Straż miejska ma w planach skontrolować teren wokół 400 obiektów handlowych. Jak się okazuje często (szczególnie na parkingach wokół nich) zalegają tam śmieci. Nieraz to po prostu odpady nawiane na ogrodzenia z osłon śmietnikowych, innym razem worki z odpadami podrzucone na obrzeża parkingu przez mieszkańców. Były też zaniedbania związane z czystością wokół zewnętrznych koszy na śmieci w galeriach handlowych.
- Ci którzy śmiecą, kierowcy wyrzucający z samochodów odpady, pracownicy sklepów którzy podrzucają śmieci, zarządcy którzy nie dbają o swój teren - muszą liczy się z tym, że dostaną mandat w wysokości 500 zł – mówi Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej we Wrocławiu.
Strażnicy przy okazji kontroli czystości w okolicach marketów sprawdzają również umowy na wywóz śmieci. Przede wszystkim czy są podpisane i czy są zawarte na odpowiednią ilość odpadów. Sprawdzają także, czy pod sklepami są odpowiednio oznaczone miejsca dla niepełnosprawnych (była aktualizacja przepisów, która mówi, że mają mieć niebieskie tło) oraz czy kierowcy nie parkują w niedozwolonych miejscach na obrzeżach terenów handlowych.
Do tej pory odbyło się 40 kontroli. Trzy zakończyły się mandatami. Biorą w nich udział strażnicy z eko patrolu, jak i strażnicy osiedlowi. – Chcemy, żeby nasze miasto było czyste, nasze działania są jednym z elementów szerszej strategii, która pozwoli ten cel osiągnąć. Liczymy na wsparcie Wrocławian - nie śmiećmy, zwracajmy uwagę brudasom, reagujmy - dzwoniąc do straży miejskiej na numer 986 – mówi Waldemar Forysiak.
Na zdjęciach widać „porządek” na terenach sklepów m.in. z ulicy Krzywoustego, Gagarina, Żernickiej i Braniborskiej.