– Zajmujemy się pomocą i opieką nad osobami z niepełnosprawnością. Tworzymy małe domy rodzinne, w których mieszkają nasi podopieczni – mówi Anna Kilaczyk z Fundacji L’Arche. – Przebywamy z nimi niemal cały czas, pomagamy w codziennych zadaniach i co najistotniejsze poznajemy ich. Przez to właśnie chcemy uwrażliwiać ludzi na osoby z niepełnosprawnością, również tą intelektualną. Pomysł na stworzenie edukacyjnych spektakli zaczerpnęliśmy ze Stanów Zjednoczonych. Postanowiliśmy przenieść go do Wrocławia – dodaje.
Dzięki pomocy wykładowców z wrocławskiej PWST fundacja przeszkoliła kilkoro swoich rehabilitantów i pedagogów do pracy z lalkami i tworzenia przestawień. 15 minutowe etiudy przedstawiają spotkanie dwóch lalek, z których jedna ma jakąś niepełnosprawność. Czasem więc w przedstawieniu gra lalka z zespołem downa, innym razem niewidoma, a jeszcze kiedy indziej na wózku inwalidzkim. W ramach zajęć organizowanych przez fundację dzieci wprowadzane są w świat osób niepełnosprawnych. Maluchy mogą „porozmawiać” z Tomkiem i dowiedzieć się, jak radzi sobie w codziennych sytuacjach. Scenariusz polega na tym, że jedna lalka wypytuje drugą o to jak będąc na wózku porusza się po schodach, jak korzysta z toalety, a nawet czy niepełnosprawnością można się zarazić. Później dzieci same mogą zadawać lalce pytania. – Dzięki temu, że animują je nasi pedagodzy i rehabilitanci, mogą one odpowiedzieć na wszystkie pytania, które zrodzą się w dziecięcych głowach – dodaje.
Dzięki współpracy fundacji L’Arche z Zespołem Elektrociepłowni Wrocławskich KOGENERACJA S.A. edukacyjne przedstawienia obejrzało do tej pory ponad 3000 dzieci z wrocławskich szkół. – Często dzwonią do nas pedagodzy szkolni i tłumaczą, że przygotowują klasę na przyjęcie dziewczynki z niepełnosprawnością, lub mają w szkole osobę, której rodzeństwo ma zespół downa i dzieci się z niej śmieją. Po naszym przedstawieniu i warsztatach ich podejście do takiej osoby diametralnie się zmienia. Dzieci zaczynają się z nią bawić i odnosić z sympatią, lub są chętne do pomocy osobom niepełnosprawnym. Ta praca naprawdę przynosi efekt – dodaje Anna Kilaczyk.
W zajęciach bierze udział do 30 osób. – Zależy nam na tym, żeby dzieci mogły w pełni korzystać z możliwości spotkania się z lalką i dowiedzenia więcej o osobach z niepełnosprawnością, dlatego grupy, z którymi pracujemy nie mogą być za duże – dodaje.
Na ulicy Świdnickiej można natomiast obejrzeć wystawę poświęconą projektowi fundacji L’Arche.

Lalki z misją specjalną na Świdnickiej
Wystawa / W plenerze / Dla dzieci ulica Świdnicka