaliśmy, dzięki pomocy Daniela Kaczmary, pod koniec marca z lotniska Chojna pod Szczecinem. Umieściliśmy w nim swoją aparaturę badawczą pod postacią kompozytu utwardzanego promieniami UV oraz wrażliwego na radiację kosmiczną, zmiany temperatury, ciśnienia oraz przeciążenia materiału biologicznego. Ja zbierałem informacje o wartości promieniowania UV, ciśnienia atmosferycznego i temperatury oraz za pomocą żyroskopu sprawdzałem jak zachowuje się w powietrzu nasza gondola.

Nowym bolidem w świat

Lada moment można się spodziewać dobrych informacji o osiągnięciach studentów z PWR Racing Team. To jeden z najbardziej utytułowanych zespołów działających na Politechnice Wrocławskiej. Młodzi konstruktorzy już przyzwyczaili nas do sukcesów na torach wyścigowych w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, gdzie regularnie startują w wyścigach Formuły Student. Poprzedni lider PWr Racing Team - Łukasz Horanin, dostał pracę w zespole Formuły 1 w Ferrari. To najlepszy dowód korzyści jakie dają studia na Politechnice i zaangażowanie w działania kół naukowych.

Nowy bolid PWr Racing Team, fot. PWr Racing Team/PWr

Studenci zaprezentowali niedawno najnowszy bolid RT08, na którym pracowali od września 2016 roku. Sami go zaprojektowali i zbudowali. - Dla przykładu, nasze zawieszenie składa si ę z 1700 elementów. 350 z nich zaprojektowaliśmy sami, a 150 sami wykonaliśmy - opowiada Mateusz Salatycki, lider działu Suspension w PWR Racing Team.

W tekście wykorzystano materiały prasowe i fragmenty publikacji z serwisów informacyjnych Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu Medycznego i Politechniki Wrocławskiej.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl