Księga ochrzczonych, zaślubionych, zmarłych, zapowiedzi, bierzmowanych, intencji mszalnych, ogłoszeń czy ofiarodawców – to tylko niektóre z dokumentów, które systematycznie są prowadzone przez każdą parafię. Zazwyczaj księgi wypełniają sami kapłani. W przypadku większych parafii pomagają ludzie świeccy, którzy to, czego nie musi zrobić osobiście proboszcz lub wikariusz, wypełniają w księgach sami. Nie zastępują księdza, bo zaświadczenie czy rozmowę przed ślubem musi sam „załatwić” proboszcz lub wikary, ale inne sprawy wypełniają pracownicy świeccy.
Sakramenty
Zazwyczaj do parafialnej kancelarii przychodzą wierni w spawach udzielanych sakramentów. Planowany ślub czy chrzest, a także w wypadku pogrzebu należy udać się kancelarii. Takich bieżących spraw jest oczywiście najwięcej. Bieżącą sprawą jest także zamawianie intencji mszalnych czy zaświadczenie o możliwości bycia matką lub ojcem chrzestnym. Z tym ostatnim – jak podkreślają kapłani – bywają problemy. Chcąc nieść dziecko do chrztu, trzeba być praktykującym katolikiem, co podpisem poświadcza proboszcz. Nie przyjmując jednak księdza po kolędzie, nie posyłając dziecka na katechezę czy żyjąc w niesakramentalnym małżeństwie, można mieć problemy z otrzymaniem takiego zaświadczenia. Zdarzają się w związku z tym nieprzyjemne wymiany zdań. Jednak – podkreślają kapłani – prawa kościelnego nie da się w tym wypadku przeskoczyć i podobnie jak ktoś niebędący wrocławianinem nie może zagłosować tu w wyborach, tak i nie będąc praktykującym katolikiem nie można być rodzicem chrzestnym.
Inne trudne spotkanie w kancelarii dotyczy osób przychodzących w sprawie apostazji, czyli wystąpienia z Kościoła. Wiąże się to m.in. z pisemną deklaracją apostaty (czyli występującego ze wspólnoty kościelnej) w obecności dwóch świadków. Decyzja jest wpisywana do księgi chrzcielnej. Kapłani podkreślają jednak, że formalne oświadczenie nie anuluje chrztu i człowiek taki ciągle jest członkiem Kościoła katolickiego, zgodnie z zasadą Semel catholicus, semper catholicus – „Raz katolik, zawsze katolikiem”. Jeden z księży wspomina parafianina, który przyszedł z zamiarem formalnej apostazji, ale nie miał pełnej metryki chrztu i gdy dowiedział się, ile formalności należy przy tej okazji załatwić – zrezygnował.
Nie tylko sakramenty…
Kancelaria parafialna jest bardzo często także pierwszym miejscem szukania pomocy przez parafian. Jeden z księży opowiada, że jest to sprawa niezwykle delikatna, ponieważ osoby przychodzą z problemami finansowymi, zdrowotnymi, a nawet kryminalnymi. Pierwsza zasada, jaka jest wówczas stosowana, to uważne wysłuchanie oraz zapewnienie dyskrecji. Następnie wiernych pojawiających się z takimi problemami próbuje się skierować do odpowiednich miejsc. – Parafia nie jest instytucją charytatywną, ale przy parafii lub w pobliżu może taka działać i wtedy potrzebujących należy tam skierować – wyjaśnia jeden z proboszczów. Czasem zjawiają się także bite przez mężów żony lub sąsiedzi zaniepokojeni tym, co słyszą za ścianą. Zazwyczaj okazuje się, że sprawy te są już dobrze znane policji, ale księża zawsze podkreślają, że takich sygnałów nie zostawiają bez odpowiedzi. – Jeśli ktoś nam tak zaufał, że z tak delikatnym problemem przyszedł, to trzeba zrobić wszystko, aby mu pomóc – podkreśla jeden z wrocławskich księży.
Po żonę…
Wśród formalnych spraw załatwianych w kancelarii oraz poważnych problemów, z którymi przychodzą tu parafianie, czasem zdarzają się i śmieszne sytuacje. Jeden z wrocławskich wikariuszy wspomina historię parafianina, który przyszedł z prośbą o dodanie do ogłoszeń parafialnych informacji o tym, że szuka… żony. – Grzecznie wyjaśniłem mu, czym są ogłoszenia parafialne, i że z takiego ogłoszenia nie można do nich dodać. Okazało się, że ten pan do kościoła nie chodził i ogłoszenia kojarzył z rubryką w gazetach – wspomina. Innym ciekawym przypadkiem była wizyta dziesięcioletniego chłopca, który przyszedł do kancelarii, bo chciał zostać księdzem. – Męczył rodziców, że chce już iść do seminarium, więc przyprowadzili go do mnie – wspomina jeden z proboszczów. – Na razie jest ministrantem – dodaje.
arc