wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 19:35

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Złodzieje ukradli pani Magdzie ze Stabłowic hulajnogę, która służyła jej za wózek inwalidzki [ZDJĘCIA]
Kliknij, aby powiększyć
Na zdjęciu Magda Ślipeńczuk archiwum prywatne
Na zdjęciu Magda Ślipeńczuk

– To jest dla mnie dramat. Nie stać mnie było na elektryczny wózek inwalidzki, o którym marzę, więc poruszałam się… na hulajnodze elektrycznej. A dzisiaj nad ranem (26.09) ktoś mi ją ukradł spod domu. Świat mi się zawalił – opowiada pani Magda Ślipeńczuk, mieszkanka wrocławskich Stabłowic i apeluje do złodziei: – Oddajcie mi hulajnogę. Bez niej jestem uwięziona w domu. Bez niej nie mogę się poruszać!

Reklama

Pani Magda ma 32 lata. Jest osobą bardzo schorowaną, i to już od urodzenia

Ma metr wzrostu, osteoporozę, łamliwość kości – jej świat to ciągłe wizyty u lekarzy, operacje (właśnie szykuje się do kolejnej).

Samodzielnie przejdzie kilka kroków, nie może się schylać. Ruch sprawia jej trudność. Hulajnogę, którą jej skradziono, traktowała jak wózek inwalidzki – to nią poruszała się po okolicy.  

– O piątej nad ranem jeszcze była przed mieszkaniem, gdzie ją zostawiłam. Stała przed wejściem do mieszkania przy ul. Daktylowej 1, przy windzie. O godz. 10 już jej nie było… – płacze wrocławianka.

Hulajnoga nie była przypięta (nie ma do czego na klatce schodowej), a do małego mieszkania nie mogła jej wnieść – bo właśnie trwa u niej remont.

Kliknij, aby powiększyć
Powiększ obraz: Na zdjęciu skradziona hulajnoga. archiwum prywatne
Na zdjęciu skradziona hulajnoga.

Złodzieje skorzystali z okazji i mnie okradli – żali się pani Magda

Utrzymuje się tylko z renty inwalidzkiej (pierwszego stopnia). To 1300 złotych. Mąż nie pracuje – opiekuje się żoną, zarabia jedynie na pracach dorywczych (zbiera i sprzedaje złom). Pani Magda znana jest mieszkańcom Stabłowic i okolic – koloruje obrazki, które sprzedaje przed jednym ze sklepów. W ten sposób zarabiała – po kilka złotych – na jedzenie.

– Teraz żona nie może malować, bo szykuje się do operacji ręki. A nowej hulajnogi, a tym bardziej elektrycznego wózka, nie możemy kupić – po opłaceniu rachunków mi i żonie zostają na życie grosze – opowiada Zbigniew Ślipeńczuk, mąż pani Magdy.

– Jestem pod ścianą. Nie mogę poruszać się bez mojej hulajnogi. Jestem uwięziona w domu. Dlatego proszę złodziei, żeby ruszyło ich sumienie i oddali mi to, co ukradli – mówi pani Magda.

Kradzież została zgłoszona na policję. 

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl