Dyrygent, którego pokochali wszyscy
– To była piękna podróż, wciąż jeden z kluczowych rozdziałów mojego życia – nie krył wzruszenia Paul McCreesh, opowiadając o swojej pracy we Wrocławiu. Kiedy w 2005 r. Paul McCreesh został dyrektorem artystycznym festiwalu Wratislavia Cantans nie tylko miejscowi melomani przecierali oczy ze zdumienia, że do współpracy udało się zaprosić jednego z najwybitniejszych współczesnych dyrygentów specjalizujących się w wykonawstwie muzyki dawnej. Do historii przeszła współpraca artysty m.in. z Chórem NFM czy Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Wrocławskiej (dzisiejszą NFM Filharmonią Wrocławską). Podczas jego kadencji przygotowywanych było wiele fenomenalnych koncertów, ale i projektów nagraniowych, które były wyróżniane prestiżowymi nagrodami, a melomani prawdziwie pokochali swojego McMaestra.
Paul McCreesh o nagraniu oratorium „Pory roku” Haydna z Chórem NFM i Wrocławską Orkiestrą Barokową
Nagroda „BBC Music Magazine” dla Chóru Filharmonii Wrocławskiej
Nagroda Diapason d’Or dla płyty z oratorium „Eliasz”
Zostawić serce we Wrocławiu
Przygotowanie tablicy dla Paula McCreesha było kwestią czasu, a Andrzej Kosendiak, dyrektor NFM, który zaprosił McCreesha do Wrocławia, podkreślał, że aby na nią zasłużyć, nie wystarczyło być wybitnym. – Trzeba było zostawić we Wrocławiu serce, związać się z naszym środowiskiem – podkreślał.
Niewielu artystów tak mocno zaangażowało się w pracę z wrocławskimi zespołami, jak Paul McCreesh. – Paul stał się prawdziwym partnerem dla realizacji wspólnych projektów artystycznych i pierwszą osobą, która budowała tutaj to, co dzisiaj widzimy i czym możemy się poszczycić – tłumaczył Andrzej Kosendiak.
Jerzy Pietraszek, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego, przypomniał, jak wielkim wydarzeniem było zaproszenie Paula McCreesha do Wrocławia, dziękował za jego pracę w imieniu prezydenta Jacka Sutryka i życzył, aby pamiątkowa tablica przypominała, że w stolicy Dolnego Śląska dyrygent jest zawsze u siebie.
– Kiedy teraz przyglądam się rozkwitającemu miastu, światowej klasy sali koncertowej uświadamiam sobie, że tak nie było 15 lat temu – wspominał Paul McCreesh. – Jednak naprawdę chciałem być częścią tej polskiej rodziny, a wizja Rafała Dutkiewicza i mojego wielkiego przyjaciela Andrzeja Kosendiaka była świetna – dodał.
Rafał Dutkiewicz wspomniał o tym, że Paul jest nie tylko świetnym muzykiem, ale i przyjacielem, dodając żartobliwie, że nie zna innego dyrygenta, który równie wspaniale podciąga spodnie podczas koncertów.
Artyści uhonorowani tablicami pamiątkowymi przed NFM
- Christoph Eschenbach (18.02.2016)
- Stanisław Skrowaczewski (1.04.2016)
- John Eliot Gardiner (19.09.2016)
- Wayne Shorter (18.11.2016)
- Charles Llloyd (25.11.2017)
- Krzysztof Penderecki (2.12.2017)
- Krzysztof Jakowicz (26.01.2018)
- Jacek Kaspszyk (7.09.2018)
- Zubin Mehta (10.09.2019)
- Grażyna Pstrokońska-Nawratil (7.03.2020)
- Paul McCreesh (5.06.2021)