Dwa muzea trzeba koniecznie odwiedzić
Tego wieczoru dla siedmioipółletniego Borysa sprawa jest jasna. – Dwa muzea, które chce odwiedzić to Muzeum Pana Tadeusza i Muzeum Poczty i Telekomunikacji – deklaruje.
W pierwszym z nich jest po raz pierwszy, choć mama przekonuje go, że kiedyś już miał szansę przekroczyć próg. – Ale ja tego nie pamiętam – przyznaje Borys. Wizytę w Noc Muzeów na długo jednak zachowa w pamięci, choćby dlatego, że aby wejść do środka trzeba odstać w długiej kolejce, ciągnącej się wzdłuż kamienicy. Trochę boi się tłumu zwiedzających, czasem fajniej jednak być samemu przy gablocie. Więc jest szansa na kolejne odwiedziny.
Borys nie ma upatrzonych eksponatów, chce sprawdzić, co jest w obydwu muzeach. – Interesuje mnie cały świat – przyznaje. Do zdjęcia pozuje z książeczką zawierającą spis wrocławskich muzeów z opisem. Muzeum Pana Tadeusza będzie jednym z trofeów. Chłopcu towarzyszą tego wieczoru mama i dwie starsze siostry, wcześniej odwiedzili Muzeum Geologiczne Uniwersytetu Wrocławskiego.
Profesor spieszy się z Jatek do 66P
Profesora Kazimierza Pawlaka z wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych (Katedra Szkła) spotykam w drodze na wernisaż w Galerii 66P w Piekarni.
Wcześniej odśpiewał wspólnie z prawdziwie dużą grupą przyjaciół i zwiedzających „sto lat” Krystynie Szczepaniak, która ma 14 maja urodziny, a swoją wystawę w w Galerii Versus oraz w przestrzeni nowego wrocławskiego, artystycznego Klubu Jatki 2.0 Food & Culture zatytułowała, nomen omen, „Dziś Są Moje Urodziny”. – Tak licznej grupy gości na ulicy Jatki nie było od dawna. Myślę, że to majowe święto ludzie traktują jak nowe otwarcie, uwolnieni z domów, ograniczeń – podkreśla prof. Pawlak.
Galeria zdjęć
Wiele galerii na Jatkach swoje wystawy przygotowało specjalnie z myślą o Nocy Muzeów, jak Galeria BB, Versus, Galeria Tkacka. – W Galerii Państwa Kowalskich obejrzymy prace Edyty Purzyckiej, a dla smakoszy są ogórki kiszone Anny Gałuszki w jej Galerii Sztuki Tętno.
Profesor spieszy się, zobligowany rozkładem jazdy kolei, był już w Sztuce na miejscu, a biegł do Piekarni na 66P na uroczysty wernisaż Anny Szpakowskiej-Kujawskiej.
Galeria zdjęć
– Kibicowałem na forach społecznościowych powstawaniu jej kolorowej, przestrzennej rzeźby przed Piekarnią, mam nadzieję, że będzie przywoływała całe rzesze gości – dodaje prof. Kazimierz Pawlak, także prezes wrocławskiego związku Polskich Artystów Plastyków.
Muzeum Militariów – tym razem decydują dzieci
Weronika z córką Nikolą i synami Kubą i Wiktorem. Rodzina mieszka we Wrocławiu od niedawna, przyjechali z Szamotuł pod Poznaniem, a Pani Weronika zobaczyła w tramwaju reklamę Nocy Muzeów. – Weszłam na stronę, przejrzałam oferty i stwierdziłam, że właśnie to muzeum będzie najlepsze na początek, aby zapoznać dzieci, zobaczyć, jak zareagują – tłumaczy. – Chłopcy interesują się militariami i znaleziskami, więc miejsce idealne dla ich zainteresowań – dodaje Pani Weronika.
Jej rodzina bierze udział w Nocy Muzeów po raz pierwszy, mama przeglądała też wiele innych propozycji muzeów, ale nie miała z kim zostawić dzieci, więc zapamięta ciekawe miejsca i skorzysta pewnie w przyszłym roku. Wieczorem familia ma w planach taras widokowy Sky Tower.