To powinno być dobre lato dla dolnośląskiej turystyki – twierdzą eksperci. Po miesiącach izolacji ruch turystyczny zaczyna wracać do normy.
– Widać więcej gości w hotelach oraz samych turystów, co odzwierciedlają statystyki odwiedzin biur informacji turystycznej – zaznacza Feiga. – W porównaniu ze styczniem mamy wzrost o ponad 100 proc. – z 3 do 6,5 tys. Widać to również w badaniach GUS. Potwierdzają to także nasi partnerzy z Pałacu Łomnica.
Czytaj także: Bon turystyczny - do kiedy można go wykorzystać?
Damian Żuber ze Stawów Milickich podkreśla, że wzrost ruchu turystycznego jest widoczny. – Praktycznie w każdy weekend mamy zajęte parkingi. Przyjeżdżają nie tylko osoby indywidualne, ale także grupy, np. szkoły na zajęcia edukacyjne. Szlaki są pełne turystów.
W dolinie Baryczy największą popularnością cieszy się przede wszystkim turystyka rowerowa oraz spływy kajakowe Baryczą i Młynówką Sułowską. Stawy Milickie zapowiadają także powrót wycieczki foto-safari do rezerwatu z oglądaniem ptaków.
Zwiedzanie z poziomu rzeki
Kajaki to nie tylko domena Milicza i jego okolic. W samym Wrocławiu jest blisko 250 kajaków, które można wynająć w różnych wypożyczalniach.
– Każde miasto i gmina starają się zaprosić mieszkańców nad rzekę. Wszyscy jesteśmy odrzanami. Przykładem jest Wrocław, mający bogatą ofertę turystyczną spędzania wolnego czasu przy wodzie. To przede wszystkim kajaki, w których drzemie spory potencjał – zaznacza Kamil Zaremba z Fundacji On Water. – Odra ma wiele atrakcji w górnym i dolnym biegu.
Zaremba apeluje jednocześnie o niezaśmiecanie wody i jej brzegów: – Tylko w minioną niedzielę kajakarze zebrali w obrębie rzeki Oławy 160 kg śmieci. To nas martwi, ale i cieszy, bo wrocławianie reagują.
Więcej polskich turystów
Zdaniem Feigi zmieniła się charakterystyka turysty odwiedzającego Dolny Śląsk. Przed pandemią koronawirusa byli to głównie obcokrajowcy.
– W Pałacu Łomnica zazwyczaj przebywało 80 proc. turystów zagranicznych. Teraz te proporcje odwróciły się. Dolny Śląsk zyskuje na tej zmianie, nasza oferta jest zróżnicowana, a nasi przedsiębiorcy turystyczni bardzo dobrze przygotowali się do otwarcia sezonu – zapewnia dyrektor Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.
Do wypoczynku w Polsce zachęcać ma m.in. Polski Bon Turystyczny. Jest to dotacja dla rodziców w wysokości 500 zł za każde dziecko do 18. roku życia. Rodzicom wychowującym dziecko z orzeczeniem niepełnosprawności przysługuje świadczenie w wysokości 1000 zł. Bony można wydać m.in. na pakiety turystyczne na terenie kraju. Bony należy wykorzystać do końca marca 2022 r.
Czytaj więcej: Kolejkowo się zmienia. Nowa lokalizacja w Sky Tower
– Bonem nie można zapłacić za pojedynczą atrakcję turystyczną. Zainteresowanie jest spore, co potwierdza długi czerwcowy weekend, gdy sprzedaliśmy we Wrocławiu wszelkie możliwe pakiety. Popularnością cieszą się pobyty w stolicy regionu połączone ze zwiedzaniem zoo – zauważa Feig.
Na stronie internetowej dolnyslask.travel.pl można znaleźć oferty turystyczne we Wrocławiu i regionie, za które można zapłacić bonem. Znajdują się tam np. trzydniowe wycieczki, pozwalające zwiedzić nie tylko zoo, ale również Halę Stulecia, Centrum Historii Zajezdnia, Muzeum Gier lub Kolejkowo.
– Podczas lockdownu przeszliśmy rewolucję i przenieśliśmy się ze Sky Tower do Dworca Świebodzkiego, który zrobił się dla nas za mały. Z wystawą przygotowaną do dużego ruchu turystycznego ruszymy w ciągu dwóch tygodni – zapewnia Jakub Paczyński, właściciel Kolejkowa.
W 2019 r. Kolejkowo zobaczyło 200 tys. osób. Plan jest ambitny – w ciągu dwóch lat makietę powinno zobaczyć do 300 tys. osób rocznie.
Zatoka Gondoli
Zajęcia sportowe / W plenerze / Dla seniorów / Spacery i wycieczki / Dla rodziców / Dla wszystkich Zatoka Gondoli