4 miliony na yotube.com
Nawet ci, co będą się upierać, że nigdy o Mikromusic nie słyszeli, z pewnością znają piosenkę „Takiego chłopaka”. Ten singiel z ostatniej płyty „Mikrusów” zaistniał na antenie kilku rozgłośni radiowych, a clip do tego utworu ma na YouTube niemal 4 miliony odtworzeń. „Daj chłopaka, nie wariata, daj nie palacza, nie biedaka...” Brzmi znajomo? Oczywiście, że tak. To właśnie Mikromusic, kapela, której stery dzierżą wspólnie wokalistka, kompozytorka i autorka znakomitych tekstów Natalia Grosiak oraz gitarzysta i kompozytor Dawid Korbaczyński.
Mikromusic - takie były początki
Zespół powstał w 2002 roku, jak piszą jego twórcy na swojej stronie internetowej, „łączy piękne melodie, kunszt warsztatowy oraz wspaniałą koncertową energię”, a uprawiana przezeń twórczość to „fuzja jazzu, trip-hopu, rocka, czasem też muzyki ludowej”. W 2004 Mikromusic był finalistą koncertu Debiuty podczas KFPP w Opolu, a 4 lata później dostał nagrodę prezydenta Sopotu podczas festiwalu TOPtrendy. Kapela zadebiutowała w 2006 r. płytą „Mikromusic”, a trzy kolejne krążki wydawała w regularnych, dwuletnich odstępach – były to: „Sennik”, „SOVA” i „W Eterze” (ten ostatni to album koncertowy, nagrany we Wrocławiu, w klubie przy Kazimierza Wielkiego).
Hity z nowego albumu
Ich ostatni jak dotąd album nosi nieco niepokojący tytuł „Piękny koniec” (2013 r.) i to właśnie z niego pochodzi wspomniany hit o chłopaku-nie biedaku. Ta płyta to największy sukces wydawniczy Mikromusic i pierwsza pozycja w ich dyskografii, która została nagrana dla dużej wytwórni (EMI). Recenzje były więcej niż pochlebne. Marcin Bieniek z portalu T-Mobile Music pisał na przykład: „Wygląda na to, że muzycy podpisując kontrakt z EMI, postanowili wykorzystać okazję i pokazać się z bardziej przystępnej strony. Nowe utwory są mniej eksperymentalne, za to bardziej poukładane i konkretne. Niezmiennie najważniejszym elementem muzyki Mikromusic pozostaje głos Natalii Grosiak. Gdybym otrzymał najnowszą płytę w wersji a capella, to nie odczuwałbym braku instrumentów.”
Krytycy krytykami, a fani zespołu i tak wiedzą swoje; w tym wyjątkowym przypadku obie grupy mówią jednym głosem. Reszta, w tym tacy, co znają tylko cytowany wyżej hicior, powinna sobie wyrobić opinię o Mikromusic, konfrontując się z ich muzyką bezpośrednio na koncercie. Jest okazja, trzeba korzystać.
Bilety: 50 zł – I miejsca, 40 zł – II miejsca, 30 zł – wejściówki stojące (studenci i uczniowie)Bilety dostępne w sieci salonów Empik i MediaMarkt w całej Polsce oraz w serwisach: www.biletin.pl, www.ticketpro.pl, www.ebilet.pl, www.eventim.pl.Rezerwacje: [email protected]