Pogoda co prawda nie sprzyjała tej miłej uroczystości, jednak Charles Lloyd cały czas się uśmiechał, chętnie rozdawał autografy, a podczas gdy dyrektor NFM-u uzasadniał uwiecznienie nazwiska amerykańskiego saksofonisty na jednej z płyt przed wejściem do budynku Forum, był wyraźnie onieśmielony i wzruszony.
– To dla mnie ogromny zaszczyt być tutaj dzisiaj. Swoje serce zostawiłem w tym budynku i zawsze z radością tu powracam. Dziękuję wszystkim i mam nadzieję, że zostaniecie na moim koncercie – powiedział artysta, odsłaniając płytę.
– Bardzo się cieszę, że kontynuujemy tradycję honorowania wybitnych artystów, którzy w jakiś sposób związali się z naszym miastem. Charles Lloyd gości u nas po raz trzeci i za każdym razem jego muzyka dostarcza nam niesamowitych emocji – mówił dyrektr NFM, Andrzej Kosendiak, podczas uroczystości.
Charles Lloyd
Charles Lloyd terminował u takich legend jazzu i bluesa, jak Phineas Newborn, Cannonball Adderley czy Howlin’ Wolf. Pomógł Keithowi Jarrettowi i Jackowi DeJohnette’owi w początkach ich kariery, współtworzył wydarzenia rockowe z udziałem Jimiego Hendriksa i Janis Joplin, współpracował z nietuzinkowymi muzykami, takimi jak Ken Kesey i Lawrence Ferlinghetti. Wreszcie był pionierem world music, występując z węgierskim gitarzystą Gáborem Szabó i hinduskim mistrzem gry na tabli Zakirem Hussainem. Jego album z 1966 roku – Forest Flower – osiągnął światowy sukces i został sprzedany w ponad milionie egzemplarzy.
W 2015 roku Charles Lloyd otrzymał tytuł NEA Jazz Masters, co było ukoronowaniem jego wspaniałej kariery.
Artysta od lat jest związany z Jazztopad Festival i Wrocławiem.
We Wrocławiu artysta, w ramach 14. edycji Jazztopad Festival, zaprezentuje premierowy materiał, napisany specjalnie dla festiwalu – „Red Waters, Black Sky”. Do udziału w swoim koncercie zaprosił znakomitych muzyków, w tym także zespoły Narodowego Forum Muzyki (Lutosławski Quartet i Chór NFM).
Aleja Gwiazd przed Narodowym Forum Muzyki
Na specjalnych płytach na placu Wolności upamiętniani są artyści i daty ich koncertów we Wrocławiu.
Swoje tablice mają znakomity niemiecki dyrygent i pianista Maestro Christoph Eschenbach, wybitny dyrygent Maestro Stanisław Skrowaczewski czy brytyjski dyrygent i światowej sławy specjalista od twórczości Jana Sebastiana Bacha John Eliot Gardiner.
Na zdjęciach: Ch. Lloyd, A. Kosendiak, tłumaczka i Piotr Turkiewicz, dyrektor artystyczny Jazztopadu, fot. Małgorzata Wieliczko