Za czasów swojej przedwojennej świetności zwana była ulicą Pańską (Herrenstrasse). Nazwa ta utrzymała się do 1946 roku. Impulsem, który doprowadził do odrodzenia Kiełbaśniczej, było zakończenie po ponad 20 latach remontu kościoła św. Elżbiety i likwidacja w 1997 roku placu budowy. Wrocławianie zobaczyli, że mają nową, piękną ulicę. Odnowione budynki mieszczą dziś hotele, sklepy i restauracje.
Na rogu ulic św. Mikołaja i Kiełbaśniczej powstał zaś nietypowy nowoczesny budynek Renaissance – jest negatywem kamienicy – tam, gdzie powinny być okna, są ściany, a w miejscu ścian znajdują się okna. Vis-à-vis tego budynku powstał nowoczesny hotel, który wypełnił lukę w tutejszej zabudowie. Przy końcu ul. Kiełbaśniczej została odremontowana jedna z piękniejszych wrocławskich kamienic – dziś mieści się w niej Art Hotel. Dokładnie zajmuje wnętrza dwóch połączonych ze sobą kamienicach, z których jedna to XIV-wieczny obiekt, jeden z niewielu na Starym Mieście. W hotelu zachowano oryginalne lub pieczołowicie odrestaurowane detale średniowiecznej mieszczańskiej kamienicy.