Okazało się, że film Binga Liu został też najbardziej doceniony przez warszawskie jury Konkursu Głównego festiwalu Millennium Docs Against Gravity, za co reżyser otrzymał Grand Prix – Nagrodę Banku Millennium i 8 tys. euro.
Wrocław wybrał
Jury wrocławskie, czyli Magdalena Piekarska, Maciej Kurowicki, Arkadiusz Wojnarowski i Jarosław Preduta, nagrodziło „Jutro albo pojutrze” – „za portret pokolenia, osobistą opowieść o brutalnym zderzeniu z dorosłością i dowód na to, że niezależnie od gatunkowych granic może być fascynującym spotkaniem, przygodą, pasją, terapią”.
Mimo że reżysera nagrodzonego obrazu nie było na wręczeniu nagrody w piątkowy wieczór w DCF-ie, przekazał on widzom nagrane wcześniej podziękowania, do których dołączono wypowiedź reżysera o bohaterach jego filmu i pracy nad dokumentem, emitowaną przy okazji Sundance Film Festival, czyli największego przeglądu filmów niezależnych w Stanach Zjednoczonych (oglądaj poniżej).
We wrocławskiej odsłonie 15. Festiwalu Millenium Docs Against Gravity przyznano również wyróżnienie specjalne. Otrzymał je Markus Imhoof za film „Eldorado” – jak czytamy w uzasadnieniu werdyktu: „za zwierciadło, w którym przegląda się reżyser ze swoją historią i w którym powinni przejrzeć się zwolennicy zamykania i uszczelniania granic, budowania murów, także tych wznoszonych w naszej świadomości przez polityków, ale też ci, którzy nie chcą widzieć i wiedzieć. Za uruchamiający współczucie przejmujący apel o empatię”.
Kadr z filmu „Eldorado”
Projekcja nagrodzonych dokumentów
Na oba nagrodzone we Wrocławiu filmy można jeszcze się wybrać do Dolnośląskiego Centrum Filmowego – w sobotę, 19 maja na godz. 19.00 – projekcja „Jutro albo pojutrze”, oraz w niedzielę, 20 maja, na godz. 18.00 – projekcja „Eldorado”.