Tramwaj na Jagodno a PKP
Temat dobrze znany jest od lat. Do tej pory nie mogło zostać wybudowane połączenie tramwajowe na Jagodno, bowiem linia tramwajowa nie mogła krzyżować się z kolejową. Na takim stanowisku stało PKP Polskie Linie Kolejowe. Jednocześnie projektowały one przebudowę wrocławskiego węzła kolejowego, która zakładała wyniesienie linii kolejowej nr 285 na nasyp obwodnicy. Wtedy tramwaje (samochody i autobusy również) mogłyby bezkolizyjnie jeździć pod wiaduktem.
To byłaby dobra wiadomość, gdyby nie to, że przebudowa węzła kolejowego spadła z Krajowego Programu Kolejowego do 2030 roku. Rząd Mateusza Morawieckiego umieścił inwestycję na liście rezerwowej, czyli bez gwarancji, że zostanie zrealizowana.
Więcej o historii tramwaju na Jagodno przeczytacie tutaj.
Donald Tusk po wyborach z października 2023 r. zapowiedział na spotkaniu z mieszkańcami Jagodna, że ze strony ze jego rządu nie będzie przeszkód do budowy tramwaju na Jagodno.
– Tramwaj na Jagodno, na Wojszyce musi powstać! Rozmawiałem o tym przed chwilą z prezydentem Jackiem Sutrykiem. Jeśli wszystko pójdzie tak, jak musi pójść, to mamy szybką ścieżkę rozwiązania tego problemu ze strony przyszłego rządu. To mogę obiecać – mówił wówczas Donald Tusk.