To jest nie tylko święto dla fanów teatru, ale też dla wszystkich, którzy mają szansę zobaczyć na scenie wielkie gwiazdy polskiego teatru i kina. W spektaklu Nowego Teatru „Kofman. Podwójne wiązanie” w reż. Katarzyny Kalwat zobaczymy na scenie m.in. Maję Ostaszewską i Jacka Poniedziałka.
Z kolei krakowski Narodowy Stary Teatr przyjeżdża na Dialog-Wrocław 2025 ze spektaklem „SEKS, HAJS I GŁÓD, kronika rodzinna według Emila Zoli” Luka Percevala. W rolach głównych zobaczymy m.in. Annę Dymną, Romana Gancarczyka, Ewę Kaim, Krzysztofa Zawadzkiego.
Legendarny "Dzień Świstaka"
Są i wrocławskie spektakle – „Dzień świstaka” w reż. Marcina Wierzchowskiego z Teatru Capitol, musicalowa wersja znanego i kochanego filmu z lat 90. oraz inscenizacja wstrząsającej książki „Niepokój przychodzi o zmierzchu” w reżyserii Małgorzaty Wdowik, spektakl Wrocławskiego Teatru Pantomimy, który zachwycił (nie tylko wrocławską) publiczność.
Azjatyckie zachwyty – tego nie zobaczycie nigdzie indziej
Dyrektor artystyczny imprezy, prof. Mirosław Kocur, zaprasza z kolei na spektakle azjatyckich grup, których nigdzie indziej nie obejrzymy.
W niedzielę, podczas inauguracji w Impart Centrum widzowie mieli szansę zobaczyć roboty, które tajwański artysta Huang Yi otrzymał od wytwórcy robotów dla linii produkcyjnych Mercedesa. I nie były to, jak można się spodziewać, humanoidy, ale... ramiona.
Na tym nie koniec fascynującego spotkania ze światem azjatyckich odkryć i eksperymentów.
– Uważam, że artyści, intelektualiści, ludzie myślący powinni przede wszystkim diagnozować rzeczywistość, mówić, co jest dzisiaj ważne. A ważna jest rewolucja technologiczna, nowe technologie, za sprawą których przyspiesza cała nasza kultura – tłumaczy prof. Kocur, szef artystyczny festiwalu Dialog-Wrocław 2025.
Dlatego warto jeszcze zwrócić uwagę na inne zespoły i artystów, którzy oswajają dla nas nowe rozwiązania i technologie, jak Ryoichi Kurokawa, czy Leung Kei-Cheuk (GayBird).
Będziemy też na Dialogu-Wrocław 2025 podziwiać teatr z Azji, w którym ludzkie ciało traktowane jest jak materiał, w oparciu o który buduje się przedstawienie, by wymienić Tao Dance Theater czy Sankai Juku.
Festiwal Dialog-Wrocław 2025 – na co są jeszcze bilety
Bilety kupimy przez stronę Festiwalu Dialog-Wrocław 2025.
- TAO Dance Theater, 16&17, Choreografia: Tao Ye, Spektakl: 13 października, godz. 18.00, Opera Wrocławska, ceny biletów: 80 zł, 100 zł.
– To zespół, który przypadkiem znalazłem w Pekinie. Byłem zdziwiony, dlaczego Biennale w Wenecji zamawia spektakl u młodego choreografa Tao Ye, a okazało się, że stworzył ze swojego zespołu – Dance Theater Tao – prawie klasztor Shaolin, bo to najbardziej zdyscyplinowana grupa performerów, z którą się w życiu zetknąłem – zapowiada Mirosław Kocur, dyrektor artystyczny Dialogu-Wrocław.
Przedstawienie jest tytułowane ilością osób na scenie – 16-17 – bo tyle ich będzie za każdym razem.
- Huang Yi Studio+, Głosy. Przedmioty. Lalka. 3 elementy: prezentacja work-in-progress, Choreografia: Huang Yi, Spektakl 13 października, godz. 20.00, Impart Centrum, ceny biletów: 70 zł, 90 zł.
– Huang Yi zgodził się zaprezentować trzy fragmenty tego, nad czym obecnie pracuje. To unikalna możliwość wejścia do kuchni artysty, który posiada dostęp do technologii, jakie w Polsce są nieznane i próbuje wprowadzać je w dialog z żywym ludzkim ciałem – zachęca prof. Mirosław Kocur.
To m.in. roboty, z którymi artysta wchodzi w szczególny dialog:
- Wrocławski Teatr Pantomimy, Niepokój przychodzi o zmierzchu, Reżyseria: Małgorzata Wdowik, Spektakle: 13, 14 października, godz. 17.00, Centrum Sztuk Performatywnych
Gdzieś na holenderskiej wsi, w gospodarstwie rolnym, żyje sobie z rodzicami i rodzeństwem 13-letnia dziewczynka Jas (w polskiej wersji Budrysówka – od czerwonej kurtki, w której chodzi). Tuż przed Bożym Narodzeniem wychodzi na jaw, że jej głęboko religijny ojciec planuje na święta zabić jej ukochanego królika.
Jas, pół żartem, pół serio, modli się więc do Boga, by zamiast zwierzęcia zabrał jej brata Matthiesa. Kilka godzin później chłopak nie żyje. Tonie w jeziorze, gdy załamuje się pod nim lód.
Tak zaczyna się debiutancka powieść Lucasa Rijnevelda, która w 2020 roku zdobyła Międzynarodową Nagrodę Bookera. Przepiękną i głęboko poruszającą inscenizację wyreżyserowała Małgorzata Wdowik.
- Peeping Tom, Kroniki, Reżyseria: Gabriela Carrizo we współpracy z Raphaëlle Latini, Spektakle: 13, 14 października, godz. 20.00, Wrocławski Teatr Współczesny
Wszystko zaczyna się od ciemności, która powoli się rozjaśnia, ukazując niezwykłą przestrzeń zamkniętą wielkimi kamiennymi płytami. Wypełniają ją pokruszone bryły skalne różnej wielkości oraz rozmaite przedmioty.
To powolne jaśnienie malowideł odbywa się przy akompaniamencie bardzo głośnych dźwięków, sugerujących, że trwa właśnie jakaś kataklizm. W owym bunkrze czy może schronie znajduje się pięciu mężczyzn.
Budowanie spektaklu w taki sposób, żeby opowieść daleko wychodząca poza rzeczywistość miała swe źródło w całkiem realistycznej sytuacji, wydaje się specjalnością założycieli kompanii Peeping Tom: Gabrieli Carizo i Francka Chartiera oraz ich zespołu.
- Ryoichi Kurokawa, podzespoły, Reżyseria: Ryoichi Kurokawa, Spektakle: 15, 16 października, godz. 17.00, Impart Centrum, ceny biletów: 70 zł, 90 zł.
– Kurokawa to, moim zdaniem, jeden z najciekawszych w tej chwili artystów, wybitny komputerowiec i wybitny wizjoner, który tworzy własną muzykę i serię niezwykłych obrazów zabawy z architekturą. Sprawia wrażenie współczesnego szamana zabierającego nas w podróż-przygodę życia. To trzeba zobaczyć – przekonuje prof. Mirosław Kocur.
- Théâtre de la Massue – Compagnie Ézéquiel Garcia-Romeu, Mały teatr na końcu świata: Opus III, Reżyseria: Ézéquiel Garcia-Romeu, 15, 16 października (godz. 17.00 i 20.00), Wytwórnia Filmów Fabularnych
Trylogia „Mały teatr na końcu świata”, której zwieńczeniem jest prezentowany we Wrocławiu spektakl „Opus III”, to instalacja-przedstawienie na styku sztuki współczesnej i teatru lalek.
I choć jej tytuł budzi skojarzenia z odległymi krajami, mówi o współczesnym świecie, utopii stworzenia lepszego miejsca, tu i teraz; na końcu ludzkich marzeń, które zamieniły się katastrofę. Wśród literackich inspiracji znalazły się teksty Roberta Linharta, Simone Weil i Leslie Kaplan – lewicowych intelektualistów, którzy wnikliwie, nieraz z własnego doświadczenia, opisywali życie robotników i pracę w fabryce.
- Teatr Muzyczny Capitol, Dzień Świstaka, Reżyseria: Marcin Wierzchowski, 15 października, godz. 19.00, Teatr Muzyczny Capitol
Cyniczny i niezbyt dobrze usposobiony wobec świata prezenter pogody Phil Connors przyjeżdża do małej mieściny w Pensylwanii, żeby 2 lutego – jak co roku – zarejestrować moment, w którym miejscowy świstak „przepowiada” światu nadejście wiosny.
W podróży towarzyszy mu nieco wycofany operator Larry oraz świeżo upieczona producentka telewizyjna Rita. I nagle szok: okazuje się, że Phil w jakiś niepojęty sposób utkwił w pułapce czasu. Cokolwiek zrobi, nazajutrz i tak obudzi się dokładnie o 6:00 rano – 2 lutego.
Przedstawienie zostało oparte na libretcie musicalu, które autor scenariusza filmu Danny Rubin napisał wraz z Timem Minchinem, autorem muzyki i tekstów piosenek. Polską wersję przygotowali Marcin Wierzchowski i Rafał Dziwisz.
- Narodowy Stary Teatr, SEKS, HAJS I GŁÓD, kronika rodzinna według Emila Zoli, Reżyseria: Luk Perceval, Spektakl: 16 października (godz. 19.00), Wrocławski Teatr Współczesny
Nie wolno przegapić znakomitych ról m.in. Anny Dymnej, Romana Gancarczyka, Ewy Kaim, Krzysztofa Zawadzkiego.
Fabuła spektaklu została zaczerpnięta z wielkiego, dwudziestotomowego cyklu powieści Emila Zoli, „Rougon-Macquartowie”, jej kompozycja nie jest jednak ani linearna, ani uporządkowana.
Rządzi nią fragmentaryczność i pewnego rodzaju przypadkowość, oparte na starym jak świat pomyśle teatru w teatrze. Jej źródeł należy zaś szukać w relacji jednego z głównych bohaterów cyklu, doktora Pascala i jego siostrzenicy (oraz kochanki) Klotyldy. Pascal całe życie zajmował się kwestią dziedziczności, którą badał na podstawie losów swojej rodziny.
Przy okazji zapisał jej niechlubną historię, narażając się na gniew swojej matki, która za wszelką cenę pragnęła ukryć rodzinne brudy. Wyznacza więc Klotyldzie misję ocalenia swojego gigantycznego dorobku i czyni ją strażniczką rodzinnej pamięci.
Luk Perceval, wykorzystując prawdopodobieństwo, że za postacią doktora Pascala kryje się sam Emil Zola, buduje swoją opowieść jako próbę ocalenia historii zapisanej w dwudziestu tomach cyklu (a przez nią historii całego XIX wieku). Próbę rozpaczliwą i po ludzku dramatyczną, bowiem świat, w którym się ona odbywa, wydaje się być po katastrofie.
- Sankai Juku – Ushio Amagatsu / 山海塾, TOTEM – pustka i wysokość, Reżyseria: Ushio Amagatsu, Spektakle: 17 października (godz. 18.30), 18 października (godz. 16.00), Opera Wrocławska
Spektakl Ushio Amagatsu w sensie formalnym to modelowy przykład butoh, która to nazwa pochodzi od określenia „ankoku butō” (taniec ciemności).
Butoh jest to więc japońska forma tańca awangardowego, powstała w latach 50. XX wieku jako reakcja na traumę wojenną i przemiany społeczne.
Charakteryzuje się powolnym, kontrolowanym ruchem, wyrazistą ekspresją ciała oraz często białym makijażem i minimalizmem scenicznym.
Twórcy butoh, m.in. Tatsumi Hijikata i Kazuo Ōno, odrzucali tradycyjne kanony piękna, eksplorując cielesność, śmierć, cierpienie i nieświadomość. Taniec ten bywa uznawany za rytuał, formę medytacji lub egzystencjalny manifest. Jego celem nie jest rozrywka, lecz głęboka refleksja nad kondycją ludzką.
- Nowy Teatr, Kofman. Podwójne wiązanie, Reżyseria: Katarzyna Kalwat, Spektakle: 17, 18 października, godz. 19.00, Wytwórnia Filmów Fabularnych
Tekst sztuki zaczyna się od osobliwego monologu tytułowej bohaterki Sary Kofman, francuskiej filozofki.
Reżyserka Katarzyna Kalwat w przypadku Kofman wychodzi od autobiografii swojej bohaterki – a więc opowieści, którą francuska filozofka w naturalny sposób autoryzowała, co w tym przypadku jest o tyle istotne, że za historię jej życia ma nam wystarczyć okres niespełna trzech lat.
Stara się przyjrzeć konsekwencjom, jakie niesie dla człowieka świadome i otwarcie przyznanie się do swojej przynależności: klasowej, rodzinnej, religijnej, narodowej czy językowej.
- Machine & Art NOW Ltd., Ostrożnie! Człowiek w środku, Dyrektor artystyczny: Leung Kei-Cheuk (GayBird), Spektakle: 17 października (godz. 21.00), 18 października (godz. 19.00), Browar Mieszczański
Pudełko z kartonu jest jednym z głównych bohaterów spektaklu „Ostrożnie! Człowiek w środku”, wymyślonego i zrealizowanego przez GayBirda.
GayBird, jeden z najważniejszych artystów multimedialnych Azji, łączący sztukę dźwiękową, wizualną i performatywną, zaprasza wrocławską publiczność do uczestnictwa w kolejnym interdyscyplinarnym projekcie site-specific.
Widzowie, wędrując po specjalnie skonstruowanych przestrzeniach performatywnych, będą mogli obserwować rzeczywistość wykreowaną przez artystę.
Ostateczna jej forma połączy kilka elementów: instalację, ruchome obrazy i dźwięk, uzupełniony występami muzycznymi na żywo. W centrum uwagi znajdą się zaś owe kartonowe pudełka.
Wizualnie nawiązując do cegieł – podstawowego budulca przestrzeni Wrocławskiego Browaru – stworzą napięcie między kruchością a wytrzymałością.