Nowe zasady rezerwacji seansów
Roman Gutek, dyrektor Festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty oraz Kina Nowe Horyzonty, w którym odbywać się będą pokazy 17.edycji imprezy, zapowiada, że podczas tegorocznego festiwalu widzów czeka kilka zmian. Karnetów będzie w sprzedaży ponad dwa razy więcej, to wspaniałe wieści dla kinomanów. Są też inne przywileje dla tych, którzy swoje urlopy i wolne dni spędzają śledząc najnowsze światowe kino we Wrocławiu. – Posiadacze karnetów będą mieli ułatwiony dostęp do pokazów najbardziej obleganych festiwalowych tytułów, które znajdą się w sekcjach premierowych: Pokazy Galowe, Mistrzowie i Odkrycia oraz w Międzynarodowym Konkursie Nowe Horyzonty – wylicza. Ułatwiony dostęp oznacza, że na przedpołudniowych seansach 80 procent miejsc na sali zostanie zarezerwowanych właśnie dla karnetowiczów, zaś pozostałe 20 procent dla widzów, którzy kupują pojedyncze bilety (bądź bilety w specjalnych pakietach). Odwrotnie będzie na popołudniowych i wieczornych pokazach – wtedy większość miejsc trafi do sprzedaży regularnej w kasach, natomiast 20 procent pozostanie zarezerowane dla posiadaczy karnetów. – Taki system funkcjonuje na wielu międzynarodowych festiwalach i doskonale się sprawdza, o czym niejednokrotnie sami się przekonaliśmy. Jesteśmy pewni, że system świetnie przyjmie się także na Nowych Horyzontach i spowoduje, że dostęp do najpopularniejszych filmów w programie będzie dla widzów dużo łatwiejszy – przekonuje Roman Gutek.
Istotne jest także, że rezerwacje miejsc na seanse z innych sekcji festiwalu się nie zmienią. Zasady rezerwacji miejsc na filmy w innych sekcjach festiwalu nie ulegną zmianie.
Ceny karnetów i ważne terminy
Karnety (w cenie 350 zł każdy) można kupować przez stronę www.nowehoryzonty.pl od 18 stycznia do 30 czerwca, albo do wyczerpania puli. Pojedyncze bilety trafią do sprzedaży w połowie lipca, zaś pełny program 17. Festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty ujawniony zostanie na początku lipca.
Program 17.edycji festiwalu
Na razie wiadomo, że w sierpniu zaplanowano retrospektywę zmarłego rok temu Jacques’a Rivette’a, francuskiego reżysera i przedstawiciela nowej fali, a także przegląd filmów Freda Kelemena, znakomitego niemieckiego operatora (m.in. w filmie „Koń turyński” Beli Tarra), a także reżysera i operatora Freda Kelemena. Na najbardziej oczekiwane filmy z wielkich festiwali przyjdzie poczekać do sierpnia (tytułów zwycięzców m.in. z Cannes jeszcze nie znamy), ale wiadomo, że zaplanowano seanse filmu „Kobieta, która odeszła” Lava Diaza, nagrodzonego w Wenecji, czy „Nocturamy” Bertranda Bonello, obrazu fetowanego w Toronto.
