Amfiteatr z widokiem na Ostrów Tumski
Niezależnie od pogody zawsze warto wybrać się nad Odrę. Już wczesną wiosną, ledwo temperatura skoczyła do kilkunastu stopni Celsjusza, bulwar Dunikowskiego zapełnił się miłośnikami spacerów, rodzinami z dziećmi, młodymi ludźmi, którzy wnętrza klubów zamienili na amfiteatralne schody nad wodą.
Latem i aż do wczesnej jesieni na bulwarze Dunikowskiego organizowane są pikniki, zabawy plenerowe, zloty food trucków, imprezy dla rodzin.
To miejsce lubiane i chętnie odwiedzane, a schody naprzeciwko bulwaru Włostowica to doskonałe miejsce, aby usiąść i podziwiać leniwą Odrę oraz panoramę Ostrowa Tumskiego.
Nawa na Wyspie Daliowej
Jeśli zdecydujemy się na spacer w stronę Nadodrza, to już na Wyspie Daliowej – najmniejszej w archipelagu śródmiejskich wrocławskich wysp, trafimy na Nawę.
Lśniąca konstrukcja autorstwa Oskara Zięty intryguje i przyciąga, jest doceniana przez specjalistów od architektury i designu z całego świata. A wśród wrocławian i turystów uchodzi za atrakcyjne miejsce na plenery fotograficzne.
Kolorowe podwórka na Nadodrzu
Przez Wyspę Słodową – z przystankiem na odpoczynek z widokiem na gmach główny i wyspę Tamka – dojdziemy do ul. Drobnera. Stąd dwa kroki i już jesteśmy na Nadodrzu. Klimatyczna dzielnica – pełna stylowych kamienic i zaułków, zmienia się z każdą porą roku. Przybywa w niej nastrojowych knajpek, barów, cukierni i miejsc wartych zobaczenia.
Do najciekawszych należą kolorowe podwórka przy ul. Roosevelta, które otaczają oryginalne murale przygotowane przez zawodowych artystów i mieszkańców okolicy.
Galeria zdjęć
Stuletni most Grunwaldzki i lśniący „Manhattan”
Jeśli jednak nadal będziemy trzymali się Odry, to po drodze także będzie i ładnie, i ciekawie.
Odżył bulwar Marii i Lecha Kaczyńskich. Z promenady na tyłach Urzędu Wojewódzkiego rozciąga się widok na most Grunwaldzki i Bibliotekę Uniwersytecką oraz lśniący blaskiem nowej elewacji wrocławski „Manhattan”. Wygodnym miejscem na przystanek jest plenerowa kanapa.
Kilka kroków dalej stoi napis WRO – w dni powszednie w załomach liter przesiadują uczniowie i studenci, a weekendami z fantazyjną bryłą chętnie fotografują się turyści i spacerowicze.
Galeria zdjęć
Tak się mieszka na Odrze, tak się lata nad Odrą
Przechodząc mostem Grunwaldzkim, w oddali zobaczymy sylwetkę zabytkowej wieży ciśnień. Tuż przy moście cumuje pierwszy wrocławski dom na wodzie – to najlepszy dowód, że na Odrze da się żyć. Przejściem pod placem Społecznym dotrzemy do ul. Słowackiego. Stąd dom obejrzymy z bliska, chociaż bez zaproszenia gospodarza do środka wejść nie można.
Bulwar Politechniki dla relaksu i wodniaków
Kampus Politechniki Wrocławskiej w ostatnich latach wypiękniał – także dzięki przygotowanemu z rozmachem bulwarowi. To miejsce nie tylko dla spacerowiczów, także dla miłośników sportów wodnych, rodzin z dziećmi i amatorów siatkówki plażowej.
Park Szczytnicki: zielona arkadia
Ze stacji Polinki i bulwaru Politechniki jest już zaledwie 10 minut spacerem do Ogrodu Zoologicznego i parku Szczytnickiego, który ma ponad sto hektarów. Część parku przy Hali Stulecia przyciąga rodziny z większymi dziećmi, bo tu jest więcej do oglądania.
W części północnej, po drugiej stronie ul. Mickiewicza, jest więcej psiarzy, rodzin z dziećmi w wózkach. Zaletą tej okolicy duże przestrzenie, place zabaw dla dzieci, długie aleje, niewielu rowerzystów.
Galeria zdjęć
Skarb architektury z listy UNESCO
- Hala Stulecia – dzieło architekta miejskiego Maksa Berga, jedyny wrocławski obiekt wpisany na listę zabytków UNESCO
- Drewniany kościół Jana Nepomucena – budowla z przełomu XV i XVI wieku. W 1913 został przeniesiony z Kędzierzyna do Wrocławia jako element wystawy poświęconej sztuce cmentarnej. Obecnie to miejsce wydarzeń kulturalnych
- Fontanna multimedialna i Pergola – jedna z największych atrakcji Wrocławia. Pokazy fontanny, wzbogacone o światła i oprawę muzyczną, podziwiają co roku tysiące widzów
- Iglica – stalowa konstrukcja ma 96 metrów i 30 cm wysokości, waży 44 tony. Stanęła przy Hali Stulecia w 1948 r. z okazji Wystawy Ziem Odzyskanych
- Ogród Japoński – jedno z najpopularniejszych miejsc spacerów. Powstał przy okazji organizowanej we Wrocławiu w 1913 roku Wystawy Światowej
- Pawilon Czterech Kopuł – oryginalny obiekt zaprojektowany przez Hansa Poelziga, dzisiaj siedziba Muzeum Sztuki Współczesnej
- Osiedle WuWA – eksperymentalne osiedle z pierwszej połowy XX wieku. Cel wizyt miłośników architektury
Trzymaj się Odry, poznaj parki
Atrakcji przybyło także w parku Zachodnim, gdzie powstała bulderownia przystosowana do zabaw dla najmłodszych. Wiele malowniczych miejsc napotkamy w parku Tysiąclecia.
W południowym Wrocławiu popularnym miejscem spacerów jest tor wyścigów na Partynicach. Miło odpoczywa się nad wodą w parku Południowym. Warto wybrać się na spacer po parku Klecińskim lub wzdłuż Ślęzy.
A ci, co schodzili już wrocławskie parki wszerz i wzdłuż, niech wybiorą się do Pawłowic, to na granicy miasta, w okolicy Psiego Pola. Zabytkowy park otacza XIX-wieczny pałac Kornów, dzisiaj należący do Uniwersytetu Przyrodniczego.
Kto jeszcze nie był, powinien poznać Las Ratyński. Zawsze można wybrać na przechadzkę nabrzeża Odry w stronę mostu Rędzińskiego.
Wrocławianie na długie spacery często wybierają trasy wzdłuż Odry, nad którą przybywa plaż miejskich – to dobre miejscówki na relaks i zabawę.
Zobacz miejskie ogrody
Także Ogród Staromiejski przylegający do Promenady Śródmiejskiej jest doskonałym miejscem schronienia przed wielkomiejskim zgiełkiem. To dobre miejsce na odpoczynek z dzieckiem: małym (na kocu na wielkiej polanie) i większym (na placu zabaw i na karuzeli z konikami).
Ogród Botaniczny to miejsce z dwustuletnią historią i rzeszą wiernych bywalców. Wiele osób najbardziej lubi tam spacerować lub posiedzieć wiosną, kiedy dopiero budzi się do życia. Od lutego ogród jest otwarty także w weekendy.
Poznaj wrocławskie wirydarze
Podczas przechadzki po wrocławskiej starówce warto poznać miejskie dziedzińce i wirydarze. Wrażenie robi wirydarz Ossolineum, znajduje się w centrum miasta, ale dla wielu jest odkryciem. Nie mniej nastrojowy jest ogród przylegający do budynku dawnego klasztoru – obecnie siedziby Ossolineum.
Wart obejrzenia jest wirydarz w budynku przy pl. Nankiera, zajmowanym przez Wydział Filologiczny. Dostępny jest już wirydarz w gmachu na Piasku. Nieodparty urok ma wewnętrzny ogród w poklasztornym budynku Muzeum Architektury przy ul. Bernardyńskiej.