Hity filmowe, które kochamy – teraz na dużym ekranie
Nie ma mowy, abyśmy tych filmów nie znali, albo nie pamiętali wrażenia, jakie na nas zrobiły, kiedy oglądaliśmy je pierwszy raz.
Kiedy kręciła nam się łezka w oku, gdy pod koniec „Przeminęło z wiatrem”, Scarlett O'Hara mówiła, że pomyśli o wszystkim jutro, a w „Casablance” spotkanie dwóch mężczyzn kochających jedną kobietę mogło być początkiem pięknej przyjaźni.
Gdy w „Deszczowej piosence” Gene Kelly wydawał się tańczyć tak, jakby zależało od tego jego życie (nawet wykorzystując w choreografii uliczne latarnie), a w „Tramwaju zwanym pożądaniem” Marlon Brando ze zwierzęcą rozpaczą wołał pod oknem żony jej imię – Stella.
Albo scena w „Mechanicznej pomarańczy”, kiedy ubrani w niezapomniane stroje młodociani bandyci po napadzie grzecznie zasiadali w psychodelicznym mlecznym barze, a wszędzie rozbrzmiewała muzyka Rossiniego. Czy moment w „2001: Odyseja kosmiczna”, kiedy rozbrzmiewa początek z poematu Richarda Straussa „Tako rzecze Zaratustra” i wbija nas w fotel.
Nie mówiąc o scenie walki z „Matriksa”, gdy bohaterowie łamią prawa grawitacji unikając kul z broni palnej, a ich okulary przeciwsłoneczne i stroje wyznaczają nowe trendy.
Od 21 marca raz w miesiącu (do grudnia) wrażenia z oglądania klasyków Warner Bros będą o wiele większe, bo wszystkie wymienione filmy i jeszcze wiele innych będziemy podziwiać na dużym ekranie.
Po sukcesie ubiegłorocznego cyklu, którym świętowaliśmy setne urodziny wytwórni Warner Bros, nie było innej możliwości - zapraszamy na autorską kontynuację przeglądu kultowych tytułów ostatnich dekad. Dziesięć miesięcy, dziesięć filmów i najwyższe noty krytyków, widzów i widzek na całym świecie.Dolnośląskie Centrum Filmowe
Klasyka Warner Bros w DCF – jakie filmy obejrzymy
- 21.03 – Przeminęło z wiatrem, reż. Victor Fleming, 1939
- 12.04 – Casablanca, reż. Michael Curtiz, 1942 (po filmie czarno-biały bal)
- 9.05 – Tramwaj zwany pożądaniem, reż. Elia Kazan, 1951
- 16.06 – Deszczowa piosenka, reż. Stanley Donen, Gene Kelly, 1952
- 11.07 – Buntownik bez powodu, reż. Nicholas Ray, 1955
- 8.08 – 2001: Odyseja kosmiczna, reż. Stanley Kubrick, 1968
- 12.09 – Mechaniczna pomarańcza, reż. Stanley Kubrick, 1971
- 31.10 – Egzorcysta, reż. William Friedkin, 1973 (po filmie Halloween Party)
- 14.11 – Łowca androidów, reż. Ridley Scott, 1983
- 12.12 – Matrix, reż. Lilly Wachowski, Lana Wachowski, 1999
Bilety na seanse kosztują od 16-21 zł, droższe (za 60 zł) są na dwa seanse – „Casablankę” i „Egzorcystę” – po tych seansach zaplanowano specjalne imprezy dla kinomanów.
„Casablanca” z wyjątkowym czarno-białym balem
Na ekranie Humphrey Bogart oraz Ingrid Bergman będą przeżywać wielki romans (a wszystko w czasie II wojny światowej w egzotycznej Casablance).
W tym przypadku seans 12 kwietnia zostanie połączony z czarno-białym balem (zainspirowały go nie tylko kino noir, ale również legendarne czarno-białe bale dla amerykańskiej socjety organizowane w Nowym Jorku przez pisarza Trumana Capote'a).
Bal zdecydowano się zorganizować także ze względu na olbrzymi sukces ubiegłorocznego balu po seansie filmu „Wielki Gatsby”.
Galeria zdjęć
Z kolei 31 października seans „Egzorcysty”, a po nim Halloween Party.