wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

10°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 15:51

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Jesteście wielcy! Udało się kupić wózek dla pani Magdy ze Stabłowic, która została okradziona!
Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu pani Magda Ślipeńczuk siedzi na swoim nowym, elektrycznym wózku inwalidzkim FB pani Magdy Ślipeńczuk
Na zdjęciu pani Magda Ślipeńczuk siedzi na swoim nowym, elektrycznym wózku inwalidzkim

W ciągu trzech dni udało się uzbierać na zrzutka.pl ponad 10 tysięcy złotych i kupić elektryczny wózek inwalidzki dla pani Magdy Ślipeńczuk z Wrocławia. Kilka dni temu złodzieje ukradli pani Magdzie hulajnogę elektryczną, na której kobieta poruszała się, bo nie stać jej było na profesjonalny wózek inwalidzki. Historia kobiety poruszyła wiele osób, które zrzuciły się na wózek dla niej. Jestem bardzo szczęśliwa. Dziękuję! – mówi pani Magda.

Reklama

„I wózek dojechał! Wystarczyły trzy dni (...)”

Dawid Młodzkikowski, organizator zrzutki, napisał na Facebooku: „I wózek dojechał! Wystarczyły trzy dni, aby sąsiedzi i mieszkańcy zrzucili się na wózek dla pani Magdy i powiedzieli TAK dla okazania pomocy. Dziś rano wózek elektryczny dojechał cały i nowy”.

Zrzutka została zakończona wcześniej, gdyż uzbierało się ponad 10 tysięcy złotych, a te pieniądze idealnie starczyły na nowy wózek elektryczny. Pozostała jeszcze minimalna kwota z zebranych funduszy – zostaną zrobione za nie zakupy spożywcze w Lidlu dla pani Magdy.

Nowy wózek zabezpieczony w rowerowni

Wózek obecnie jest już chowany w rowerowni, a pani Magda obiecała, że będzie go też odpowiednio zabezpieczać i dbać o niego.

(…) Niech ta sytuacja będzie pięknym obrazem jak potrafimy okazywać serce innym osobom”.

Pani Magda ma 32 lata. Jest osobą bardzo schorowaną, i to już od urodzenia. Samodzielnie przejdzie kilka kroków, nie może się schylać. Ruch sprawia jej trudność. Hulajnogę, którą jej skradziono, traktowała jak wózek inwalidzki – to nią poruszała się po okolicy.  

– O piątej nad ranem jeszcze była przed mieszkaniem, gdzie ją zostawiłam. Stała przed wejściem do mieszkania przy ul. Daktylowej 1, przy windzie. O godz. 10 już jej nie było… – opowiadała wroclaw.pl, w dniu kradzieży, wrocławianka.

Pani Magda utrzymuje się tylko z renty inwalidzkiej (pierwszego stopnia). To 1300 złotych. Mąż nie pracuje – opiekuje się żoną, zarabia jedynie na pracach dorywczych (zbiera i sprzedaje złom). PPani Magda znana jest mieszkańcom Stabłowic i okolic – koloruje obrazki, które sprzedaje przed jednym ze sklepów. W ten sposób zarabiała – po kilka złotych – na jedzenie. Teraz nie może malować, bo szykuje się do operacji ręki. Nie stać jej było na nową hulajnogę, a tym bardziej na elektryczny wózek inwalidzki.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl