Najważniejsze informacje (kliknij, aby przejść)
- Główne fakty o planowanych zmianach cen i zasad
- Zmiana pierwsza – w centrum zdrożeją abonamenty dla mieszkańców
- Zmiana druga – poza centrum zdrożeją abonamenty dla mieszkańców
- Zmiana trzecia – w ścisłym centrum kierowcy hybryd będą płacili jak pozostali
- Zmiana czwarta – powiązanie cen ze stawką płacy minimalnej
We Wrocławiu jest około 9500 płatnych miejsc parkingowych. Są one rozmieszczone w trzech obszarach (strefach):
A – Rynek i okolice, czyli obszar ograniczony ulicami Grodzką, Nowy Świat, Piaskową, św. Katarzyny i bł. Czesława.
B – dalsze rejony centrum, czyli obszar otoczony Podwalem, mostem Pokoju, ulicą Sienkiewicza oraz mostami Mieszczańskimi i Sikorskiego.
C – osiedla śródmiejskie spoza centrum: Przedmieście Świdnickie, Przedmieście Oławskie, Plac Grunwaldzki, Powstańców Śląskich, Szczepin, Nadodrze, Ołbin, część Tarnogaju i Hub.
Najwięcej płatnych miejsc – około 86 procent – jest w obszarze C.
Galeria zdjęć
Praktycznie każdego roku obszar C powiększa się ze względu na nowe wnioski mieszkańców i rad osiedli. Natomiast w ścisłym centrum od kilku lat liczba miejsc postojowych nie ulega istotnym zmianom. Tutaj już wcześniej praktycznie wszystkie miejsca, gdzie można było wprowadzić opłaty, zostały nimi objęte.zastępca dyrektora Wydziału Mobilności Miejskiej Urzędu Miejskiego Wrocławia, Tomasz Stefanicki
Parkowanie opłaca się albo za czas (godziny) w parkometrach bądź w aplikacjach, albo z góry: za miesiąc, pół roku bądź za rok w formie abonamentu.
Obszary A i B funkcjonują przez cały tydzień, zaś obszar C tylko od poniedziałku do piątku. Różne są też ceny, które zależą od obszaru, długości postoju czy rodzaju abonamentu. Najlepiej sprawdzać je na stronie internetowej Strefy Płatnego Parkowania we Wrocławiu.
Niektóre pozycje cennika zmienią się od 1 stycznia 2026 roku, jeżeli radni potwierdzą taką decyzję na głosowaniu sesji 10 lipca. Ogólnie rzecz ujmując: od nowego roku abonamenty parkingowe będą we Wrocławiu droższe. W kolejnym latach ich ceny będą się zmieniały wraz z ustalaną przez rząd wysokością płacy minimalnej.
Główne fakty o planowanych zmianach cen i zasad
- Zmiany dotyczą tylko mieszkańców, czyli osób zameldowanych i płacących podatki we Wrocławiu.
- Podrożeją abonamenty roczne w strefach płatnego parkowania A, B i C.
- Najbliższa podwyżka – pierwsza od 22 lat – będzie duża, kolejne będą mniejsze, ale co roku.
- Stawki abonamentów rocznych przestaną być stałe, będą zaś uzależnione od wysokości płacy minimalnej, która zwykle zmienia się co roku.
- Kierowcy aut hybrydowych nie będą w kolejnych latach parkować po preferencyjnych cenach w ścisłym centrum.
- Zmiany wejdą w życie 1 stycznia 2026 roku, jeżeli radni przegłosują je 10 lipca.
Zmiana pierwsza – w centrum zdrożeją abonamenty dla mieszkańców
Od 1 stycznia 2026 roku roczny abonament w strefie A i B będzie kosztował:
- równowartość 6 procent płacy minimalnej w Polsce, czyli na dziś 279 złotych – za pierwsze auto,
- 60 procent płacy minimalnej, czyli na dziś ok. 2800 złotych – za drugie i trzecie auto.
To spore podwyżki, ponieważ obecnie stawka wynosi 100 złotych za pierwszy samochód, 200 złotych za drugi i 1000 za trzeci. Dlaczego urzędnicy tak bardzo podnoszą ceny? — Najważniejszym powodem zmian jest fakt, że w ścisłym centrum, czyli w obszarze A, od kilku lat jest duży problem z dostępnością miejsc — argumentuje Tomasz Stefanicki.
Przypuszczalnie każdy kierowca wie, o czym mowa. W ścisłym centrum (A) liczbowo wygląda to tak: prawie 1200 sprzedanych abonamentów, 500 miejsc parkingowych. Nic więc dziwnego, że próby znalezienia wolnego miejsca są często jak szukanie igły w stogu siana.
Tomasz Stefanicki podkreśla, że o wprowadzenie radykalnej zmiany w ścisłym centrum prosiła rada osiedla Stare Miasto. — Przy czym bardziej skłaniała się ku dedykowaniu miejsc na stałe wyłącznie dla mieszkańców tego osiedla. My jednak zdecydowaliśmy się na regulację taryf abonamentowych, gdyż ograniczanie dostępności dróg publicznych, zarówno pod kątem obowiązujących przepisów, jak i funkcji, jakie powinny spełniać miejskie ulice, jest problematyczne — wyjaśnia wicedyrektor.
Mieszkańcy są tu rozumiani jako osoby zameldowane i płacące we Wrocławiu podatki.
Zmiana druga – poza centrum zdrożeją abonamenty dla mieszkańców
Od 1 stycznia 2026 roku opłata za roczny abonament w strefie C będzie równowartością 4 procent płacy minimalnej za pierwszy samochód, czyli ok. 186 złotych.
Obecnie kierowcy-mieszkańcy spoza centrum płacą 100 złotych, tak jak osoby z centrum. Powody podwyżki są podobne.
Tutaj stawki również nie były podnoszone od ponad dwóch dekad. Jednak w tym przypadku badania wykazały, że problem ze znalezieniem wolnego miejsca postojowego jest dużo mniejszy, dlatego i taka też jest skala podwyżek. Nie ma również tak drastycznej różnicy między zakupem abonamentu na pierwsze a drugie auto danego właściciela.Tomasz Stefanicki
Zmiana trzecia – w ścisłym centrum kierowcy hybryd będą płacili jak pozostali
Od nowego roku abonament za auto hybrydowe będzie kosztował tyle samo, co abonamenty dla mieszkańców w obszarach B i C, czyli odpowiednio 6 procent i 4 procent płacy minimalnej. Z kolei na obszar A kierowcy hybryd nie będą mogli kupić abonamentu i będą musieli płacić za każdą godzinę na zasadach ogólnych przez aplikację lub w parkometrze.
— Wynika to oczywiście z opisanego wyżej problemu przepełnienia tego obszaru — mówi wicedyrektor Stefanicki.
Obecnie kierowcy aut hybrydowych płacili 300 złotych rocznie (A) lub 100 zł (B). W strefie C parkowali za darmo.
Ograniczenie preferencji dla kierowców hybryd tak jest tłumaczone przez wicedyrektora: — Liczba takich aut systematycznie wzrasta. Gdy wprowadzaliśmy te preferencje ponad dekadę temu, były one nowinką technologiczną, dziś są istotną częścią rynku motoryzacyjnego. Jest ich na tyle dużo, że zwolnienie ich z opłat za czas postoju negatywnie wpływa na rotację i dostępność miejsc. A to jest podstawowy cel funkcjonowania stref płatnego parkowania.
Tomasz Stefanicki nadmienia, że urzędnicy nie likwidują wszystkich korzyści dla tej grupy aut. — Ich właściciele we Wrocławiu mogą liczyć na przywileje niespotykane w innych dużych polskich miastach. W Warszawie, Krakowie czy Łodzi takich abonamentów nie ma wcale, w Poznaniu są one zdecydowanie droższe, a w Gdańsku i Szczecinie dotyczą wyłącznie hybryd typu plug-in — zauważa wicedyrektor.
Duża liczba hybryd nie sprzyja także wyborowi alternatywnego środka transportu, jakim jest komunikacja miejska, powodując przez to wzrost ruchu na głównych arteriach komunikacyjnych miasta.Tomasz Stefanicki
Zmiana czwarta – powiązanie cen ze stawką płacy minimalnej
Zauważmy, że uzależnienie stawek od wysokości płacy minimalnej to także nowość dla kierowców-mieszkańców.
- Było 100 złotych za rok za pierwsze auto,
- będzie 6 procent od minimalnej w centrum (A i B) oraz 4 procent poza centrum C.
Sztywne ceny się nie sprawdzają, ponieważ deprecjonują się w czasie. Nowy sposób ich naliczania będzie lepszy, ponieważ uwzględni inflację oraz wzrosty zarobków.Tomasz Stefanicki
Zapowiadana podwyżka jest pierwszą od 2003 roku dla abonamentów podstawowych (dla mieszkańców). Pierwszą i od razu dużą – na dziś drożej o 179 złotych rocznie w centrum i o 86 złotych poza centrum.
Dzięki temu, że uzależniamy stawki od wysokości płacy minimalnej, taka drastyczna zmiana cen będzie miała miejsce tylko raz. Późniejsze podwyżki będą kosmetyczne, ale trzeba liczyć się z tym, że każdego roku parkowanie będzie droższe, tak jak każdego roku nieco wyższa będzie pensja minimalna.Tomasz Stefanicki
Wrocław, mimo planowanych podyżek, pozostanie pod tym względem jednym z tańszych dużych miast. — Dla przykładu: w tym roku ceny abonamentów dla mieszkańców zmieniały się w Szczecinie i Łodzi. W pierwszym z tych miast ich roczny koszt to obecnie 440 złotych, a w drugim 365 złotych. A zatem wrocławskie stawki, nawet te dla ścisłego centrum, pozostaną wyraźnie niższe — porównuje wicedyrektor Stefanicki.
Ostatnią zaproponowaną zmianą – najmniej istotną – jest zlikwidowanie preferencyjnych cen dla aut służb miejskich. Wicedyrektor wyjaśnia, że taki przepis był fikcyjny: — Sprzedawaliśmy zwykle kilkanaście abonamentów rocznie, a w ostatnich dwóch latach żadnego.
Wszystkie powyższe podwyżki i inne zmiany wymagają zatwierdzenia przez radnych miejskich, którzy zagłosują na najbliższej sesji w czwartek 10 lipca.