wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

6°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 04:17

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2020 [SERWIS SPECJALNY]
  4. Aktualności wybory prezydenckie 2020
  5. "Nie idąc na wybory rezygnujemy z prawa do oceny i kontroli" - podkreśla politolog, prof. R. Alberski

"Nie idąc na wybory rezygnujemy z prawa do oceny i kontroli" - podkreśla politolog, prof. R. Alberski

Paweł Prochowski,

Kliknij, aby powiększyć
fot. archiwum Roberta Alberskiego
fot. archiwum Roberta Alberskiego

O nadchodzących wyborach prezydenckich, ich przygotowaniu i kampanii wyborczej rozmawiamy z prof. Robertem Alberskim z Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Reklama

Dlaczego powinniśmy brać udział w wyborach?

prof. Robert Alberski: – Głosowanie to bardzo ważna procedura kontrolna. Wybory z jednej strony dają zwycięzcom możliwość sprawowania władzy, a po drugie są pewną formą kontroli tych, którzy tę władzę sprawują. Biorąc udział w wyborach parlamentarnych czy prezydenckich, możemy po prostu ocenić to, w jaki sposób ktoś dany urząd sprawował i w jaki sposób się ze swoich obietnic wywiązał. Jeśli z tego rezygnujemy, to rezygnujemy także z tego prawa do oceny i kontroli, a jako obywatele tego odpuszczać nie powinniśmy.

Wybory prezydenckie 2020. Sprawdź, jak dopisać się do spisu wyborców

Jak kandydaci radzą sobie w kampanii wyborczej?

– Kampania jest bardzo intensywna i można powiedzieć, że kandydaci radzą sobie dobrze. Mamy tutaj do czynienia rzeczywiście z bardzo niecodziennymi okolicznościami, jest tutaj cały szereg problemów i ograniczeń, niemniej jednak kampania jest żywa i ciekawa. W ostatnim czasie udało się znaleźć taką formułę, że kandydaci starają się spotykać z wyborcami. To od razu spowodowało, że cała kampania zrobiła się dużo bardziej dynamiczna. Z tego punktu widzenia można powiedzieć, że jest lepiej niż można było oczekiwać.

Czy wakacyjny termin będzie sprzyjał frekwencji?

– Myślę, że tak. Jest początek wakacji, a ponadto w tym roku te wakacje są takie wyjątkowo inne i nawet jeśli część wyborców wyjedzie, to raczej będą w Polsce i spokojnie będą mogli zagłosować. Ten termin jest ostatnim możliwym. Gdybyśmy przeprowadzali wybory w szczycie sezonu wakacyjnego, to byłoby gorzej, natomiast termin z przełomu czerwca i lipca bardzo na osłabienie frekwencji nie wpłynie. Widać też dużą mobilizację po obu stronach, zwłaszcza jeśli chodzi o elektoraty głównych kandydatów, więc moim zdaniem frekwencja będzie przyzwoita. Zwykle tak jest w wyborach prezydenckich, więc nie sądzę, żeby to był jakiś wyjątek od tej reguły.

Majowe wybory nie doszły do skutku, a czy teraz państwo jest przygotowane na wybory?

– Jest bardzo mało czasu i na pewno wyjdą jakieś problemy, zwłaszcza po wprowadzeniu tych nowych form, czyli głosowania korespondencyjnego na znacznie większą skalę. Drugim takim problemem, bo to już teraz widać, że będzie cały szereg kłopotów, będzie głosowanie za granicą. Tutaj było bardzo mało czasu na zorganizowanie tego porządnie, a inna rzecz – w wielu krajach wciąż jest jeszcze mnóstwo ograniczeń, znacznie dalej idących niż w Polsce. Głosowanie w innych krajach może być mocno utrudnione.

Wyjeżdżasz na urlop? Oddaj głos na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania

Jesteśmy przed wyborami prezydenckimi. Czy można mówić, że te wybory są ważniejsze od np. parlamentarnych? W końcu wybieramy głowę państwa.

– Trudno to tak wartościować, bo za każdym razem wybory są inne. Organy, które wybieramy, pełnią zupełnie inną funkcję. Wiadomo, że wybory parlamentarne decydują o tym, jaka opcja polityczna będzie sprawowała władzę w danym czasie. Natomiast wybór prezydenta jest taki trochę symboliczny, bo to jest człowiek reprezentujący państwo i z tego punktu widzenia oczywiście jego rola jest istotna.

Prezydent w Polsce jest takim kontrolerem władzy, z taką władzą negatywną, może coś zablokować czy zatrzymać i jest to dość istotny mechanizm. Mieliśmy w przeszłości różne przykłady sytuacji – prezydent wywodził się z obozu władzy, był przeciwny temu obozowi władzy i widzimy, że to działa w różny sposób. Tak naprawdę te wybory przesądzą, czy na kilka lat będziemy mieli do czynienia z pewnym monopolem czy też przeciwnie – władza nam się na szczeblu centralnym trochę podzieli, ma to więc istotne znaczenie, jak będzie wyglądała polska polityka przez kolejne 2-3 lata. Następny cykl wyborczy zaczyna się w 2023 r., czyli praktycznie będziemy mieli trzy lata bez żadnej elekcji i to daje władzy pewien spokój, jeśli chodzi o działania. Pytanie, czy te mechanizmy kontrolne będą bardziej rygorystycznie funkcjonować niż w ostatniej kadencji, czy też wszystko zostanie mniej więcej tak, jak było przez ostatnie pięć lat.

Rozmawiał Paweł Prochowski.

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl