Nekropolia u zbiegu dzisiejszych ulic Krzyckiej i Polarnej ma nieco ponad pół hektara. Cmentarz powstał na przełomie XIX i XX wieku, grzebano tu wiernych ewangelickiej parafii Zbawiciela i św. Jana. Po II wojnie był miejscem pochówku Polaków, którzy przybyli do Wrocławia, na wielu pomnikach jako miejsce urodzenia wskazany jest np. Lwów. Ostatnie pogrzeby miały miejsce w 1958 r.
Galeria zdjęć
Od wiosny 2023 r. - za zgodą proboszcza parafii pw. Świętej Trójcy, do której dzisiaj przynależy cmentarz, pasjonaci przeszłości Wrocławia porządkują jego teren. Przy okazji wydobyto, oczyszczono i spionizowano kilkadziesiąt nagrobków.
Największe wyzwanie stanowiło zlikwidowanie olbrzymiej hałdy w skrajnej części cmentarza. Wymagało to użycia ciężkiego sprzętu do przekopania ton ziemi i wydobycia przysypanych steli.
"Czujemy, że nasza praca jest potrzebna"
Spore gruzowisko w końcu udało się zlikwidować. Liderzy inicjatywy – w porozumieniu z Fundacją Urban Memory, uzyskali unijne dofinansowanie na realizację projektu, który obejmuje prace na nekropolii przy ul. Krzyckiej.
Ekipa robotników wyposażonych w ciężki sprzęt pracowała przy rekultywacji pryzmy prawie przez tydzień. Wydobyto około 50 steli, których stan pozwala na identyfikację pochowanych pod nimi osób. Oraz fragmenty kolejnych kilkudziesięciu nagrobków, także powojennych płyt nagrobnych Polaków.
- Jeden z mieszkańców z domu sąsiadującego z cmentarzem podpowiedział, gdzie w latach zepchnięto niemieckie nagrobki. To znaczne ułatwiło prace nad ich wydobyciem - mówi Alan Weiss.
Lider "Spod ziemi patrzy Breslau" już pracuje nad identyfikacją pochowanych przy Krzyckiej i ich dziejami.
Równie emocjonujące są reakcje mieszkańców okolicy na zmiany na cmentarzyku. Weiss wyznaje, że spotyka się z samymi pozytywnymi opiniami. - Jedna z pań wyznała, że modli się za nas - mówi Alan Weiss. – Takie reakcje są budujące. Czujemy, że nasza praca jest potrzebna i doceniana.
Lapidarium na Krzykach
Ta część cmentarza, gdzie prowadzono roboty, wymaga jeszcze uporządkowania. Teren trzeba wyrównać, wszystkie odsłonięte stele zgromadzić w jednym miejscu. W planach są nasadzenia drzew (pomoc w tym zadaniu potwierdziło szefostwo Zarządu Zieleni Miejskiej).
Planujemy tu - mamy na to przyzwolenie księdza proboszcza, budowę lapidarium. Chcemy w nim umieścić stele z tutejszego cmentarza, lecz także płyty nagrobne z innych rejonów Wrocławia. Ostatnio na przykład, dostaliśmy stele wydobyte przy okazji prac archeologicznych w miejscu dawnej przychodni przy ulicy Ślężnej.Alan Weiss, Spod ziemi patrzy Breslau
Zaduszkowe „Stabat Mater” na cmentarzu
O historii nekropolii przy ul. Krzyckiej oraz o osobach, których groby się tam znajdują, będzie można się dowiedzieć więcej podczas spaceru historycznego.
Na sobotę, 9 listopada, o godz. 12.00 zaplanowano spotkanie z Alanem Weissem, który oprowadzi po cmentarzu. Po spacerze na cmentarzu rozpocznie się kameralny koncert, w programie „Stabat Mater” Pergolesiego. Wstęp wolny.