- To wyborne danie i bardzo sycące - zachęca Tomasz Sielicki, historyk regionalista, laureat naszego konkursu 30 Kreatywnych Wrocławia. Najlepiej smakują na Ostrowie Tumskim pod Bramą Kluskową.
Zobaczcie jak zrobić kluski wrocławskie z grzanką na filmie przygotowanym przez Tomasza Sielickiego i Kamilę Kokot.
Przepis na kluski wrocławskie
Z jednego kilograma ziemniaków (najlepsze są te mączyste, mające więcej skrobi, ale kluski da się ukulać z każdych kartofli) wyjdzie nam około 15-20 klusek.
Chleb pokrojony w drobną kostkę przesmażamy na maśle. Dzięki temu nadzienie klusek będzie mieć – jak mówi Kamila Kokot – „element chrupnięcia z maślaną nutą”. Uważamy, żeby nie przypalić grzanek.
Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Po obraniu możemy je przecisnąć przez prasę lub przez sito. Albo zmielić je w maszynce. Do masy kartoflanej dodajemy jedno jajko (będzie nam trochę rozrzedzać ciasto), łyżkę bułki tartej i jedną szklankę mąki pszennej. Dodajemy przyprawy (łyżeczka pieprzu, łyżeczka soli, pół kulki startej gałki muszkatołowej) i wyrabiamy ciasto.
Jego konsystencja powinna być taka, by odchodziło od ręki. Gdyby wyszło nam za gęste, można dodać do niego odrobinę mleka. Ciasto gotowe.
Kulamy kluski, umieszczając w każdej z nich po 3-5 grzanek. Wrzucamy je do garnka z wrzącą, osoloną wodą. Kluski powinny się gotować około 6-8 minut od momentu wrzucenia ostatniej do gara.
Smacznego! Kluski wrocławskie można okrasić smażonym boczkiem, lub – w wersji bardziej wege – cebulką. Albo po prostu masłem.