- Trzy pieski, które zagrały w filmie, jeszcze przebywają w schronisku. Reszta naszych czworonożnych aktorów znalazła nowe i mamy nadzieję kochające domy - mówi Aleksandra Cukier z Wrocławskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.
Twórcy pokazali psy podczas zabawy i spaceru: zadowolone, merdające ogonkami ujęły wszystkich, którzy widzieli film. Na kanale na YouTube filmik cieszy się ogromnym zainteresowaniem. O akcji możecie poczytać tutaj.
Tymczasem zainteresowanie filmem i jego skuteczność spowodowała, że zaczęto myśleć o drugim odcinku. Tym razem jednak zagrają w nim bezdomne koty, które przebywają we wrocławskim schronisku.