wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

25°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 16:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Dając pieniądze nie pomagasz

Na psa, na dziecko lub po prostu na alkohol. Ilu żebraków, tyle sposobów na zbieranie pieniędzy.

– Raczej staram się nie dawać, bo wiem, że to nie pomoże im na dłuższą metę. Czasami daję, jeśli żebrak mówi uczciwie, że chce na piwo czy wino – mówi Pani Monika. – Ostatnio kilku żebraków pojawiło się pod moim kościołem. Ludzie dali im pieniądze i teraz są tam co niedzielę – dodaje.

Żebranie - sposób na szybką gotówkę

Problem w tym, że sporo osób w żebraniu znalazło prosty sposób na szybkie zarobienie gotówki – dziennie można zebrać nawet kilkaset złotych. Mimo to nadal panuje przeświadczenie, że przekazując parę złotych pomaga się wyjść takiej osobie z problemów.

–Nie należy dawać pieniędzy na ulicy ponieważ to oszustwo. W taki sposób oszukujemy siebie i kupujemy krótkotrwałe poczucie niesienia pomocy. A druga stroną medalu jest to, że osoby, które żebrzą kłamią, że zbierają na leczenie czy jedzenie, a tak naprawdę w taki sposób zarabiają – wyjaśnia Dominik Golema, dyrektor Biura Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Natarczywi parkingowi - dzwoń na policję

Żebracy, często są natarczywi, bywają także agresywni, gdy nie da im się pieniędzy.

– Z zasady nie daję pieniędzy na ulicy. Zapłaciłam kiedyś za to wysoką cenę. W sklepie zaczepił mnie żebrak. Kazał mi kupić pół litra wódki. Był bardzo agresywny. Zaczął mnie szarpać i straszyć. Czekał na mnie przed sklepem. Na szczęście przechodził mój znajomy i mi pomógł. Mogło być naprawdę niebezpiecznie – wspomina Pani Wiesława.

Jest też grupa osób, która znalazła inny sposób na szybka gotówkę. Chodzi o tzw. parkingowych. Za kilka złotych popilnują auta lub nawet w razie kontroli kupią bilet.

– Wiele razy widziałem jak parkingowi co godzinę wrzucają pieniądze do automatów. Pierwsza godzina jest tańsza i można w taki sposób zaoszczędzić sporo kasy. Parkingowi zarobią kilka złotych i interes się kręci. Ciężko walczyć z takim procederem – uważa Pan Jan, kierowca z Wrocławia.

Wiele osób korzysta z usług parkingowych ze strachu. Boją się, że podczas ich nieobecności uszkodzą im samochód. – Takie zachowanie można nazwać natarczywym żebraniem. Czyn można też zakwalifikować jako groźby, naruszenie nietykalności czy bezprawne żądanie pieniędzy. Takie sytuacje należy bezzwłocznie zgłaszać służbom – mówi st. asp. Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Jak mówią strażnicy miejscy sezon żebraczy w tym roku już się rozpoczął. – W momencie kiedy restauratorzy wystawiają ogródki piwne, wtedy pojawiają się żebracy. Często dostajemy sygnały, że są oni natarczywi. Wtedy staramy się zatrzymać takie osoby i wystawiamy mandaty. Jeśli żebracy są obywatelami np. Rumunii muszą zapłacić karę w gotówce – mówi Sławomir Chełchowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Wrocławia.

Nie dawaj na ulicy. Jest pomoc społeczna

Gmina Wrocław od 2002 roku jako pierwsze miasto w Polsce prowadzi akcje informacyjne dla mieszkańców. Początkowo pod hasłem „Nie dawaj na ulicy” obecnie „Dając pieniądze nie pomagasz”

– We Wrocławiu jest naprawdę dobrze rozwinięta pomoc społeczna. W mieście można bezpłatnie zjeść, ogrzać się czy otrzymać nowe ubranie. Dlatego w ramach akcji informujemy o tym mieszkańców, ale też osoby żebrzące. Współpracujemy ze służbami, ale też kościołem. Daje to pozytywne efekty – dodaje Dominik Golema. Jednak najskuteczniejszą metodą walki z żebractwem jest po prostu nie dawanie pieniędzy. Bo jeśli żebrak nie zarobi to nie wyjdzie kolejny raz na ulicę.

Miłosz Turowski

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl