I Bukiet Kobiet Wrocławia skompletowany! [ZDJĘCIA]

– Mam przyjemność ogłosić państwu, że we Wrocławiu dzisiaj za chwilę w tym miejscu zawiąże się piękny, pachnący charakterem, tożsamością Bukiet Kobiet Wrocławia, który został wybrany w konkursie przez Wrocławską Radę Kobiet – takimi słowy Wanda Ziembicka-Has, honorowa przewodnicząca Bukietu Kobiet oraz członkini WRK, otworzyła uroczystość w Muzeum Architektury.

O wyborze siedmiu pań do pierwszej edycji projektu zadecydowało ich niecodzienne zaangażowanie w pracy zawodowej i społecznej. – Chcą więcej niż wszyscy inni – mówi Wanda Ziembicka-Has. – Mimo że zgodnie z regulaminem wybrałyśmy tylko siedem wspaniałych wrocławianek, to zdajemy sobie sprawę, że w naszym mieście pań z podobnym społecznym zaangażowaniem jest nieporównanie więcej. Dlatego będziemy o nich mówić w kolejnych edycjach Bukietu.

Siła wrocławskich kobiet

Dyrektor Wydziału Zdrowia UM Wrocławia Joanna Nyczak, przewodnicząca Wrocławskiej Rady Kobiet, entuzjastycznie wypowiada się o pomyśle, na który wpadła red. Ziembicka-Has, by szczególnie docenić wrocławskie kobiety.

– On doskonale wpisuje się w cele naszej rady – wyjaśnia przewodnicząca – a jednym z nich jest właśnie promowanie kobiet aktywnych w różnych obszarach, a zwłaszcza w społecznym. Myślę, że ten nasz Bukiet będzie się o tyle wyróżniał na tle innych nagród, które są przyznawane paniom, że po pierwsze, będzie rósł w siłę, po drugie, będzie doskonałym przykładem na to, jak można pozazawodowo, pozapolitycznie, chartytatywnie, z potrzeby serca, z idei, chęci dzielenia się tym, co się potrafi – dawać coś społeczności lokalnej. To właśnie idea Bukietu Kobiet  – dodaje dyrektor Joanna Nyczak.

Swoje zdanie o tej szczególnej „nagrodzie” ma dyrektor Departamentu Spraw Społecznych UM Wrocławia Jacek Sutryk, który już przed kilkoma laty pozytywnie zaopiniował przedsięwzięcie, po tym jak przedstawiła mu je pomysłodawczyni Bukietu. 

– Chcę pogratulować Wrocławskiej Radzie Kobiet, że doszło do realizacji pomysłu red. Wandy Ziembickiej. Następne gratulacje należą się oczywiście wszystkim paniom. Wierzę, że Wrocław to miasto najwspanialszych w świecie kobiet i myślę, że takich Bukietów moglibyśmy stworzyć we Wrocławiu wiele i do tego powinniśmy dążyć – przyznał dyrektor Surtyk.   

Pierwszy Kwiat

Renata Babec-Stencel  – społecznik, od kilkunastu lat wielce oddana działalności na rzecz seniorów, w tym w roli wiceprezesa Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Jako wolontariuszka współorganizowała obchody jubileuszu 30-, 35- i 40-lecia UTW. Odwiedzała chorych w domach opieki, organizowała dla nich występy artystyczne, kabaret, teatr. Propagatorka aktywnego trybu życia wśród seniorów, zdobywczyni złotego i srebrnego medalu w skoku w dal na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Seniorów. Przez wiele lat była ławnikiem w sądzie, a także aktywnie działała w opiece społecznej.

Te niektóre formy społecznej aktywności pierwszej laureatki Bukietu Kobiet Wrocławia przedstawiła w laudacji członkini Wrocławskiej Rady Kobiet – Renata Berdowicz.

Drugi Kwiat

Ewa Filipp – obecnie zastępca dyrektora Opery Wrocławskiej. Nie pochodzi z Wrocławia, ale przed laty tu postanowiła zrealizować swoje stypendium badawcze i została już na stałe. Pomysłodawczyni stworzenia „operowego labiryntu”, czyli zwiedzania budynku i zaplecza opery. Uruchomiła akcję „Perły i pióra”, czyli wyprzedaży kostiumów i rekwizytów teatralnych. Interesuje się losem ludzi teatru – chorych, samotnych, m.in. ułatwiając im dostęp do kultury. Działa w międzynarodowym stowarzyszeniu, wspierającym działalność charytatywną i społeczną kobiet na rzecz kobiet. 

O najważniejszych aspektach działaności społecznej dr Ewy Filipp mówiła w laudacji Wanda Ziembicka-Has.

Trzeci Kwiat

Danuta Giernatowska-Ostromęcka – dziś 82-letnia dr pediatrii i fizjoterapeutka, od 57 lat pracuje w służbie i na rzecz wrocławskiej społeczności, a jak mówi – ciągle jej mało. Organizatorka studenckiej przychodni, założycielka żłobków. Dzięki inicjatywie dr Giernatowskiej-Ostromęckiej w Zakładach Kąpielowych wprowadzono zajęcia rehabilitacyjne dla dzieci niepełnosprawnych. Działa społecznie w Kole Lekarzy Seniorów DIL. 

Laudację wygłosiła członkini Wrocławskiej Rady Kobiet – Anna Grabowska.

Czwarty Kwiat

Jolanta Malinowska – politolog, na co dzień prokurent w NZOZ Creator,  od 15 lat wspiera Zakład Opiekuńczo-Leczniczy dla Dzieci im. Jana Pawła II w Jaszkotlu, organizowała pomoc medyczną i opiekę domom dziecka. Stara się o paczki żywnościowo-odzieżowe dla dzieci z okazji ich święta. Organizuje akcje charytatywne, z których pieniądze są przekazywane na rzecz chorych dzieci. Pomaga również wybitnej polskiej kompozytorce Katarzynie Gaertner, którą dotknęło osobiste nieszczęście i poważna choroba. Jolanta Malinowska wymyśliła akcję społeczną, prowadzoną przez trzy lata – Akademię Zdrowia, podczas której lekarze bezpłatnie udzielali porad mieszkańcom.

O działalności Jolanty Malinowskiej mówiła w laudacji Wanda Ziembicka-Has.   

Piąty Kwiat 

Małgorzata Meder – zwana „Kropelką”, honorowa dawczyni krwi, która dzieli się nią z potrzebującymi już 29 lat. Oddała 39 litrów krwi, po raz pierwszy zaraz po swoich 18. urodzinach. Angażuje się w koordynowanie zbiórek, zwłaszcza gdy w banku brakuje krwi rzadkiej grupy. O swoim „bogactwie” mówi: – Nie mam kasy, ale mam krew, to mogę się podzielić. Promuje honorowe krwiodawstwo na terenie miasta, np. podczas różnych konferencji czy w szkołach. Działa w strukturach regionalnych i krajowych honorowych dawców krwi. Włącza się do organizacji takich wydarzeń, jak Ogólnopolski Zjazd Czerwonej Róży, Ogólnopolskie Zawody Szachowe. Współpracuje m.in. z Regionalną Sekcją Krwiodawstwa we Wrocławiu.

O powyższych i innych aktywnościach pani „Kropelki” mówiła w laudacji przewodnicząca WRK – Joanna Nyczak. 

Szósty Kwiat

Nina Misiek – właścicielka szkoły języka francuskiego „Oh là là”. W 2017 r. nominowana w plebiscycie „Gazety Wrocławskiej” Osobowość Roku w kategorii działalność społeczna. Założycielka i siła napędowa „Drużyny od robienia cudów”, której w krótkim czasie udało się zebrać 150 tys. zł na rzecz domu dziecka w Szklarskiej Porębie. Solidarna z innymi kobietami, aktywnie działa w obszarze zajęć edukacyjnych w Fabryce Sensu, a także integracji międzykulturowej.

O Ninie Misiek, która ma kilkadziesiąt różnych wcieleń, śmiało można powiedzieć: Kobieta-Kwiat – powiedziała w laudacji Lucyna Schumacher-Gebhard z WRK. 

Siódmy Kwiat 

Grażyna Wilk – mieszka na Ołtaszynie, gdzie tworzy, także nocami, swoje niezwykłe – małe i duże – anioły, którymi potem z własnej woli obdarowuje szpitale czy przedszkola, np. to w Kobierzycach. Jej uskrzydlone dzieła trafiają także na aukcje, a dochód z ich sprzedaży – do domów dziecka. Każdy anioł jest inny – znane są już w różnych zakątkach świata – a można się o tym przekonać także na organizowanych przez Grażynę Wilk warsztatach lepienia z masy solnej – nie tylko aniołków, ale np. baranków czy innych wesołych postaci. Jej talentowi towarzyszy skromność i wielkie serce, otwarte na pomaganie innym.

„Aniołkową” laudację wygłosiła członkini WRK – prof. Lidia Hirnle.  

Szklany bukiet dla Przewodniczącej

Tego nie było w scenariuszu, więc Wanda Ziembicka-Has, którą na co dzień trudno na czymś „złapać”, była wyraźnie zaskoczona, gdy przewodnicząca Wrocławskiej Rady Kobiet zaanonsowała wręczenie honorowej przewodniczącej Bukietu Kobiet Wrocławia szklanych kolorowych kwiatów, którymi obdarowane zostały również nagrodzone wcześniej panie. To w uznaniu za niespożyte siły, takąż kreatywność, a teraz za słuszne promowanie wrocławianek. 

Kobiece Rabatki

Przechodząc w pobliżu Muzeum Architektury, zwróćcie uwagę na tamtejszy trawnik – wyrosło na nim bowiem siedem kwietników – teraz obsypanych bratkami. To Kobiece Rabatki, które są symbolem pierwszego w historii miasta Bukietu Kobiet Wrocławia. Wszystkie panie, które weszły w jego skład, nie żałowały wody z konewki, żeby rośliny długo i pięknie kwitły. Dzisiaj te, jutro następne itd., itd. ...