wroclaw.pl strona główna Kulturalny Wrocław – najświeższe wiadomości o kulturze Kultura - strona główna

Infolinia 71 777 7777

16°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 21:15

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Kultura
  3. Aktualności
  4. Pożegnanie z Budką Suflera

Grają od 40 lat. W styczniu na swoim facebookowym profilu poinformowali fanów, że z końcem roku kończą działalność. Dotrzymali słowa. Trasa „A po nocy przychodzi dzień...” jest reklamowana jako ostatnia w ich karierze. To zatem ostatni moment, by zobaczyć Budkę Suflera na żywo. Weterani polskiego rocka wystąpią w czwartek (27 listopada) o 19 w Hali Stulecia.

Reklama

Nic nie boli tak jak życie

Ostatnie lata dla Budki Suflera nie były najlepsze. Ich płyty „Jest” (2004 r.) i „Zawsze czegoś brak” (2009) nie odniosły wielkiego sukcesu. W 2003 roku z kapeli odeszli jej wieloletni członkowie – Marek Raduli i Mieczysław Jurecki.

Grupa istniała co prawda nadal, przez ostatnią dekadę dość regularnie przypominała o sobie koncertami, ale na tle olśniewającego sukcesu z roku 1997, gdy z każdego radioodbiornika w kraju dobiegał przebój „Takie tango” lub na tle komercyjnego triumfu z roku 2000, gdy zewsząd słychać było dźwięki „Balu wszystkich świętych” – nie wyglądało to specjalnie imponująco. Budka nieco się przejadła, i to zrozumiałe, w końcu mowa o zespole, który jako jedyny w Polsce, właśnie dzięki płycie „Nic nie boli tak jak życie”, z której pochodzi „Takie tango”, przekroczył nakład miliona sprzedanych krążków; gorzej jednak, że te najnowsze hity wielu słuchaczom przesłoniły – albo wręcz obrzydziły – poprzedni dorobek zespołu. A dyskografia Budki pełna jest najprawdziwszych pereł.

The best of

Doskonały jest już debiut tej grupy z 1975 r. pt. „Cień wielkiej góry”, to z niego pochodzi klasyczny już utwór „Jest taki samotny dom”. Świetna jest druga płyta kapeli „Przechodniem byłem między wami” z utworem „I tylko gwiazda – blask jej znikomy”. Bardzo dobre są płyty z bardziej komercyjnego okresu Budki, te dwie nagrane z Romuladem Czystawem za mikrofonem, czyli „Na brzegu światła” i „Za ostatni grosz” (ta z kolei z Janem Borysewiczem w składzie). Jeszcze lepsze są kolejne longplaye Budki już z Cugowskim na swoim starym miejscu – „Czas czekania, czas olśnienia” (fantastyczny „Cały mój zgiełk”!), „Giganci tańczą” („Synowie Chin”, „Moja Alabama”) i „Ratujmy co się da” (piosenka tytułowa). Nawet płyty „Cisza” z 1993 roku (hit „Twoje radio”) i „Noc” wydana dwa lata później są niezłe. Potem było już „Takie tango”. Dar losu i jego przekleństwo.

Po raz ostatni

Ostatni koncert Budki Suflera w naszym mieście ma być naprawdę wyjątkowy. Ekipa pod wodzą Romualda Lipki zagra zestaw swoich największych hitów, także kilka tych wymienionych powyżej. W setliście znajdą się również piosenki wykonane przez gościa wieczoru, Izabelę Trojanowską (Lipko jest ich kompozytorem) oraz utwory śpiewane przez Felicjana Andrzejczaka (był członkiem Budki w latach 1982-1983), nie tylko pamiętna „Jolka” ale również „Noc komety”. Na scenie Hali Stulecia ma się również pojawić Mieczysław Jurecki.

Fani nie powinni się więc wahać. Niefani – tym bardziej.   

Bilety: patrz – strona www.40latbudkasuflera.pl

Sprzedaż detaliczna – tel. 600 339 265. Zamówienia grupowe – [email protected], tel. 32 250 62 90 lub 600 425 147.           

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl