wroclaw.pl strona główna Najświeższe wiadomości dla mieszkańców Wrocławia Dla mieszkańca - strona główna

Infolinia 71 777 7777

9°C Pogoda we Wrocławiu
Ikona powietrza

Jakość powietrza: umiarkowana

Dane z godz. 00:20

wroclaw.pl strona główna
Reklama
  1. wroclaw.pl
  2. Dla mieszkańca
  3. Aktualności
  4. Co dalej z leczeniem we Wrocławiu?

Trwa konflikt między lekarzami podstawowej opieki zdrowotnej a ministrem zdrowia. Od 2 stycznia nie pracują we Wrocławiu 64 przychodnie, które nie podpisały umów z NFZ na 2015 r. Lekarze innych specjalności z Dolnośląskiej Izby Lekarskiej popierają protest swoich kolegów z POZ, którzy nie otworzyli gabinetów. Zobacz, które przychodnie pracują. 

Reklama

Jacek Chodorski, prezes Dolnośląskiej Izby Lekarskiej zapewnił w poniedziałek o poparciu dla lekarzy rodzinnych. – Szykanowanie lekarzy rodzinnych przez ministra zdrowia to także atak na nas wszystkich. Solidaryzujemy się z kolegami z Porozumienia Zielonogórskiego – podkreśla.

Przypomnijmy, że umów nie podpisali lekarze rodzinni, którzy należą do Porozumienia Zielonogórskiego. Prezes DIL odczytał oświadczenie jednego z lekarzy rodzinnych, który przepraszał kolegów za to, że uległ naciskom i podpisał umowę z NFZ, ale teraz chce się wycofać. Jacek Chodorski przedstawił też treść apelu, jaki pojawi się w przychodniach, które co prawda pracują po 1 stycznia, ale solidaryzują się ze stanowiskiem swoich kolegów z Porozumienia Zielonogórskiego.

Lista przychodni POZ we Wrocławiu, które podpisały umowy z NFZ  na 2015 r. i pracują od 2 stycznia nie zmieniła się – nie przyjmuje żadna z zamkniętych przychodni.   

Przedstawiciele DIL, podobnie jak ich koledzy z Naczelnej Rady Lekarskiej, nie zostawiają suchej nitki na pakiecie onkologicznym przygotowanym przez resort zdrowia.

 Stawka na pacjenta pozostaje taka sama, jak w 2014 r., czyli 136 zł, natomiast lekarzom rodzinnym przybywa zadań. Już teraz mam coraz mniej czasu dla pacjenta, a gdy będę musiała wypisywać jeszcze skierowania do okulisty i dermatologa, to tego czasu nie wystarczy. Kolejki się wydłużą  – mówi Agata Sławin, lekarz prowadzący przychodnię POZ na Kiełczowie. Dodała też, że minister chce obciążyć rodzinnych lekarzy kosztami 9 badań, na które dotąd kierowali pacjentów specjaliści, np. endokrynolog czy kardiolog, a płacił za nie NFZ.

Zdaniem przedstawicieli DIL, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz chce skonfliktować pacjentów z lekarzami. Mimo apeli ministra, aby pacjenci przepisywali się do innych lekarzy, we Wrocławiu niewielu pacjentów zdecydowało się na ten krok.

Posłuchaj podcastu

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama
Powrót na portal wroclaw.pl