Fani kina znają dobrze nazwisko Xaviera Dolana – każdy z filmów obłędnie zdolnego 25-latka jest wydarzeniem. Czy to gejowskie „Wyśnione miłości” czy też „Zabiłem moją matkę”- szokują emocjonalnością, szczerością i świeżością.
Bohaterami najnowszego i – według krytyków oraz widzów – najlepszego filmu „Mama” jest trójkąt: nastolatek z ADHD, jego „wiecznie młoda” matka oraz sąsiadka – korepetytorka. Reżyser opowiedział o więzi, jaka łączy całą trójkę w sposób niezwykle sugestywny. W internetowych rankingach na wszelkiego rodzaju portalach filmowych „Mama” dostaje 9 punktów na 10 i to mimo mało mainstreamowej tematyki, a recenzenci, którzy film widzieli są jednogłośni. Piszą: „wyczekany, upragniony, olśniewający”, „najlepszy film sezonu”.
Do regularnego repertuaru „Mama”, kanadyjski kandydat do Oscara, wejdzie 17 października.