Do Wrocławia przyjedzie 120 najlepszych skoczków spadochronowych z ponad 30 krajów m.in. odległych Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Nowej Zelandii, RPA, Australii, USA i Rosji.
Na fanów ekstremalnych emocji czekają wspaniałe akrobacje, zawrotne prędkości sięgające przy lądowaniu nawet 150 km/h, ewolucje przed publicznością, czy w końcu świst czaszy spadochronu po powierzchni basenu. Wszystko to jest esencją Canopy Pilotingu, czyli najbardziej widowiskowej dyscypliny sportów spadochronowych.
Mistrzostwa Świata spadochroniarzy na lotnisku w Szymanowie
Wydarzenia sportowe / Zawody / Eventy / WidowiskoLotnisko Szymanów
– Już samo oglądanie figur, które wykonują zawodnicy wywołuje dreszcze na plecach – mówi Marek Jóźwicki, dyrektor Aeroklubu Wrocławskiego. – Impreza spadochronowa tak dużej rangi odbędzie się w Polsce po raz pierwszy w historii – dodaje.
Napędzana adrenaliną powietrzna rywalizacja
Canopy Piloting tłumaczone jest w języku polskim jako pilotowanie czaszami. To stosunkowo młoda dyscyplina spadochronowa zyskująca coraz większą popularność. Skoczkowie wyskakują z samolotu na wysokości około 1700-1500 metrów i otwierają spadochron szybciej niż zazwyczaj, bo już po około 5 sekundach swobodnego spadania. Podczas lądowania osiągają bardzo dużą prędkość i tworzą spektakularne akrobacje nad basenem z wodą. Dyscyplina ta polega przede wszystkim na umiejętności manewrowania czaszą spadochronu przy dużej prędkości. Zawodnicy przez 5 dni będą lądować nad basenem z wodą średnio co minutę.
– Przygotowaliśmy dla widzów trybuny, z których w bardzo niewielkiej odległości mogą oglądać zmagania skoczków. Dodatkowo rozstawiliśmy jeszcze telebim, na którym wyświetlane będą wyniki poszczególnych konkurencji – zapowiada dyrektor Aeroklubu.
Wrocław wygrał z Dubajem
Od poniedziałku 18 czerwca na lotnisku oficjalne treningi przed mistrzostwami rozpoczyna Spadochronowa Reprezentacja Polski. Trzy dni później pojawią się kolejni zagraniczni goście. Treningi potrwają do 2 lipca. Ceremonię otwarcia Mistrzostw Zaplanowano na wtorek wieczorem, z kolei finały i ceremonia zamknięcia odbędą się w sobotę, 7 lipca.
– Jesteśmy niezwykle dumni z tego, że udało nam się wywalczyć organizację tego wielkiego sportowego wydarzenia. Światowa Federacja Sportów Powietrznych FAI wybrała nas spośród kilkunastu innych kandydatów. Naszym największym rywalem był Dubaj, mekka spadochroniarzy z całego świata i miejsce, gdzie ta dyscyplina jest najbardziej popularna. Mimo to, wygraliśmy. Mamy nadzieję, że polscy kibice nas nie zawiodą i tłumnie będą wspierać naszą kadrę narodową – podkreśla Marek Jóźwicki.
Patronat nad Mistrzostwami WCPC2018 objęło Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Marszałek Województwa Dolnośląskiego.