wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

14°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 06:20

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Gala 30 Kreatywnych Wrocławia: Oni zmieniają Wrocław na lepsze

W pięcioletniej historii finałów projektu 30 Kreatywnych Wrocławia, tak wzruszającego, ciekawego, pełnego dobrych emocji spotkania jeszcze nie było. Laureaci projektu bawili się, chwalili się dokonaniami i chwalili współpracowników, wyznawali miłość do Wrocławia. – Kreatywność wymaga ryzyka bycia innym, a ryzyko czasem przynosi zysk – mówił jeden z laureatów.

Reklama

Wieczór 12 września w sali Impartu rozpoczęła dynamicznie Agnieszka Franków-Żelazny. Dyrygentka, laureatka 30 Kreatywnych w 2017 r., wciągnęła kilkuset osobową widownię do muzycznej zabawy. Zrobiło się wesoło i humor dopisywał uczestnikom gali do samego końca. Doskonałą energię nadał imprezie prowadzący Paweł Gołębski, któremu towarzyszył dj Gambit.

Ewa Kaucz, prezes zarządu Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, witając gości przyznała, że po pierwszej edycji 30 Kreatywnych w 2015 pojawiły się wątpliwości, na ile wydarzenie się przyjmie. – Dzisiaj, przygotowując piątą odsłonę 30 Kreatywnych wiemy, że ta inicjatywa to ważne wydarzenie we wrocławskim kalendarzu – mówiła Ewa Kaucz i dziękowała laureatom projektu. – Robicie rzeczy niesamowite, zmieniające naszą rzeczywistość.

W 30 Kreatywnych Wrocławia pokazujemy ludzi, którzy robią rzeczy niezwykłe, w różnych wymiarach, w różnych dziedzinach. Niezwykłych ludzi należy nagradzać, należy być z nich dumnym, mam nadzieję, że ten projekt będzie kontynuowany.
Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia

To ambasadorowie Wrocławia, przecież część z tych przedsięwzięć jest w skali przekraczającej granice miasta. Miło było spotkać się w takim gronie: poznać ludzi sukcesu, a jednocześnie niezwykle skromnych, ale i bardzo energetycznych.

Galeria zdjęć

Agnieszka Franków-Żelazny

Laureaci są tak kolorowi, niezwykli. Doznałam dzisiaj wielu wzruszeń, zarówno zachwytu nad tym, co się dzieje, jak i łez radości. Pięknie się dzieje we Wrocławiu, zarówno w dziedzinie kultura, gdzie było mnóstwo zróżnicowanych osobowości.

Cieszę się, że mieszkam w mieście, w którym docenia się różne, kontrowersyjne osoby, ponieważ to świadczy o tym, że Wrocław jest otwartym miastem.

Raz wzruszająco, a raz głośno i wesoło

Przez cały wieczór było raz śmiesznie, raz wzruszająco, a raz głośno i wesoło. Agata Kucińska, reżyserka i aktorka związana z Wrocławskim Teatrem Lalek opowiadała, że niedawno wróciła z urlopu, była w „wypasionym mieście”. – Kiedy wysiadłam z samolotu poczułam, że nie ma siły, która kazałaby mi opuścić Wrocław na dłużej – mówiła artystka.

O walorach miasta mówili członkowie ekipy Sofar Sounds Wrocław. To drużyna, która zorganizowała kilkadziesiąt „tajnych” koncertów w miejscach nieoczywistych, m.in. w tramwaju, gabinecie prezydenta Wrocławia. Liderem kilkunastoosobowego międzynarodowego teamu jest Portugalczyk. - Jesteśmy najlepszym dowodem, jak realizuje się idea Wrocławia jako miasta spotkań. Tylko w tym miejscu mogą się mieszać takie energie – skomentował przedstawiciele Sofar Sounds Wrocław.

Kilkoro laureatów przyznało, że udział w projekcie to dla nich wydarzenie równie ważne, co zaskakujące. – Osiem lat temu zaczynaliśmy pracę w małym garażu na peryferiach miasta, dzisiaj mamy swoją pracownię w Browarze Mieszczańskim. Owszem, zrobiliśmy rekwizyty do „Gry o tron”. Ale to, że nagle znajdziemy się w gronie ludzi, którzy robią tak niezwykłe rzeczy, jak inni Kreatywni, to niewiarygodne – mówił rozemocjonowany Tomasz Grabarczyk z pracownik Rextorn Metalwork.

Tomasz Sikora, producent, muzyk, inicjator festiwalu WrocloveUkraina

Przywołał termin z książki Benjamina Barbera, amerykańskiego filozofia, politologa.

Używa on terminu „creative commons” wobec miasta jako twórczej wspólnoty. Od wielu lat obserwuję Wrocław, od trzech lat mieszkam tutaj, i mogę powiedzieć, że Wrocław ma wszelkie zadatki by być prawdziwą twórczą wspólnotą.

Cafe Równik

Klubokawiarnia przy ul. Jedności Narodowej 47 na wrocławskim Nadodrzu działa od czerwca 2018 r. Jak podkreślają właściciele, to miejsce otwarte dla wszystkich. Kawiarnię prowadzi Stowarzyszenie Twórców i Zwolenników Psychostymulacji, które od 1994 r. zajmuje się terapią dzieci z zaburzeniami rozwojowymi.

To właśnie podopieczni stowarzyszenia pracują obecnie jako kelnerzy w Cafe Równik, a wypełnianie codziennych obowiązków to dla nich kolejna forma terapii.

Przychodźcie do nas. Oni na was czekają. Kiedy jest pusto, mamy wrażenie, że coś tracą – apelowała prof. Małgorzata Młynarska, opiekunka i inicjatorka powstania Cafe Równik. Entuzjazm widowni wywołali pracownicy knajpki, którzy z tremą i z naturalną szczerością zapraszali do odwiedzenia ich kawiarni. Ich pojawienie się na scenie komentowało w swoich wypowiedział kilkoro kolejnych laureatów. A jeden z szefów firmy Syntoil wyznał wzruszony: – Dużo podróżuję po świecie i niewiele mnie już zaskakuje, ale to, co robicie w Cafe Równik jest czymś niezwykłym – powiedział i głęboko pokłonił się ze sceny ekipie kawiarni.

Tomasz Szarek, radca prawny SDZLEGAL SCHINDHELM

SDZLEGAL SCHINDHELM to partner strategiczny tegorocznej gali 30 Kreatywnych Wrocławia.

Galeria zdjęć

30 Kreatywnych Wrocławia to inicjatywa bez precedensu. Organizacja, przebieg są niezwykłe. Jako kancelaria prawnicza jesteśmy postrzegani jako twardzi profesjonaliści. Chciałbym żebyśmy uczyli się od tych ludzi, od kreatywnych, jak budować swoją karierę, swoją przyszłość. Największe wzruszenie wywołało spotkanie z ekipą Cafe Równik, wtedy nawet w męskim oku kręci się łezka.

Ewa Kaucz, prezes zarządu ARAW

Mam poczucie, że zasób kreatywnych we Wrocławiu jest niewyczerpany. To jest piąta edycja 30 Kreatywnych i nie mamy problemu z wyłonieniem laureatów w każdej kategorii. I wszyscy są niesamowici. Tegorocznym najjaśniejszym promykiem gali było Cafe Równik i profesor Małgorzata Młynarska. To było wzruszające, ale i pozytywnie nastrajające do życia, spotkanie.

Prof. Krzysztof Jajuga, wykładowca akademicki

Naukowiec z Uniwersytetu Ekonomicznego specjalizujący się w zarządzaniu ryzykiem.

Ryzyko oznacza także szansę na wygraną. Ludzie kreatywni, jak wy, podjęli kiedyś ryzyko bycia innymi. We Wrocławiu mamy atmosferę sprzyjającą kreatywności. Ten fakt oraz świetnie wykształceni ludzie powoduje, że to miasto ma olbrzymi potencjał.

W pięcioletniej historii finałów projektu 30 Kreatywnych Wrocławia, tak wzruszającego, ciekawego, pełnego dobrych emocji spotkania jeszcze nie było. Laureaci projektu bawili się, chwalili się dokonaniami i chwalili współpracowników, wyznawali miłość do Wrocławia. – Kreatywność wymaga ryzyka bycia innym, a ryzyko czasem przynosi zysk – mówił jeden z laureatów.

Reklama