Na plac Gołębi przybyli parlamentarzyści, radni, przedstawiciele władz Wrocławia i województwa dolnośląskiego, urzędów i instytucji państwowych. Uroczystość przed wrocławskim Ratuszem uświetniły kompanie reprezentacyjne Wojska Polskiego, policji, Służby Więziennej, Izby Skarbowej, Straży Pożarnej i Straży Miejskiej. Towarzyszyła im orkiestra wojskowa i konny patrol Straży Miejskiej.
Kulminacyjnym momentem wydarzenia było wciągnięcie na maszt biało-czerwonej flagi. - Z dumą i radością patrzę na powiewające nad nami flagi. Ufam, że towarzyszy nam wszystkim jedna myślę: że Wrocław jest naszą wspólną sprawą. Tak samo naszą wspólną sprawą jest Polska, skądkolwiek pochodzimy – mówił Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, i dodał: - Musimy pamiętać o odpowiedzialności za Polskę oraz o naszych obowiązkach wobec niej.
Prezydent Wrocławia wspominał o 15. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Podkreślił znaczenie tamtego wydarzenia, zwrócił uwagę na korzyści z uczestnictwa Polski we wspólnocie europejskiej. Na zakończenie swojego wystąpienia apelował: - Dzisiaj odłóżmy na bok, to, co nas dzieli, i zadbajmy o to, co nas, Polaków, łączy.
Biało-czerwona w akcji
Ostatnim akordem oficjalnej uroczystości była defilada poddziałów wojska i służb mundurowych oraz mini-recital orkiestry wojskowej. Ta część wydarzenia najbardziej podobała się turystom, którzy początek maja spędzają we Wrocławiu.
Ale Święto Flagi w Rynku miało także drugą część, mniej formalną. Prezydent Wrocławia wraz z asystującymi mu kombatantami i harcerzami z Hufca ZHP Wrocław im. Polonii Wrocławskiej, wręczali wszystkim zainteresowanymi flagi i naklejki w barwach narodowych. - To forma propagowania symboli narodowych – mówił przewodnik Mateusz Wylęga, który dowodził zastępem harcerzy. Inicjatywa młodzieży to element ogólnopolskiego projektu „Flaga w akcji”.
Wrocławianie bardzo chętnie odbierali flagi, z entuzjazmem na możliwość spotkania, krótkiej rozmowy i zrobienie zdjęcia z prezydentem Wrocławia, reagowali turyści.
Fot. UM Wrocław