Kępa Mieszczańska
Wyspa rozciąga się od mostów Uniwersyteckich, poprzez Mosty Mieszczańskie, aż do zbiegu Odry. Wyspa leży w obrębie tzw. Śródmiejskiego Węzła Wodnego – Dolnego, otoczona dwoma ramionami Odry: Odrą Południową i Odrą Północną. Połączona jest z miastem pięcioma zespołami mostów: Uniwersyteckimi, Pomorskimi, Mieszczańskimi, Sikorskiego i Dmowskiego.
– Patrząc historycznie, Kępa Mieszczańska była zdominowana zabudową mieszkaniową, która została zniszczona podczas II wojny światowej. Chcemy przywrócić ten obszar miastu. Ma to być rejon śródmiejski z mieszkaniami i funkcjami usługowymi, handlem, biurami czy gastronomią – mówi Jacek Barski, dyr. Departamentu Architektury i Rozwoju UM Wrocławia.
– Są trzy miejsca w pobliżu rynku z dużym potencjałem przestrzennym do zagospodarowania – to pl. Społeczny, rejon Dworca Świebodzkiego i Kępa Mieszczańska. Najbardziej atrakcyjna jest Kępa, bo ma Odrę i dużo zieleni – podkreśla Zbigniew Maćków, architekt.
Kępa Mieszczańska – co tam może powstać?
W ostatnich latach brakowało chętnych, którzy chcieliby tam zainwestować. Sytuacja zmieniła się, gdy w 2013 r. miasto uchwaliło miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP – to dokument, który szczegółowo określa, jakiego typu zabudowę można realizować na danej działce). Planiści określili, że na Kępie można zbudować m.in. biura, mieszkania oraz hotel. W centralnej i północnej części wyspy będą tereny zielone. Wzdłuż Odry przewidziano bulwary spacerowe, mariny i przystanie. Na północy wyspy założono powstanie obiektów, przeznaczonych na usługi związane z rekreacją np. halę sportową czy lodowisko. Pomyślano także o obiektach prowadzących działalność kulturalną, kongresową i konferencyjną.
– Kępa Mieszczańska ma unikalny charakter w skali kraju – przekonuje Piotr Fokczyński, architekt miasta Wrocławia: – Decyduje o tym powierzchnia, ciekawe ukształtowanie wyspy i centralne położenie. Nowe inwestycje sprawią, że za kilka lat to będzie jedno z piękniejszych miejsc we Wrocławiu. Przykładem tego, jak Kępa może być zagospodarowana, jest Marina Topacz.
Tereny zielone, niezabudowane mają stanowić ok. 4 ha.
– W miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego zostawiono duży obszar zielony w centrum wyspy. Zabudowa ma być na obrzeżach. Mam nadzieję, że to będzie kawałek żywego miasta, a nie enklawa dewelopersko-biurowa, która zamiera, gdy się tam kończy praca – mówi architekt Zbigniew Maćków.
Historia Kępy Mieszczańskiej sięga XIII w. Znajdowały się tu nabrzeża przeładunkowe, składy i liczne młyny. Wizualizacja: Rafin Developer
„Przywracanie do życia” Kępy Mieszczańskiej
Zdaniem Zbigniewa Maćkowa inwestycje na Kępie Mieszczańskiej to przykład, „przywracania do życia” poprzemysłowych terenów, w tym również leżących bezpośrednio nad wodą. Przykładem może być Hamburg i jego doki portowe (Hafen City), zamieniane w dzielnicę mieszkalno-biurową czy Amsterdam i jego Borneo.
– To największa i najbardziej zielona wyspa w centrum Wrocławia. Jest to również miejsce dotąd inwestycyjnie nieodkryte i niedostępne – zaznacza Zbigniew Maćków.
–To rzeczywiście może być największy plac budowy w centrum miasta, jednak trudno zakładać, że wszystkie inwestycje będą prowadzone jednocześnie. Wszystko zależy od inwestorów i koniunktury rynku. Plan miejscowy określa warunki zabudowy i przeznaczenie danego terenu, ale nie wskazuje terminu realizacji. To jedyny teren w pobliżu Rynku, na którym można jeszcze tak wiele zmienić. Po zakończeniu inwestycji Kępa będzie piękną i przyjazną do mieszkania dzielnicą śródmiejską, z bulwarami wzdłuż rzeki, z dostępnymi dla wszystkich przestrzeniami nad Odrą. To ma być miejsce, w którym wrocławianie chętnie będą spędzać wolny czas, wychodzić na spacery, umawiać się na spotkania – przekonuje Jacek Barski, dyr. Departamentu Architektury i Rozwoju UM Wrocławia.
Kępa Mieszczańska – projekt zagospodarowania. Wizualizacja: Rafin Developer
Kępa Mieszczańska z dobrą architekturą
– Kępa Mieszczańska to wymarzona nieruchomość dla inwestorów z wizją, dla których biznes to coś więcej niż sposób na zarabianie pieniędzy. Wyspa na Odrze w ścisłym centrum jednego z najprężniej rozwijających się ośrodków miejskich w Polsce to idealne miejsce na realizację inwestycji. Trudno o znalezienie równie atrakcyjnych terenów nie tylko we Wrocławiu, ale i w całym kraju – mówi Marianna Gordowy z Oddziału Terenowego AMW we Wrocławiu.
Zdaniem Jacka Barskiego na Kępie Mieszczańskiej powinna być dobra architektura, a jednym ze sposobów na to są konkursy deweloperskie.
– Udział miasta w tworzeniu architektury polega na przygotowaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a później wydaniu pozwolenia na budowę. Samo pozwolenie to sprawdzenie zgodności projektu z przepisami prawa, a nie kanonami piękna. Urzędnik nie może zablokować pozwolenia na budowę, gdy nie podoba mu się projekt. Konkurs daje szansę na wybranie najlepszego pomysłu i są inwestorzy, którzy robią to z dobrym skutkiem – dodaje Jacek Barski, dyr. Departamentu Architektury i Rozwoju UM Wrocławia.
– Działki są sprzedawane pojedynczo i poszczególni inwestorzy realizują swoje plany. Chodzi o to, by udało się połączyć poszczególne tereny. By powstały ciągi pisze, bulwary, mała architektura i zieleń były jednorodne, połączone i spójne przestrzennie. Inwestorzy muszą zrozumieć, że mają niepowtarzalną szansę na wykreowanie niepowtarzalnego miejsca – nowego, przyjaznego, siedzącego nad wodą miasta – mówi architekt Zbigniew Maćków.
Wyremontowane nabrzeża na Kępie Mieszczańskiej, fot. Jarek Ratajczak
Rewitalizacja zabytkowych bulwarów
Remont bulwarów Odry Śródmiejskiej, których zakres obejmuje również Kępę Mieszczańską, prowadzi Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu w ramach projektu Modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego.
– Do tej pory okolice Kępy Mieszczańskiej od strony rzeki nie prezentowały się zbyt okazale. Po zakończeniu prac przy modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego ta część miasta zdecydowanie odżyje – mówi Piotr Stachura, rzecznik prasowy RZGW we Wrocławiu.
Kępa Mieszczańska rozciąga się od mostu Uniwersyteckiego, poprzez mosty Mieszczańskie, aż do zbiegu Odry. Wizualizacja: Rafin Developer
Bulwarów na Kępie Mieszczańskiej może być więcej – wszytko zależy od inwestorów.
– Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego na wyspie powinny powstać bulwary, a dawne boisko piłkarskie ma stać się terenem zielonym. W przyszłości cała Kępa powinna być opasana bulwarami, by była możliwość spacerowania nad brzegiem rzeki, tak jak w innych miejscach w śródmieściu Wrocławia. Przykładem może być położony nad Oławą kompleks Angel Wings przy ul. Walońskiej. Ta inwestycja pokazuje, że deweloper może wykorzystać bliskość rzeki i przygotować przestrzeń publiczną w wysokim standardzie. Liczymy, że w ramach realizowanych inwestycji inwestorzy zadbają o takie miejsca – wyjaśnia Jacek Barski, dyr. Departamentu Architektury i Rozwoju UM Wrocławia.
Kępa Mieszczańska z lotu ptaka, od zachodu, 1926 r., źródło: http://dolny-slask.org.pl/
Kępa Mieszczańska – historia
Kępa Mieszczańska (niem. Bürgerwerder), od XIII w. były tam nabrzeża przeładunkowe, składy, magazyny, młyny. W okresie wojny trzydziestoletniej w XVII w. Kępa Mieszczańska objęta została miejskimi fortyfikacjami. Kolejne inwestycje na Kępie to lazaret, koszary, m.in. artylerii, oraz wojskowe place ćwiczeń. Od poł. XIX w. na Kępie Mieszczańskiej zaczęto budować domy mieszkalne i kamienice. W czasie II wojny światowej i oblężenia Festung Breslau w 1945 r., większość zabudowy na Kępie została zniszczona. W okresie PRL-u pokoszarowe obiekty należały do wojska i milicji. Od 1991 r. Kępa Mieszczańska należy do osiedla Nadodrze.
