Nad milimetrowym Żelaznym Tronem pracował trzy tygodnie. Niewiele mniej czasu i pracy zajęło mu wyrzeźbienie latającego smoka. Salavat Fidai, rosyjski artysta, od 2014 roku rzeźbi w rysikach ołówków.
„Gra o tron” w mikroskali. Wystawa w rysikach ołówków
Magnolia Park
Dlaczego uważasz mikroskalę za tak fascynującą?
Salavat Fidai: - Moja fascynacja mikrorzeźbami rozpoczęła się w szkole podstawowej. Kiedy nudziłem się w klasie, wycinałem w szkolnej kredzie. Potem, już jako dorosły, eksperymentowałem ze sztuką miniatur od 2013 roku. Początkowo były to miniaturowe obrazy na pudełkach zapałek.
Potem malowałem je na nasionach roślin - pestkach dyni, słonecznika, ryżu. Rok później, w 2014 roku, zacząłem pracować z nowym materiałem i był to zwykły ołówek grafitowy. Między listopadem 2014 roku a lutym 2015 roku stworzyłem swoje pierwsze mikrorzeźby w rysikach ołówków.
Co jest niezwykłego w graficie?
Grafit jest bardzo delikatnym materiałem, a rzeźby są wyjątkowo małe, mierzone w milimetrach, czy nawet w mikronach. Grafitowe mikrorzeźby często pękają podczas pracy. To jest dla mnie jak wyzwanie, bo mogę dokonać czegoś niemożliwego.
Dlaczego wybrałeś „Grę o tron”? Jesteś fanem tej sagi?
Do niedawna nie byłem fanem tego serialu. Wszystko zmieniło w 2016 roku. Wtedy HBO w Azji złożyło zamówienie na pierwszą kolekcję postaci „Gry o tron” do promocji sagi w Azji Południowej (Singapur, Tajlandia, Malezja).
Musiałem więc obejrzeć serial i wtedy stałem się jego wielkim fanem. Cieszę się, że teraz, we Wrocławiu, mogę zaprezentować moje prace wszystkim fanom serialu w Polsce. Uwielbiam „Grę o tron” i umiejętności całej ekipy filmowej. Są to znakomici mistrzowie i artyści. Podziwiam ich kostiumy, broń i rekwizyty. To wszystko jest dla mnie bardzo inspirujące.
Która figurę było najtrudniej wyrzeźbić?
Zdecydowanie Żelazny Tron. Zajęło mi to 3 tygodnie ciężkiej pracy. Niewiele łatwiej było z postacią latającego smoka. Ta figura również zajęła mi sporo czasu.
Jak wygląda Twój dzień? Praca pod mikroskopem musi być wyczerpująca…
Rzeźbienie jednej figury może trwać od 8 do 12 godzin, a czasem nawet kilka tygodni. Gdy pracuję jeden dzień, potem potrzebuję odpoczynku, który trwa zazwyczaj dwa dni.
Wystawa „Wejdź do świata Gry o tron” to 30 unikatowych mikrofigur z bohaterami oraz rekwizytami „Gry o tron”. Ekspozycja w Magnolia Park jest pierwszym takim wydarzeniem w Polsce. Wcześniej Salavat Fidai pokazywał swoje prace w USA, Australii, Rosji, Tajlandii, Singapurze, Malezji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Wielkiej Brytanii.
Wystawi jest prezentowana do 17 listopada. Wstęp wolny
Materiały prasowe